skalar szybko ruszający skrzelami

Gdy nie miałem w akwarium roślinek to napowietrzałem 24h. Jakieś 2 tygodnie temu zasadziłem roślinki i zacząłem napowietrzać akwarium tylko w nocy. Od tego czasu zauważyłem, że jeden skalar szybko rusza skrzelami (nawet w nocy jak napowietrzam akwarium). Jakieś 4 dni stosuje Co2 (nie duże dawki).Dzisiaj zauważyłem ze większość czasu skalar spędza przy powierzchni wody a gdy pływa na niższych poziomach to pływa z pyskiem wysuniętym do góry ( pływa tak po skosie). Reszta ryb oddycha normalnie, nawet tęczanka która jest wrażliwa na niedobór tlenu. Co wy na to? Czy ona (to jest samica )jest na coś chora?

Cześć .Prawdopodobnie zdecydowanie zmieniłeś parametry wody (przecież wprowadziłeś
nawożenie CO2) nie wiem czy mierzyłeś Ph wody przed i po zainstalowaniu CO2 .Przez jakiś czs powinieneś je kontrolować.Skalar o ,którym piszesz ma objawy przyduchy,może
jest bardziej wrażliwy od pozostałych.Spróbuj nie nawozić przez kilka dni a potem mierz i powolutku obniżaj Ph.Powinien wrócić do formy.U mnie skalar nidobitek z poprzedniego
akwarium pracuje za wskażnik O2 w wodzie wystarczy go poobserwować i wiadomo
czy jest dość tlenu. Przy powolnych zmianach aklimatyzował się bez problemu.
Powodzenia.

Witam.
Uważam, tak samo jak kolega wyżej. Powinieneś jednak podać wiecej danych. Jak duży masz baniak i w jakis sposób dawkujesz co2 do wody. Czy to jest bimbrownia, czy butla wysokociśnieniowa i w jaki sposób jest to rozpuszczane w wodzie. Może to w znaczny sposób pomóc wustaleniu przyczyny.
Pozdrawiam

Witam!!! Niestety ale na następny dzień od wystawienia tego tematu skalar odszedł z tego świata . Próbowałem go ratować wsadzając do graczka w którym była sól rozpuszczona w wodzie. Gdzieś czytałem że dzięki soli komuś paletka "z martwych wstała”. Niestety ale to nie pomogło