Nasze mieszkania - prezentujemy nasze wnętrza

To i ja swoje pokażę

MarioMarina mógłbyś wrzucić fotki tego akwarium?Moze masz gdzie je na forum pokazane.

Niesamowicie ładnie wkomponowane w otoczenie Wasze akwaria. Ciekawi mnie rozwiązanie zaplecza technicznego
Głównie chodzi mi o te duże zbiorniki (500L i powyżej) stojące w salonie.Czy w grę wchodzi tylko zakamuflowany gdzieś sump? Czy może już na etapie budowy domu przewidzieliście odpowiednie podprowadzenie hydrauliki w pobliże akwarium?

Ja już przy kupnie mieszkania szukałem takiego, gdzie będę mógł zrobić zaplecze techniczne do akwarium. Suma summarum zabudowałem/zagospodarowałem część korytarza na takie pomieszczenie. Hydraulikę dociągnięto na etapie zmian lokatorskich.
Jednak, co najważniejsze mam zrobioną przez konstruktora mojego budynku ekspertyzę techniczną dopuszczającą postawienie akwarium o zbliżonych wymiarach i wadze (nawet więcej niż mam) w danym miejscu. Mało ludzi zdaje sobie sprawę, że gdyby (odpukać) coś się stało to bez takiego papierka o ubezpieczeniu możemy zapomnieć - oczywiście chodzi o te duże zbiorniki.

yoyi napisał(a):Ja już przy kupnie mieszkania szukałem takiego, gdzie będę mógł zrobić zaplecze techniczne do akwarium. Suma summarum zabudowałem/zagospodarowałem część korytarza na takie pomieszczenie. Hydraulikę dociągnięto na etapie zmian lokatorskich.
Jednak, co najważniejsze mam zrobioną przez konstruktora mojego budynku ekspertyzę techniczną dopuszczającą postawienie akwarium o zbliżonych wymiarach i wadze (nawet więcej niż mam) w danym miejscu. Mało ludzi zdaje sobie sprawę, że gdyby (odpukać) coś się stało to bez takiego papierka o ubezpieczeniu możemy zapomnieć - oczywiście chodzi o te duże zbiorniki.

Dzięki yoyi za porady. Ja będę się budował w przyszłym roku (w tym tylko pozwolenia i ewentualnie fundamenty) i już mnie interesuje jak to sobie rozwiązać. Akwarium chce mieć w salonie. Max 600 litrów (jakie Ty masz?). Podmianki 50% raz na tydzień, do tego chciałbym lać wodę odstaną 24godz. Aktualnie idzie mi to bardzo sprawnie, mam beczkę, ciągnę do łazienki węże i jest ok. Ale tego już nie chciałbym robić przy 600 litrach. Na razie po głowie kołatają mi się pomysły o jakimś kraniku podciągniętym w pobliże akwarium albo z tyłu na zewnątrz budynku, tuz za akwarium. A zbiornik na wodę ładnie ukryty gdzieś w szafce - ale to przecież 300 litrów A co z odpływem? duzo jeszcze znaków zapytania. dlatego licze na pomoc właścicieli duzych cystern roślinnych

Pomyśl o stałej podmianie.Woda powoli do akwarium leci.Jak będziesz sie budował i wiedział gdzie będzie akwarium to nie problem podciągnąć kanalizacje i wodę.Ja na początku tez wodę miałem odstana,ale od dłuższego czasu tylko odkręcam wodę i sobie leci do akwarium,nadwyżka wylatuje do kanalizacji.Jak sie boisz chloru to możesz założyć filtr narurowy z węglem.

marlowe napisał(a): Ja będę się budował w przyszłym roku (w tym tylko pozwolenia i ewentualnie fundamenty) i już mnie interesuje jak to sobie rozwiązać.

.....ubawiłem się bo przypomniałem sobie jak wyprowadzałem się z bloku do segmentu. Żona mnie mało wtedy nie zatłukła bo zamiast myśleć o glazurach, panelach i meblach ........siedziałem i kombinowałem tylko jakie, gdzie i ile zbiorników będę mógł postawić

marlowe napisał(a):

yoyi napisał(a):Ja już przy kupnie mieszkania szukałem takiego, gdzie będę mógł zrobić zaplecze techniczne do akwarium. Suma summarum zabudowałem/zagospodarowałem część korytarza na takie pomieszczenie. Hydraulikę dociągnięto na etapie zmian lokatorskich.
Jednak, co najważniejsze mam zrobioną przez konstruktora mojego budynku ekspertyzę techniczną dopuszczającą postawienie akwarium o zbliżonych wymiarach i wadze (nawet więcej niż mam) w danym miejscu. Mało ludzi zdaje sobie sprawę, że gdyby (odpukać) coś się stało to bez takiego papierka o ubezpieczeniu możemy zapomnieć - oczywiście chodzi o te duże zbiorniki.

Dzięki yoyi za porady. Ja będę się budował w przyszłym roku (w tym tylko pozwolenia i ewentualnie fundamenty) i już mnie interesuje jak to sobie rozwiązać. Akwarium chce mieć w salonie. Max 600 litrów (jakie Ty masz?). Podmianki 50% raz na tydzień, do tego chciałbym lać wodę odstaną 24godz. Aktualnie idzie mi to bardzo sprawnie, mam beczkę, ciągnę do łazienki węże i jest ok. Ale tego już nie chciałbym robić przy 600 litrach. Na razie po głowie kołatają mi się pomysły o jakimś kraniku podciągniętym w pobliże akwarium albo z tyłu na zewnątrz budynku, tuz za akwarium. A zbiornik na wodę ładnie ukryty gdzieś w szafce - ale to przecież 300 litrów A co z odpływem? duzo jeszcze znaków zapytania. dlatego licze na pomoc właścicieli duzych cystern roślinnych

Obecnie mam stałą podmianę z prosto z instalacji systemem kropelkowym ustawioną na ok. 130 l dziennie na 1000 litrów wody w obiegu. Generalnie u mnie priorytetem są ryby dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie. Ogólnie mam jeszcze zbiornik z RO 200 l z automatycznym uzupełnianiem. Wcześniej pełnił rolę automatycznej podmiany a teraz jest jako backup np. gdy wyjeżdżam mogę zakręcić wodę w mieszkaniu i wiem, że odparowana z akwarium sama się uzupełni lub do większych podmian.
Na etapie budowy najlepiej podciągnąć odpływ (jak najniżej się da), ZW i CW oraz osobną pętlę od CO lub ogrzewania podłogowego tak samo jak osobne zasilanie tylko pod akwarium (najlepiej dwa lub trzy osobno dla światła i ogrzewania i filtracji). W ten sposób zrobiliśmy u mojego Szwagra, który właśnie się buduje.

MarioMarina napisał(a):

marlowe napisał(a): Ja będę się budował w przyszłym roku (w tym tylko pozwolenia i ewentualnie fundamenty) i już mnie interesuje jak to sobie rozwiązać.

.....ubawiłem się bo przypomniałem sobie jak wyprowadzałem się z bloku do segmentu. Żona mnie mało wtedy nie zatłukła bo zamiast myśleć o glazurach, panelach i meblach ........siedziałem i kombinowałem tylko jakie, gdzie i ile zbiorników będę mógł postawić

Jak kupowałem mieszkanie to jednym z warunków była możliwość postawienia akwarium w salonie z zapleczem technicznym. Uwierzcie mi, że znalezienie takiego mieszkania łatwe nie było.
A co się nasłuchałem - a po co a na co Ci to itp.
W sumie samo docelowe akwarium powstało dopiero po 6 latach od wprowadzenia, ale zaplecze w pełni wyposażone było od początku

Ja niestety muszę biegać z wiaderkami bo mieszkam w bloku,

A to moja oaza spokoju

Fajne zbiorniczki przy minimalnym nakładzie. Ale aż tak dużo chyba nie masz tego latania, w bloku mały metraż z reguły jest a zbiorniki masz też małe i w jednym pokoju. Wiaderko 20l 2 kursy do kibelka i masz podmienioną wodę

"rutek024" Jak czyścisz tylna szybe?

Tak jak przednią tzn. czyszczę od środka bo z tyłu jest czarne tło naklejone

Zakładam, że jakiś skrobak on the stick?

Normalna karta (kredytowa,debetowa, podarunkowa itd) w rękę i się ładnie czyści.
Od góry po otwarciu szafek jest bezproblemowy dostęp aby pogrzebać w zbiorniku.

Witam a u mnie w salonie to tak wyglada.
Zdjecia telefonem wiec moze byc nie ostro

Świetnie urządzona chatka a akwa pierwsza klasa!

No saloniku jak i akwarium można pozazdrościć. Choć dla baniak trochę za słabo zaaranżowany. Ale każdy ma inny gust

Wysłane z mojego Luna przy użyciu Tapatalka

baq napisał(a):Witam a u mnie w salonie to tak wyglada.
Zdjecia telefonem wiec moze byc nie ostro

Świetnie wygląda to akwarium. Zawsze marzyłem o dużym akwarium z samymi neonkami, które będą pięknie migotać. Mnie się ten elegancki minimalizm bardzo podoba. Rasowo to wygląda.

Witam:) Moja oaza spokoju

Super akwa...ile to ma, 3 metry?

Dziękuję 200x50x50

Wydaje się dłuższy

Jamniczek