Pozwolę sobie wybiórczo zacytować:
"nie uśmiecha mi się stać na drabinie tyle czasu i grzebać."
No cóż Kolego, z takim podejściem to daleko nie zajedziesz...
Krasnorosty, o których pisałeś też raczej nie pojawiły się z powodu nadmiernego serwisowania zbiornika...
Ja przy swoich dwóch baniakach, które można by nazwać małymi kałużami w porównaniu do Twoich 1000 litrów, spędzam średnio dwie godziny w każdy weekend.
Mimo to uważam, że czasem powinienem się bardziej przyłożyć do pielęgnacji...