Też miałem okazję już dokładnie obejrzeć album i kilka wniosków:
1. ostatnie miejsce w konkursie (praca Litwina) to nie zdjęcie zbiornika, lecz....wygaszacz ekranu - ciekawe.
2. Według mnie niedoceniany jest aquscaper Gary Wu , które co roku stara się orginalnie podejść do tematu, również w tym roku jego praca powinna być oceniona wyżej.
3. Ciekawa praca Vladimira Uzhika z Ukrainy (spójrzcie na aranż i mini rozmiar zbiornika)
4. Bardzo fajny i orginalny aranż#49 zwycięzcy poprzedniego konkursu Chow wai sun
3. Jesli chodzi o I miejsce ,niestety nie przemawia do mnie (ale wiadomo w punktacji nie chodzi o maksymalny noty od poszczególnych sędziów , lecz o wysoką średnią poszczególnych not - i tak właśnie ta aranżacja zarobiła najwięcej punktów.
4. Natomiast miejsce 3 i 4 to dla mnie mistrzostwo świata.
Podsumowując:
1. Coraz mniej pomysłów na orginalność ( co jest zrozumiałe i z roku na rok co bardziej trudniej będzie zaskoczyć czymś orginalnym.)
2. Top 27 to bardzo wysoki poziom techniczny, gdzie kolosalną rolę odgrywa jakość zdjęcia i to coś..co ma być.
3. Prace Polaków super - myślę, że coraz więcej naszych będzie w pierwszej 100 - tce.
4. Oceny sędziów bardzo różne .Dla jednego przykładowy aranż to 180 pkt. dla drugiego ten sam zbiornik oceniony jest na 85 pkt.- myślę , że na to składa się tysiąc różnych rzeczy, które mają wpływ na jurora ,w tym" mentalność narodowa, albo nastrój podczas oceniania" .Niewątpliwie jest to element loterii konkursowej, dlatego cały konkurs traktuję z lekkim przymrużeniem oka , choć nie ukrywam , że tworzenie aranżacji - to coraz bardziej pracochłonne zajęcie ( szukanie orginalnych pomysłów ,podpatrywanie przyrody, tworzenie wyimaginowanych aranżacji w głowie,odpowiednie tworzywo- korzenie,kamienie itd.) , a otwieranie koperty z wynikiem konkursu to prawie "palpitacja serca".
Dlatego Wszytkim , życzę takich problemów i jeszcze wyższych lotów w IAPLC 2009 .
pozdrawiam.
Odpowiedz
i wam wszystkim aquascaperom.
