Może przez to,że nie udało się sprzedać zbiornika a może przez to,że stał w pokoju pusty i kuł po oczach postanowiłem coś z nim zrobić.
Wybór padł na paludarium, naoglądałem się tego i też chciałem coś takiego mieć.
Trochę mi to zeszło, bo bawiłem się z tym ze trzy tygodnie, kamyczek po kamyczku i pomału coś się rodziło

Kamienie poklejone są silikonem akwarystycznym, miejscami widać na łączeniach, całość stoi na styropianie a za kamieniami chodzi pat mini za pomocą którego woda wypływa u góry i spływa po kamieniach.
Wykorzystałem "pioch" z "betoniarki", pod piaskiem kulki GT i torf granulowany.
Z roślin jak na razie to strzępki wyciągnięte z dużego zbiornika na pewno coś będzie dochodzić, mam zamiar powtykać bucki na skałę, zobaczymy jak zbiornik będzie funkcjonować.
Oświetlenie jak na razie to prowizorka, w planach jest oświetlenie z power led i tutaj zastanawiam się właśnie na wykorzystaniu bardziej ciepłego oświetlenia aby nie było tak "biało".
Mam pytanie do ludzi w temacie, jak taki zbiornik nawozić?