hmmm zbiornik wcale nie taki zly....tylko moim zdaniem zbyt chaotycznie prowadzony
...a tego wynikiem sa glony....i to jedne z najmniej lubianych ....o sposobie walki z krosnorostami jest tutaj wiele napisane ,wiec wpisz w wyszukiwarke
Moim zdaniem to zacznij przede wszystkim od kupna jakiejs lini nawozowej.....bo ty tak skaczysz raz
tetra raz sera,brakuje ci niektorych skaldnikow ,poza tym jak chcesz zaczac przygode z akwarystyka bez potasu?....to podstawowy element!!.co z tego ze lejesz nawoz ogolny skoro roslinom brakuje np potasu?...w ten wlasnie sposob karmisz glony
nawozenie musi byc zbilansowane!!! i systematyczne......dawki uderzeniowe co jakis czas powoduja wlasnie glony
..teggo swinstwa co juz masz sprobuj jak najwiecej sie pozbyc recznie...z korzeni to nie problem,ale musisz je wyjac....zakup nawozy typu zelazo potas jakis ogolny .......rosliny musza ruszyc z kopyta,ale tak samym to raczej bedzie ciezko.....testy 5:1 tez sobie podaruj....no3 masz zero ....brakuje wiec makro.....twoj zbiornik jest na glodzie ,rosliny nie maja skad czerpac skladnikow odzywczych i dlatego glony biora gore.......co do lini nawozowej to nie wiem co ci poradzic bo nie wiem na co cie stac ....ceny sa tak rozne..........bardzo dobre sa tez nawozy szwagra( ja np uzywam od niego nawoz do przygotowania wody ro)...kosztuja grosze a wystarczy ci na rok ....
===============
tak sobie przypomnialam o marti
...poczytaj jego watek ....mysle ze bardzo ci pomoze
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=25208&highlight=