Znalazłem w lesie na spacerze fajny korzeń.
Na zdjęciu jest już po oczyszczeniu. Wyglądał mi na jakieś iglaste drzewo, ale zapachu żywicy nie wyczułem. Korzeń jest duży więc zapadła decyzja o zrobieniu z jednego dwóch mniejszych. Po przecięciu mam takie dwa:
I tu jest problem, bo przy cięciu pięknie zapachniało żywicą
Nie ukrywam że przywiązałem się do wizji tego z lewej w akwarium i trudno mi z niego zrezygnować. W związku z tym jest pytanie czy: czy taki korzeń nada się do akwarium? Nie jest świeży, ale zapach żywicy jest wyraźny przy cięciu. Nie leżał w wodzie. Jest dosyć ciężki - pływa pod powierzchnią wody.
Informacje w sieci są sprzeczne. Jedni twierdzą że iglaste kategorycznie nie, inni że jak najbardziej tak (sosna bagienna). Może ktoś z forumowiczów miał, lub ma do czynienia z korzeniami drzew iglastych w akwarium i podzieli się własnymi doświadczeniami - nada się