Ślimaki w akwarium

Borykał się ktoś z plagą ślimaków w akwarium? Helenki dają radę tylko jeśli ślimaki są na dnie, a ślimaki złożyły mnóstwo jajek na roślinach, szybach i na mchu. Wygląda to tak

Musisz mniej obficie karmić ryby i częściej sprzątać w akwarium. Patrząc po dnie jest sporo detrytusu, ślimaki go uwielbiają.
Można też spróbować z pułapką:
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/advan ... c_subcat=0

ostatecznie chemia:
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/feman ... 29167.html

Ja właśnie walczę z Zatoczkami od dwóch miesięcy.
Dziennie wyciągam około 10÷15 sztuk i dalej wyłażą.
Zaczynam myśleć że chyba nie dam rady się ich pozbyć.
Ale tobie życzę powodzonka

Piotr Baszucki napisał(a):Musisz mniej obficie karmić ryby i częściej sprzątać w akwarium. Patrząc po dnie jest sporo detrytusu, ślimaki go uwielbiają.
Można też spróbować z pułapką:
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/advan ... c_subcat=0

ostatecznie chemia:
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/feman ... 29167.html

Na dnie jest także sporo nie wiem jak to nazwać odłamków z korzenia, przypomina to taki brązowy pył. W akwarium są krewetki, czy one również mogą się złapać w taką pułapkę?

Z własnego doświadczenia wiem że Helenki poradzą sobie z taką plagą - kwestia czasu i ilości Helenek.

Problem w tym że ślimaki mnożą się szybciej niż Helenki zdążą je wybić.
Na tym tylko zdjęciu na szybko naliczyłem 18 konkontow ślimaków to średnio 20-50.mlodych z kokonu.


Miałem w 300 l 35 helenek dorosłych + młode najlepszy efekt jaki osiągnąłem to zatrzymanie plagi zatoczka różowego , ale nie udało się go wytępić.
Aby to osiągnąć to helenek musiało by być chyba 2,5raza więcej.

Mam teraz w 27 l 5 dorosłych helenek i zatoczki rozowe, Helenki nie dają rady nawet powstrzymać plagi.

A czyta się w poradnikach że jedna Helenka na 10 l....

Helenka jak się naje to nie poluje 1-2 dni jak nie dłużej a w tym czasie...


Czystos akwarium to podstawa , nie ma pożywienia nie ma rozrodu ślimaków.

akwaAmator napisał(a):Problem w tym że ślimaki mnożą się szybciej niż Helenki zdążą je wybić.
Na tym tylko zdjęciu na szybko naliczyłem 18 konkontow ślimaków to średnio 20-50.mlodych z kokonu.


Miałem w 300 l 35 helenek dorosłych + młode najlepszy efekt jaki osiągnąłem to zatrzymanie plagi zatoczka różowego , ale nie udało się go wytępić.
Aby to osiągnąć to helenek musiało by być chyba 2,5raza więcej.


Mam teraz w 27 l 5 dorosłych helenek i zatoczki rozowe, Helenki nie dają rady nawet powstrzymać plagi.

A czyta się w poradnikach że jedna Helenka na 10 l....

Helenka jak się naje to nie poluje 1-2 dni jak nie dłużej a w tym czasie...


Czystos akwarium to podstawa , nie ma pożywienia nie ma rozrodu ślimaków.

Akwarium ma ok 46l, kokonów jest dużo więcej niż widać na zdjęciu + masa ślimaków - nie jestem nawet w stanie ich zliczyć. Helenek było ok 8, ale nie jestem pewien czy nadal jest ich tyle. Niestety nie dają rady z tą plaga... Na początku po wpuszczeniu Helenek było widać różnicę, było ich znaczenie mniej. A teraz ogromną plaga. Kolejny problem jest taki, że mieszkam w Norwegii I bardzo ciężko tu dostać Helenki w akwarystycznym. Był taki moment, że nie były w ogóle dostępne, a jak były dostępne to w akwarystycznych prawie wszystkie niezywe.

Przy takiej ilości, pladze ślimaków nie ma sensu kupować kolejnych helenek.

Tu albo robisz restart, albo działasz systematycznie i walczysz ręcznie czyli podmiany i sprzątanie 2x w tyg z odmulaniem dna, ręcznie niszczysz kokony ile się da i co zobaczysz i może za jakiś czas będzie sukces.


Jest jeszcze opcja atomowa... z miedzią.
Ale musiał bys mieć drugie akwarium dla zwierząt na czas tej zabawy.

Dlaczego sam nie wybierasz??
Pęseta??
Gotowana marchewka czy liść sałaty??
Na pewno idzie zmniejszyć populację a resztę pozostaw helenkom...
Mam ślimaki i moja kontrola ogranicza się do zasysania przy podmianach tych widocznych, spokojnie kontroluję populację.


Wysłane z SM-A600FN przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

gazownik napisał(a):Dlaczego sam nie wybierasz??
Pęseta??
Gotowana marchewka czy liść sałaty??
Na pewno idzie zmniejszyć populację a resztę pozostaw helenkom...
Mam ślimaki i moja kontrola ogranicza się do zasysania przy podmianach tych widocznych, spokojnie kontroluję populację.


Wysłane z SM-A600FN przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Sałata średnio działa, a gotowana marchewkę zjadają krewetki. Wybieranie pęseta też pomaga na chwilę, bo z kokonów non stop wykluwają się nowe i tak na okrągło. Od paru miesięcy walczę z nimi. Ogólnie mam 4 akwaria i tylko z tym jest taki problem. W jednym w ogóle nie było problemów ze ślimakami, a w 2 pozostałych Helenki dały radę,tylko przy tym jest problem.

akwaAmator napisał(a):Przy takiej ilości, pladze ślimaków nie ma sensu kupować kolejnych helenek.

Tu albo robisz restart, albo działasz systematycznie i walczysz ręcznie czyli podmiany i sprzątanie 2x w tyg z odmulaniem dna, ręcznie niszczysz kokony ile się da i co zobaczysz i może za jakiś czas będzie sukces.


Jest jeszcze opcja atomowa... z miedzią.
Ale musiał bys mieć drugie akwarium dla zwierząt na czas tej zabawy.

Jak pozbyć się ręcznie kokonów z roślin bez wyjmowania ich z akwarium? Restart myślę, że to będzie plan ostateczny.

W jednym z akwariów dziennie rano po zapaleniu światła biorę pensetę i wszystko co jest w jej zasięgu zostaje rozgniecione. Nie zdąży dolecieć do dna bo zostaje zjedzone przez ryby a jak neutralizuje coś na kamieniach to krewetki biegną z zakamarków jak szalone, żeby zjeść od razu

Wysłane z M2102J20SG przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Już zostało to powiedziane, ale czasem warto powtórzyć Regularny serwis akwarium/brak przekarmiania/przerybienia to podstawa. Ślimaki się mnożą, bo mają jedzenie. Jeśli użyjesz chemii przy takiej ilości, nie dasz rady wyzbierać wszystkich trupów i problem będzie większy, acz innego rodzaju. Najlepiej zweryfikować wymienione na wstępie punkty a następnie usuwać ślimaki i kokony ręcznie. Jest to działanie długodystansowe i nieinwazyjne. Podsumowując: jeżeli środowisko jest ubogie w pokarm/niedostatnie, to ślimaki (w przeciwieństwie do ludzi) same kontrolują swoją populację.


Wysłane z iPhone za pomocą Akwarium

Helenki dadzą radę kwestia czasu i w niedługim czasie możesz mieć plage helenek jsk się zaczną rozmnażać 😀😀

Rafal 12 napisał(a):Helenki dadzą radę kwestia czasu i w niedługim czasie możesz mieć plage helenek jsk się zaczną rozmnażać 😀😀

Ok 4 miesięcy mam Helenki i nie dają rady póki co

Vsgekk napisał(a):

Rafal 12 napisał(a):Helenki dadzą radę kwestia czasu i w niedługim czasie możesz mieć plage helenek jsk się zaczną rozmnażać

Ok 4 miesięcy mam Helenki i nie dają rady póki co

Nie dają bo na dnie zalega tyle żarcia, że Helenki mają w nosie polować...

Wysłane z SM-A600FN przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

No plantaria w podwojnej dawce u mnie zawsze daje rade. Jak tylko widze slimaki nawet nie czekam..... czasami jakies wleza do akwarium bo z czyms przyniose.... no plantaria to prosty sposub tylko helenki tez pojda na tamta strone. Krewetek nie rusza.... a jesli to zastosujesz spodziewaj sie bomby azot fosfor jak ci tyle od razu padnie to wiesz..... jesli masz jajeczka operacje musisz powyuzyc po ok 2-3 tyg.

Kolcobrzuch karłowaty. Cztery sztuki na dwustulitrowe akwarium. Sprawdzone. Wystarczą dwa tygodnie. Minus jest taki, że kolcobrzuchy powinny mieć w diecie ślimaki, więc trzeba mieć jakieś ich źródełko