Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Galeria » Konkursy i inspiracje


[112] Akwarium dla kota



Znalezione w sieci inspiracje, tutoriale, ciekawostki oraz informacje o konkursach.



18 lis 2008, 13:59   (#76)  

Dziękuję wszystkim za pomoc :) Już śpieszę z odpowiedziami:

Kadazan stado krewetek karłowatych tam wpuść.


Jest około 50 RedCherry. Pracują jak to krewetki, ale musiałoby ich być 500, żeby coś zdziałały. Myślę, że nie tędy droga.

Na okrzemki polecam młode zbrojniki i Otoski i jakieś ślimaki typu Neritiny, Clithony.


Też myślałem o otoskach, ale one mają taki głupi zwyczaj pędzić do powierzchni i łapać pęcherzyk powietrza (oddychanie jelitowe). Teraz mam akwarium odkryte i boję się, że będę znajdował otoski na podłodze :( Może spróbuję ślimaków? :)

skąd ja to znam, przy takim wysokim PO4 uważaj na sinice


Na sinice mam sprawdzony sposób ;) 20ppm NO3 i odsysanie wężem. Pojawiły się tylko raz, cztery lata temu i więcej ich nie widziałem. :)

Moim zadaniem, najbardziej przewidywalny i kontrolowany start zbiornika jest na czystym żwirku. Oczywiście później trzeba koniecznie wzbogacać podłoże - (tu wstaw dowolny uzdatniacz) Co przemawia za tym, to że możemy kontrolować zbiornik w bardzo dużym stopniu


To wszystko prawda, ale tak sobie ostatnio myślałem o akwarium z ziemią i oto co wydumałem. Możnaby mianowicie zastosować sposób startu suchego Toma Barra. Czyli układamy dno z ziemią i żwirkiem, a następnie zalewamy wodą po poziomu żwirku. Tom Barr stosuje rośliny od hodowców, więc obsadza całe dno i pozwala emersom się rozrosnąć. W przypadku ziemi bez CO2 raczej nie wchodzi to w grę, bo emersy nie utrzymają się po zalaniu. Natomiast warto chyba (o ile ktoś ma tyle cierpliwości, a w wannie nie pływają ryby), przeczekać "chaos w zalanych ziemiach lądowym" właśnie w ten sposób. Po ok. miesiącu od zalania podłoża możnaby spuścić wodę (o ile to możliwe) i następnie zalać akwarium, posadzić rośliny, uruchomić maszynerię.

Widzę jeden problem - ziemia może i nabierze cech sedymentu, ale nie wiadomo, czy nie skwaśnieje/zgnije przez brak napowietrzania korzeniowego - sprawa do wybadania.

Dzisiaj zrobiłem podstawowe testy w moim zbiorniku. Mam NO3 na poziomie 20ppm, PO4 na poziomie 1ppm i Fe na poziomie.... 0! A wczoraj podałem 15ml TMG. Poszedłem do lodówki, żeby sprawdzić czy nawóz nie spleśniał i... niestety! W butelce pływają tłuste, glutowate galarety, podejrzewam, że chelaty poszły się kochać i obecnie leję bajoro do akwarium. Całe szczęście mam jeszcze trochę PA Mikroelementy - przejdę na ten nawóz i zobaczymy, czy podbicie żelaza poprawi kondycję roślin.

Wniosek: przyglądajcie się uważnie nawozom, które lejecie, zamiast odruchowo odmierzać dawkę i chlup! do akwarium. :)

PS. Chcę jeszcze wyjaśnić - nawóz TMG (podrabiany) kupiłem od mac73x, ale jego stan to moja wina. Kupiłem go przed wakacjami, ale nie używałem i przez wakacje nie stał w lodówce. Po wakacjach założyłem akwa na kocim żwirku i rozrobiłem nawóz zgodnie z instrukcją. Najwyraźniej był już zepsuty, a ja tego nie potrafiłem ocenić, no i teraz rozwinęły się w nim gluty.

Avatar użytkownika
Kadazan
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2649
Dołączył: 19 lut 2005, 18:19
Miasto: Toruń / Bydgoszcz

18 lis 2008, 14:17   (#77)  

Myślę, że te Otoski, to takich samobójców nie należą, prędzej Kiryski robią to gwałtowniej, ale nie Otoski. Ja bym na Twoim miejscu spróbował.

Avatar użytkownika
artur_89
Znający temat

Posty: 1585
Dołączył: 06 kwi 2007, 16:05
Miasto: Jaworzno

18 lis 2008, 14:24   (#78)  

Kadazan napisał(a):Też myślałem o otoskach, ale one mają taki głupi zwyczaj pędzić do powierzchni i łapać pęcherzyk powietrza (oddychanie jelitowe). Teraz mam akwarium odkryte i boję się, że będę znajdował otoski na podłodze :(


Mam u siebie 7 otosków i zbiornik odkryty, jak do tej pory znalazłem tylko jednego neonka na podłodze. Tak szczerze, to kotka go znalazła i przyniosła mi na chodniczek przed wersalką z samego rana :wink: Moja Ładniejsza Połowa, robi prawie codziennie inwentaryzacje dobytku i nie meldowała mi o zniknięciu otoska 8)
pozdrawiam
Ben.

Avatar użytkownika
BenGar
Zainteresowany tematem

Posty: 277
Dołączył: 17 sty 2006, 11:47

18 lis 2008, 17:05   (#79)  

Może spróbuję ślimaków?

To najwyżej Clithonów, Neritiny lubią wychodzić z wody. Wiem, bo poza mchem i roślinami mam też obs***e ścianki pokrywy :lol:
_________________________________________________________________________

Tusia :arrow: *** cenzura :wink: .
Pozdrawiam
------
>>Moja strona<<
Na tym forum można odnieść wrażenie, że Heteranthera zosterifolia nigdy nie istniała...

Avatar użytkownika
Yahilles
Znający temat

Posty: 1678
Dołączył: 21 maja 2007, 21:02

19 lis 2008, 00:51   (#80)  

Kadazan napisał(a):Wiecie co? Akwaria na ziemi to jednak święty spokój ;)

Zgadzam się całkowicie!

BenGar napisał(a):...Moim zadaniem, najbardziej przewidywalny i kontrolowany start zbiornika jest na czystym żwirku...

Startowałem na czystym żwirku, torfie, kamieniach, piasku morskim, ziemi doniczkowej, ogrodowej i tylko przy ziemiach była to czysta przyjemność. Zawsze wtedy zdrowo rosły rośliny a nie glony, których było bardzo mało. Przy każdym moim następnym LT lub HT zawsze będę ją stosował - dla mnie ziemia to już klasyka. :wink:
Myślę, że jest tu jedna rzecz, o której większość z nas zapomina przy starcie baniaka - o rodzaju światła.
Powinno się wtedy stosować 4000 K. Dopiero po ustabilizowaniu się warunków i rozrośnięciu roślin ewentualnie można używać większe temperatury barwowe źródeł światła.

Avatar użytkownika
Armek
Znający temat

Posty: 1348
Dołączył: 03 wrz 2003, 14:16

03 gru 2008, 17:14   (#81)  

Ja dzisiaj kupiłem ten koci żwirek w tesco. I teraz mam dylemat. Jak zrobić podłoże. Zastanawiałem się nad sprawdzoną ziemią kwiatową a na to koci żwirek. Akwarium byłoby nawożone tylko CO2. Czy na dłuższą metę ten żwirek powoduje jakieś problemy w akwarium :?:
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

03 gru 2008, 17:19   (#82)  

Niedługo koci żwirek z TESCO będzie w ofercie sklepu SMRW :wink:
Pozdrawiam
------
>>Moja strona<<
Na tym forum można odnieść wrażenie, że Heteranthera zosterifolia nigdy nie istniała...

Avatar użytkownika
Yahilles
Znający temat

Posty: 1678
Dołączył: 21 maja 2007, 21:02

03 gru 2008, 18:36   (#83)  

Żwirek koci ma brzydki zapach w akwarium...ale z czasem prawie zanika...myślę, że to te dodane aromaty tak waniają będąc w wodzie. Nawet gotowanie nie pomaga.

Jest za lekki , trzeba dużo cierpliwości i być może dużą warstwę tego podłoża aby nie wylatywały rośliny...

Na ziemię...bałabym się, chyba, że na siatkę taką do tynków...a pod siatką ziemia.

Mimo wszystko u mnie pięknie na nim rosną roślinki a w wodzie Symfonia Złota , Ferro +, Multimineral, CO2, i dużo światła. Żadnych problemów z glonami...jak na razie ale startowałam ten zbiorniczek jako LT. Wydaje się, że zapewnia stabilność, parametrów nie mierzyłam jeszcze...
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

03 gru 2008, 19:15   (#84)  

Jutro zużyję jeden worek żwirku do restartu czterdziestki.... i użyje ziemi przykrytej siatką.... Co do samej wody to w kranie płynie mi 20GH i 13 KH... Więc nie boję się spadku KH.

BTW
Czy ten żwirek należy płukać aż do momentu kiedy już nie bedzie zmętnienia czy po prostu kilka razy przepłukać i do akwarium a zmętnienie zniknie dzięki pracy filtra :?:
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

04 gru 2008, 16:02   (#85)  

Sorki za posta jeden pod drugim.

Baniak zrestartowany. Pod koci żwirek poszła ziemia którą już kiedyś użyłem w baniaku i świetnie się sprawdziła. Pod ziemię dałem kilka pokruszonych pałeczek nawozowych o których niejednokrotnie wspominała Tusia. Akwarium najpierw załałem czystą kranówą. Po jakiejś godzinie od startu wymieniłem połowę wody na wodę z poprzedniej aranżacji. Aha. Pod ziemię dałem też troszkę żwirku z poprzedniej aranżacji, nie płukałem go. Myślę że to przyspieszy start akwarium. Już pływają w nim ryby i jak na razie GIT :) CO2 od razu wystartowało z baniakiem. Jutro zrobię testy wody.
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

04 gru 2008, 18:04   (#86)  

Szkoda, że nie dałeś tego starego żwiru na...ziemię a na to siatkę i koci...Stary żwir swoją ciężkością trzymałby w ryzach ziemię pod lekkim kocim żwirkiem. Co do pałeczek to...nowość... wkładając je na start wzbogaciłeś podloże już samo z siebie żyzne, ja dopiero dawałam jak widziałam, że czegoś brakuje roślinie . Ale zobaczymy co z tego wyniknie...uważaj na starcie :!: Masz bogate podłoże (z pałeczkami na dodatek)...glony :!: Miej wodę pod kontrolą, może być potrzebna częstsza podmiana...uwalnianie do słupa wody nawozu i składników ziemi.
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

04 gru 2008, 18:10   (#87)  

Co do pałeczek to...nowość... wkładając je na start wzbogaciłeś podloże już samo z siebie żyzne,
z tymi pałeczkami uważaj :!: wkładając je niepotrzebnie możesz mieć straty w rybach, tak jak ja :? :?
25l - Low Tech - Krewetkarium

54l - Low Tech - P. Kakadu

96l - Tanganika -Ll. Meleagris + j. Dickfeldi

langi1219
Zainteresowany tematem

Posty: 231
Dołączył: 15 mar 2008, 20:39
Miasto: Tuchola

04 gru 2008, 18:26   (#88)  

Langi...a co Tobie się narobiło z tymi pałeczkami i rybami :?: Nie podałeś żadnych informacji a taki post nic nam nie mówi... :?
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

04 gru 2008, 18:40   (#89)  

Nawozy ogrodnicze w pałeczkach mogą zawierać azot w formie amonowej.
Można zatruć ryby amoniakiem.

marthinez
Zainteresowany tematem

Posty: 276
Dołączył: 14 wrz 2008, 20:30
Miasto: Szczecin

04 gru 2008, 18:46   (#90)  

1/5 (czyt. jedną piątą...) pałeczki pod niedożywioną roślinę...może langi chciał za dobrze i przedawkował ... :roll: :?
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

04 gru 2008, 18:54   (#91)  

Tusia napisał(a):1/5 (czyt. jedną piątą...) pałeczki pod niedożywioną roślinę...może langi chciał za dobrze i przedawkował ... :roll: :?
Możliwe :?

marthinez
Zainteresowany tematem

Posty: 276
Dołączył: 14 wrz 2008, 20:30
Miasto: Szczecin

04 gru 2008, 20:17   (#92)  

spoko... ten baniak to eksperymentalnik... zobaczymy....
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

10 gru 2008, 13:39   (#93)  

Tusia napisał(a):Jestem ciekawa jak Ci będzie funkcjonowało...zwróć uwagę na zapach po zalaniu...czy nie jest...brzydki :?: Ja u siebie obserwowałam takie przemijające zjawisko lecz winiłam za to korzonek. Jeśli u ciebie pachnie...normalnie to znaczy, że to była wina tego korzenia a nie glinki.


Witam
Mam takie same spostrzeżenia odnośnie smrodku w akwarium na kocim żwirku.
Jak tylko ustąpił delikatny kwiatowy zapach gdzieś po 24h od zalania, pojawił się dość ostry nieprzyjemny zapach którego nie potrafię zidentyfikować. Wrzuciłem węgiel do filtra, mam nadzieje, że smrodek wkrótce ustąpi. Akwarium otwarte więc nieprzyjemny zapach czuć w całym mieszkaniu.

Pozdrawiam
Tomek

Tomczyn
Początkujący

Posty: 5
Dołączył: 08 maja 2008, 09:15

10 gru 2008, 17:11   (#94)  

Sorry :? ale nie widziałem że są do mnie jakieś pytania!
Z tymi pałeczkami w swoim akwarium przesadziłem dawałem połowę co kilka cm, przez to padały mi molki, ale gupiki się trzymały.
W szkolnym akwarium z gupikami i molkami dawałem 1/4 lub 1/5 pod duże kępy roślin, padły molinezje, a gupiki miały tylko zwinięte ogony. Po 3 dniach normalnie się zachowywały. Według mnie w tym szkolnym akwarium problemem mogło być nie ukorzenienie sie roślin. Pałeczki włożyłem do akwa po 3 dniach od założenia. Teraz rośliny rosną normalnie, liście są jeszcze lekko blade, ale nowe coraz bardziej zielenieją.
Więc według mnie nie warto wkładać tych pałeczek do akwa jeśli nie ma żadnych problemów z roślinami i można ich używać w małych ilościach z ukorzenionymi roślinami i odpornymi rybami. Jak ktoś ma jakieś cenne gatunki ryb, nie wkładałbym tych pałeczek.
Pozdrawiam
25l - Low Tech - Krewetkarium

54l - Low Tech - P. Kakadu

96l - Tanganika -Ll. Meleagris + j. Dickfeldi

langi1219
Zainteresowany tematem

Posty: 231
Dołączył: 15 mar 2008, 20:39
Miasto: Tuchola

11 gru 2008, 09:18   (#95)  

Akwarium ma tydzień. Moje spostrzeżenia... Glosia zasówa szybciej niż w drugim moim akwarium gdzie nie dałem pałeczek pod ziemię. Nie ma smrodku który wy opisujecie... ryby mają się dobrze.... Glonów jak na razie nie ma... Może moja kompozycja podłoża była trafniejsza... tzn. ziemia pałeczki i koci żwirek
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: buubu, FoCuS_PL, Tomczas73 i 375 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.