Ja byłem kilka dni po otwarciu (przypadek, który bez skrupułów wykorzystałem!) i na kilka rzeczy zwróciłem uwagę:
1. Woda miała lekką mgiełkę, matowa była. Brakowało kryształu. Zastanawiam się czy to przypadkiem nie powoduje ta gruba plexi przez którą się patrzy. Powtarza się to na zdjęciach innych osób, mnie to trochę raziło.
2. Aranżacja swój dobry moment będzie dopiero miała. Sadzonki są duże, wyrośnięte, ale na efekt docelowy trzeba będzie poczekać pewnie do końca roku. Nie które
rośliny muszą nabrać masy i ładnie zagospodarować przestrzeń wokół.
3. W morskim akwarium były tłumy, w roślinnym (w innym budynku) już nie, mało osób tam trafiało. Ja ze statywem mogłem szaleć bez problemów, włącznie ze zrobieniem sobie na ławeczce autoportretu na tle wody

4. Reklamy wystawy czasowej (na 3 lata) widać w całym mieście, najwięcej w metrze.
5. Bardzo mnie dziwiło to, że wiele osób bardzo szybko zwiedzało ten pawilon. Wchodzili, patrzyli na
rośliny, na te mikro rybki (bo skala jest przerażająca) i zawiedzeni wychodzili. Serce bolało na ten widok

Nie wszyscy potrafią odnaleźć piękno w naszym hobby.
6. Zbiornik robi wrażanie, a największe to porządek. Ciągle ktoś coś wyławia (
rośliny, które się oderwały, itp.), widać, że kontrolują tą perełkę non-stop.
7. Te słoje widoczne na filmach z zakładania aranżacji dzisiaj prawie nie do dostrzeżenia, ładnie zarosły.
8. Podobnie rurki od filtracji (tam można spotkać najwięcej rybek), ładnie ukryte.
9. Klimatyczna muzyka, dźwięki dżungli amazonskiej i można tam spędzić długie godziny.
10. Wielopoziomowe siedziska, z których też można podziwiać zbiornik to bardzo dobry pomysł. Dzieciaki tam szaleją

11. cdn.
Jeszcze coś dopiszę jak sobie przypomnę