045l - Behind the mountains - Mateusz Salawa

salava8 napisał(a):Akwarium przeżyło przeprowadzkę. Z uwagi na obawy przed uszkodzeniem szkła podczas transportu (~300 km) i wagi skał, hardscape został zdemontowany, a krewetki odłowione. Nie będę ukrywać, że przed ponownym montażem skały zostały dokładnie wyczyszczone. Opierając się na filmach i zdjęciach aranżacja została zbudowana ponownie, a po pewnych korektach rośliny posadzone w odpowiednich miejscach.

Aktualnie zbiornik nawożę Easy Life Nitro (1 ml/dzień) i Aqua Art K+ (1 ml/dzień). Po podmianach podaję Seachem stability, który otrzymałem w prezencie od Green Aqua. Do podmian nadal używam wody RO i mineralizatora v4 pomarańczowego. Światło zmniejszyłem do poziomu 4/7. @Rfck dziękuje za zainteresowanie tematem i liczne podpowiedzi . Rośliny już prawie pokryły całe podłoże i zbiornikowi coraz bliżej do FINAL PHOTO .

Parametry:
pH = 6.5
kH = 8°n
NO3 = 5 mg/l
K = 20 mg/l

Tak wygląda zbiornik po 70 dniach od startu

Behind the mountains_all_IG.jpg

Byłbym zapomniał, w akwarium pojawiły się Bystrzyki Amandy (Hyphessobrycon amandae) - 20 szt.

Nie ma sprawy, mam nadzieje że któreś okazały się pomocne.
Tak się jeszcze zastanawiam czy czegoś nie dać w małej ilości na przód pomiędzy skały gdzieniegdzie..

Odnosząc się do wcześniejszego pytania do mnie, okazało się że nawożąc lub nie , skały robią się zielone. Tropicę podaję już cały czas naprzemiennie 2ml zielona rano i 2ml pomarańczowa wieczorem / dziennie.
Też szukam sposobu na "czyste skały ". Od dwóch dni świecę tylko jedną belką Chichiros a901 na 6/7 , zobaczę jak zareagują rośliny. Acicularis rośnie rewelacyjnie aż za szybo natomiast z małym heńkiem jest gorzej, w niektórych miejscach super a w innych robi się czarny .

korzon napisał(a):Też szukam sposobu na "czyste skały ". .

Naturalny sposób o ile ci warunki i parametry wody pozwalają to wpuszczenie do zbiornika : otoska ,krewetki ammano ,Slimaki np clinhon diadema będą naturalnie czyścić skały . Innej opcji nie ma , to zupełnie naturalne i nieuniknione ze glon porasta skały , sam to przerabiałem w kilku aranżacjach Iwagumi itp , starałem się czyścić skały przy podmianach ale raz ze jest to uciążliwe i czasochłonne ,dwa można narobić więcej szkody niż pożytku .
A tak zwierzaczki będą ograniczać skutecznie przyrost glonów na skałach

Nie można przeginać ze światłem, ja przez prawie rok miałem czyste skały bez śladu zielonych glonów.

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Wulkaniczna oaza?

Raczej skaliste wybrzeże .

Rfck napisał(a): Nie ma sprawy, mam nadzieje że któreś okazały się pomocne.
Tak się jeszcze zastanawiam czy czegoś nie dać w małej ilości na przód pomiędzy skały gdzieniegdzie..

Trafna uwaga, może spróbuje posadzić małego heńka między skałami. W tym układzie skał spróbuje zrobić finalną fotkę, a później zacznę kombinację, może usunę dużą skałę z lewej lub dodam mniejsze na trzeci plan żeby polepszyć perspektywę.

korzon napisał(a):Odnosząc się do wcześniejszego pytania do mnie, okazało się że nawożąc lub nie , skały robią się zielone. Tropicę podaję już cały czas naprzemiennie 2ml zielona rano i 2ml pomarańczowa wieczorem / dziennie.
Też szukam sposobu na "czyste skały ". Od dwóch dni świecę tylko jedną belką Chichiros a901 na 6/7 , zobaczę jak zareagują rośliny. Acicularis rośnie rewelacyjnie aż za szybo natomiast z małym heńkiem jest gorzej, w niektórych miejscach super a w innych robi się czarny .

Rfck napisał(a): Nie można przeginać ze światłem, ja przez prawie rok miałem czyste skały bez śladu zielonych glonów.

U mnie jest znacznie lepiej po przeprowadzce zbiornika. Po zmianach do akwarium na pewno nie dociera światło słoneczne. Nie podaje w ogóle mikro, tylko oszczędnie potas i azot. Myślę, że belka ustawiona na mniejszą moc również pomaga. U mnie Hemianthus jakoś sobie radzi. Często go tnę. Zobaczymy co pokaże przyszłość.

Do tej pory nigdy nie miałem jeszcze ryb, które maja tak dużą zdolność do tworzenia ławicy .
Zapraszam do oglądania najnowszej produkcji filmowej .

Piękny zbiornik

Dzięki @Danyy88 .

Update [Dzień 150]

Zbiornik nadal funkcjonuje z mniejszymi lub większymi problemami. Głównym wrogiem jest zielony nalot na skałach. Ogólnie rzecz biorąc skały udaje się utrzymać w czystości, ale trzeba bardzo dbać o regularne podmiany, czyszczenie oraz nie wprowadzać zmian w stylu większa ilości światła.

Nawożenie bez zmian: Easy Nitro i Aqua Art K+. Oświetlenie: poziom 3/7. Co jest dla mnie lekkim szokiem bo rośliny rosną ładnie zielono i zdrowo. Na początku wydawało mi się, że trawnik przy takim słabym świetle i braku nawożenia mikroelementami nie może się udać. A jednak. Człowiek całe życie się uczy. Do Eheima 2213 dołączyłem grzałkę przepływową Hydor. Bardzo fajne rozwiązanie. Przepływ filtra nie zmniejszył się jakoś znacząco.

Z ciekawostek, zbiornik przenoszę z kuchni do salonu na dedykowaną szafkę w stylu ADA. Przy okazji zlikwiduję plaże. Planuję żeby całe dno zbiornika pokryły rośliny. Projekt pójdzie w stronę klasycznego Iwagumi.




Hardscape do tego zbiornika zdobył 59 miejsce na 188 zgłoszeń w konkursie Nordic Scapers Hardscape Challenge 2018 .


Oczywiście najszybciej aktualizacje możecie zobaczyć na moim akwarystycznym Instagramie:
https://www.instagram.com/mateusz.salawa.aquascaping

Zgrabna szafeczka. Robiles sam / zamawiales online / stolarz ? Pytam bo rozeznaje rynek pod przyszly zakup

gonzolak83 napisał(a):Zgrabna szafeczka. Robiles sam / zamawiales online / stolarz ? Pytam bo rozeznaje rynek pod przyszly zakup

Szafkę zrobił dla mnie stolarz z Krakowa, który zajmuje się takimi meblami. Ogłoszenie znalazłem w internecie, zamówiłem przez telefon i już po kilku dniach była gotowa. Koszt moim zdaniem niewielki (250 zł). Jakość bardzo fajna. Jestem zadowolony. Szafka ma regulowane nóżki, otwory pod węże i kable. Kolor na zamówienie.

To faktycznie dobra cena. Jak mozesz to podeslij namiar na priv.

Co do aranzacji to gratulacje!! Z tego co widze po fotkach to byla mocna konkurencja wiec tym bardziej nalezy sie pochwala.

Gratuluje zajętego miejsc ! .
Fajna szafeczka a cena jeszcze fajniejsza ... to było po jakiejś znajomosci robione ? .
Pytam bo jak ja szukałem stolarza do zrobienia szafki pod akwa 112l i obecne 96l to cenami zabijali .
Pod obecne 96L krzyczeli 480-620zl !! (płyta 18mm, reg.nóżki , 4 szuflady ,szafka na filtr) .. taniej i praktyczniej wyszło mi zakupić komodę 110x40x70cm ..


Mam pytanie co do twojego zbiornika i skał . Nie zatwardzają ci wody jeśli tak to w jakim stopniu ?

Mam obecnie iwagumi ze skałami Moutain Grey i jest tragedia . Skały od początku podnosiły mi twardości ale to co jest w ost. tyg to dramat skały dosłownie mi się rozpuszczają robiąc niesamowity bałagan w parametrach wody do tego stopnia ze jestem zmuszony je wyjąc ze szkła :/ .

P.S. obserwuje kanał na YT

Ja też mam pytanie odnośnie szafki:
1. Czy te punkty na blacie to wkręty ?
2. Jak są wykończone krawędzie ( tani pasek na żelazko czy coś porządnego ? )
3. Możesz pokazać fotkę od boku ? Chodzi mi o to czy widać łączenia płyt czy jest jak w ADA - jednolicie.

Jeśli macie w rodzinie stolarzy to szukajcie, na prawde warto, mi pod kostkę 40x40 wysoka na 90cm zrobil szafke za przysłowiowe 5dyszek. Ze stopka, wiec o stabilnosc sie nie boje z plyty 18mm zadnych wkretow nie widac.

Od góry Mateusz ma konfirmaty o ile dobrze widzę wkręcone przez blat górny do boków.

Moja szafeczka ta biała po bokach i od góry nie ma konfirmat.
Konfirmaty mam przy tylnej ściance, która wchodzi na boki i tam jest po 3 konfirmaty na stronę.
Od góry blat jest na 5 kołkach i 4 trzpieniach nakładanych na boki. Górny blat jest czysty jak tafla, nałożony na boki i tył tak jak pisałem. Kołki i te takie trzpienie, które się wkręca do blatu a cały blat nakłada na kołki w bokach mam te takie okrągłe dzyndzle na krzyżak, które to ściągają te trzpienie( nie wiem jak to się fachowo nazywa) . Zaślepki mam tylko z tyłu i tak tego nie widać. Nie jest to jednolita konstrukcja jak ADA, ale szykowna.

Bo to dużo roboty żeby była jednolita wiem bo sam sobie robię szafki, w tej chwili mam 3cią do kompletu, wszystkie mam malowane na biało.

U mnie jest laczenie na lamelki z klejem rakol

Pod Mini M 40x30x80 cm za 200 zł mi by się nie chciało tego robić
Wiercić, materiał, plus robota, obrzeża, wkręty, zawiasy, frezy. Chyba, że miałbym wzorniki, szablony, plus sam materiał i czas heh.
Używałem zwykłego imbusa bez wkrętarki nie wiem samemu poskręcanie to nawet ziemniaki na obiad nie zdążyły mi zmięknąć

Tak z czystej ciekawości ile kosztuje produkcja? z materiałem i ile taka wprawiona osoba to robi w godzinach roboczych mając to co wyżej?

Jesli maja byc drzwiczki powinien zamknac sie w 80pln jesli liczyc material, max 100. Bez robocizny. Z czas? Z godzinka jak ma czas ^^

87Brad87 napisał(a):Pod Mini M 40x30x80 cm za 200 zł mi by się nie chciało tego robić
Wiercić, materiał, plus robota, obrzeża, wkręty, zawiasy, frezy. Chyba, że miałbym wzorniki, szablony, plus sam materiał i czas heh.
Używałem zwykłego imbusa bez wkrętarki nie wiem samemu poskręcanie to nawet ziemniaki na obiad nie zdążyły mi zmięknąć

Tak z czystej ciekawości ile kosztuje produkcja? z materiałem i ile taka wprawiona osoba to robi w godzinach roboczych mając to co wyżej?

Wiele rzeczy już zbudowałem amatorsko i powiem tak: Nie opłaca się
Tzn. jeśli robisz taką szafkę z gotowej okleiny z marketu i przykleisz te dziadowskie obrzeża na żelazko to szybko zrobisz. Ja natomiast się uparłem i chciałem mieć szafkę jak ADA, brak widocznych łączeń od boku no i do tego malowana.
Nie mam możliwości malowania natryskowego, bo takie jest najlepsze więc musiałem wybrać farbę z lekką strukturą którą można nakładać wałkiem.
Samo przygotowanie pod malowanie to lekka udręka Płyty kupuję pocięte, szafkę sklejam na kołki, następnie szpachluję, podkładuję, szlifuje, podkładuję, szlifuje i potem kilka warstw farby.
Farba całkowicie wodoodporna więc jest na lata. Tak jak mówiłem koszta są wyższe niżeli kupno takiej standardowej szafki, natomiast niższe niż taka profesjonalnie polakierowana jak ADA.
Szafki ADA nie są z MDF tylko z wodoodpornej sklejki, która sama w sobie jest droga.

Czas na wykonanie takiej szafki (Takiej wykańczanej przez nas a nie z gotową okleiną ) to nawet kilka tygodni. Niestety ale pod malowanie trzeba szafkę wysezonować bo wszystko wyjdzie na farbie/lakierze.
Zrobiłem w życiu kilkanaście kolumn głośnikowych więc wiem jak to wygląda. Po części można to obejść jak złożysz szafkę na lamelki pod kątem 45 stopni, wtedy unikniesz pracy płyt i tym samym widocznych łączeń pod lakierem.