Dzień dobry.
Mam akwarium 120 l, dojrzewające od 3 lat, z butlą
co2 i obsadą głownie przydennych: zbrojniki, czerwone i niebieskie, kiryski julii, gurami, grubowargi syjamskie.
Kosiarki od ponad tygodnia ocierająsię jak opętane, są nerwowe, agresywne, nie mają apetytu, łuski chyba mają nastroszone a na ciele blade plamy, nie narośla i nie kropki, jakby miejscowo blakły, jedna ma białe włókna na ogonie i płetwach, być może od ocierania się a może nie. Załączam film, na którym to widać.
Od dawna w zbiorniku nie wydarzyło się nic nowego poza tym: Jakiś miesiąc temu dorzuciłam 3 piękne ramirezki, które padły niedawno w akwarium kwarantannowym przez zapalenie układu pokarmowego i nicienie (chyba: spuchnięte odbyty i czerwone wychodzące nitki), niestety parę dni spędziły w głównym akwarium. Tydzień temu wyłowiłam też do małego zbiornika gurami z martwicą płetw. Żadne leki nie pomogły ani jednym ani drugim.
Podniosłam temperaturę w dużym akwarium z 25 do 31 stopni na ponad dwa dni, żeby nie zaczynać od chemii, nic się nie zmieniło. Bardzo proszę o rady i opinie dotyczące kosiarek.