063l - Nemeton - Elven

Witam wszystkich forumowiczów,
Od dłuższego czasu przeglądam forum, podziwiając Wasze akwaria, aż nadszedł wreszcie czas w którym to i ja chciałbym zaprezentować swój baniaczek. Jest to moje prawie pierwsze roślinne akwarium (wcześniej przez niecały miesiąc była inna aranżacja, ale remont zmusił mnie do jej rozebrania, wiec można powiedzieć, że był to taki poligon doświadczalny przed obecna aranżacja ). Akwarium wystartowało pod koniec grudnia.
A teraz czas na trochę danych:

Wymiary akwarium:
60x30x35 - 63l
Oświetlenie:
2x24w 6500k
Podłoże:
w tylnej połowie akwarium - ziemia, a na niej kwarc 1-3mm
Filtracja:
kaskada Aqua Clear 50
CO2:
Bimbrownia
Nawożenie:
makro, potas, węgiel, mikro
Fauna:
8x Neon Innesa
3x Otosek
4x Endlerki
+ krewetki RC, kilka Amano, świderki i helenki
Flora:
Rotala rotundifolia
Hemianthus micranthemoides
Ammania sp. bonsai
Staurogyne repens
Hydrocotyle sp. japan
Mini pelia
Christmass, flame, mini weeping i phoenix moss
Mikrozorium mini
Cryptocoryne wendtii brown

Porady i sugestie mile widziane, myślałem o dołożeniu/zastąpieniu czegoś, czymś czerwonym np ludwigią sp. red, plus dodanie jakiegoś trawniczka, tylko jakiego?

Trochę fotek(robione telefonem):

Trzeba przyznać że akwarium prezentuje się godnie i fakt że udało Ci się stworzyć taką aranżację na ziemii budzi we mnie jeszcze większy podziw. Brawo

Phoenix moss super wygląda... Nie miałeś żadnych okrzemek przez ziemię?

Matrial napisał(a):Trzeba przyznać że akwarium prezentuje się godnie i fakt że udało Ci się stworzyć taką aranżację na ziemii budzi we mnie jeszcze większy podziw. Brawo

Dzięki Jak widać ziemia nie jest taka straszna

Baartuss napisał(a):Phoenix moss super wygląda... Nie miałeś żadnych okrzemek przez ziemię?

W pierwszym tygodniu pojawiła się pleśń na korzeniach, która rozniosła się na dosłownie wszystko w akwarium, ale po 3dniach już jej nie było. Później pojawiło się trochę okrzemków, tylko w środkowej części akwarium na mini peli i żwirku. Nic z tym nie robiłem, szybko przyszło i szybko odpuściło. Od początku miałem tez problemy z krasnorostami przez twarda kranówkę, teraz mieszam 50/50 z ro i od tego czasu akwarium prowadzi się bezproblemowo.

Bardzo fajny klimatyczny zbiornik.

Jak na pierwszy właściwy zbiornik roślinny bardzo fajnie wszystko wygląda.
Tak sobie myślę że robiąc zdjęcia przy białym tle znacznie lepiej wszystko niż w przypadku czarnego.

Super te obsadzenia mchem korzeni. Calosc na 6

Bardzo ładne i zdrowe akwarium - gratuluję tak trzymaj

Dzięki wszystkim za komentarze

Rafik25 napisał(a):Jak na pierwszy właściwy zbiornik roślinny bardzo fajnie wszystko wygląda.
Tak sobie myślę że robiąc zdjęcia przy białym tle znacznie lepiej wszystko niż w przypadku czarnego.

Ogólnie akwarium jest bez tła, za nie robi ściana szarego koloru. Rożne kolory na zdjęciach daje inne ustawienie belki, im bardziej przesunięta do tylu tym jaśniejsze, prawie białe tło.

Zastanawiam się nad elocharisem mini lub małym heńkiem na pierwszy plan, ale nie wiem co lepiej by wyglądało i nie zasłoniło zbytnio korzeni z mini pelią.

Świetnie to wygląda. A na Twoim miejscu zostawilbym przód tak jak jest - bez trawnika.

Elven napisał(a):

Matrial napisał(a): Od początku miałem tez problemy z krasnorostami przez twarda kranówkę, teraz mieszam 50/50 z ro i od tego czasu akwarium prowadzi się bezproblemowo.

Cześć, jaką miałeś twardość wody przed? a jaka masz po mieszaniu z RO?

Po jakim czasie krasnorosty Ci odpuściły?

dzięki
pozdrawiam

Za tego phoenix moss dał bym tyłka wypasiony meszek idealnie by mi pasował na korzonek !!! A Twój nemeton idealny! Zawias na długie godziny

leczyk10 napisał(a):

Elven napisał(a):

Matrial napisał(a): Od początku miałem tez problemy z krasnorostami przez twarda kranówkę, teraz mieszam 50/50 z ro i od tego czasu akwarium prowadzi się bezproblemowo.

Cześć, jaką miałeś twardość wody przed? a jaka masz po mieszaniu z RO?
Po jakim czasie krasnorosty Ci odpuściły?
dzięki
pozdrawiam

Twardość według strony wodociągów wynosi 16-17 stopni niemieckich. Jaka jest w akwarium, nie mam pojęcia bo nie mam testów, ale coś koło połowy tej kranowej. Co do krasnorostów, po rozpoczęciu mieszania kranówki z ro ustąpiły ze wzrostem, a po polaniu ich węglem w płynie po kilku dniach całkowicie zniknęły i jak do tej pory nie powracają, plus w międzyczasie do kaskady wleciał purigen ze względu na barwienie wody przez korzenie i ziemię wiec to tez mogło w jakimś stopniu pomóc.

Wirowmaker napisał(a):Za tego phoenix moss dał bym tyłka wypasiony meszek idealnie by mi pasował na korzonek !!! A Twój nemeton idealny! Zawias na długie godziny

Dokładnie Mogę się na nie patrzeć godzinami

Węgiel w płynie jakos miejscowo strzykawka na glony czy bezpośrednio na do akwa nie ważne gdzie wlewałeś?

Dzięki

leczyk10 napisał(a):Węgiel w płynie jakos miejscowo strzykawka na glony czy bezpośrednio na do akwa nie ważne gdzie wlewałeś?

Dzięki

Na początku strzykawka w krasnorosty przy wyłączonym filtrze, wyszło tego z 10-15ml,a później profilaktycznie 2kliki dziennie do wody. Gdzieniegdzie jakieś małe niedobitki zostały, ale nowe już się nie pojawiają Przy tej kuracji żadna roślinka nie ucierpiała, nawet mini pelia

W jednym ze sklepów na śląsku mieli ten meszek na kamieniu ... nie chcieli mi sprzedać bo rozmnażali nawet jak się ostro targowałem chciałem dać choćby za 10 gałązek 5 zł ;] i nic xd twardo stawiali argument, że musi się bardziej rozrosnąć . Po dwóch miesiącach to samo i cały czas się pytam o tego fenixa i nie chcą dać chytrusy .

Bardzo rzadko widuję ten meszek a jest przewspaniały i nie jest taki kłopotliwy jak inne mchy z tempem wzrostu a mam na korzonku dla niego piękne miejsce pozdrawiam!

Wirowmaker napisał(a):Bardzo rzadko widuję ten meszek a jest przewspaniały i nie jest taki kłopotliwy jak inne mchy z tempem wzrostu a mam na korzonku dla niego piękne miejsce pozdrawiam!

Aż tak wolny we wzroście tez nie jest Jakieś 3 tygodnie po starcie został skoszony prawie do zera, a teraz im bardziej rozrośnięty tym szybciej rośnie. Mały kawałek po poprzycina przyczepił się do lawy i już zaczął ją obrastać, jeszcze z miesiąc i cala będzie w phoenix mossie ;D Ale żeby nie było tak ładnie, aż tak bezproblemowy nie jest, bardzo lubi obrastać nitkami i czasami brązowieje na brzegach. Najmniej bezproblemowy jest mini weeping moss, jak do tej pory nie dotykałem go ani razu, a np. takiego christmassa już z 6-7 razy kosiłem i zaszczepiałem na nowo

Bardzo ładny zbiorniczek. Mógłbyś coś napisać o mini peli i zrobić jakieś zbliżenie na nią. Nie chciałbyś się wymienić phoenix moss i mini pelię na coś z mojego baniaka.

kelebrian napisał(a):Bardzo ładny zbiorniczek. Mógłbyś coś napisać o mini peli i zrobić jakieś zbliżenie na nią. Nie chciałbyś się wymienić phoenix moss i mini pelię na coś z mojego baniaka.

Miło mi, że się podoba Na razie za mało mam mini pelii i phoenixa żeby się nimi dzielić, muszę je jeszcze zaszczepić na kawałkach lawy, także raczej na jakieś wymiany przyjdzie czas trochę później ;p

Hmm co mogę powiedzieć o mini pelii Przywiązałem ja żyłka do korzeni i jakoś rośnie, im więcej światła tym ładniejsza, na zdjęciach na dole będzie widać różnicę między rosnącą w nasłonecznionym miejscu, a rosnącą w cieniu.