Z wizytą w hurtowni ryb Hobbysta Junior

Zapraszam do obejrzenia.

Przestałem oglądać w dwudziestej sekundzie po tym, gdy usłyszałem, ze są NA hodowli...
Posdrafiam fshystkich Polakuf!
LOL

U nas chłopaki mówią "idę na magazyn"

"Na hodowli" to popularny zwrot, chyba też bym tak zaczął ;p

Materiał fajny, warto obejrzeć do końca, na żywo rzadko można mieć okazję obejrzeć taką hodowlę "od środka". Przynajmniej poważny film i troche merytoryki a nie durne miny do kamery jak niektórzy zagraniczni koledzy.

No cóż, zachęcony obejrzałem do końca, fakt z przeskokami.
Wrażenie ogólne? Po takiej rekomendacji spodziewałem się czegoś na zdecydowanie wyższym poziomie, a tu mocno poniżej średniej.
Poza tym jeśli tak wyglądają nasze hurtownie akwarystyczne to dziękuję. Pajęczyna kabli, przedłużacze bez zabezpieczenia na zbiornikach, ogólny bałagan. Wszystko sprawia wrażenie totalnej prowizorki.
Słabo, oj słabo...

Wierz mi, że na wielu jest tysiąc razy gorzej - syf, kiła i mogiła. Tutaj nie jest tak źle, choć BHP …

Piotr Baszucki napisał(a):Wierz mi, że na wielu jest tysiąc razy gorzej - syf, kiła i mogiła. Tutaj nie jest tak źle, choć BHP …

To nie chcę oglądać tych wielu

Tak było od zawsze. Akwarystyka to nie tylko elegancki styl i wysoki nacisk na estetykę jak w przypadku nas akwarystów roślinnych. Hodowle są nastawione głównie na sprzedaż, nie są to akwaria ekspozycyjne i pewnie na początku działalności zwraca się uwagę aby wszystko było "ładne" ale z czasem życie weryfikuje, rutyna rozleniwia a pracownicy skupiają się na głównym celu działalności firmy albo mają to w poważaniu.