Jest mniejsza od klinowej i Hengeli to już nie razbora. Po przeglądzie gatunków wyodrębniono ją z razbor i obecnie to trigonostigma hengeli. Są opinie, że są mniej intensywnie wybarwione, owszem ale niektóre sztuki mają ładny miedziany kolor, niektóre są bledsze. Nie mam z nimi żadnych problemów, poza tym, że straciłem dwie przy okazji zawleczenia pleśniawki z prętnikami. Najlepiej prezentują się w stadzie, generalnie są spokojne, jedyny objaw agresji zauważam przy karmieniu ale nigdy nie atakowały siebie wzajemnie ani innych gatunków, po prostu rzucają się na jedzenie. Mogą przebywać z krewetkami karłowatymi.