Lista działów » Pielęgnacja » Zabiegi pielęgnacyjne


Stosunki Potas Ca Mg i popalone stożki.



Utrzymanie czystości i opieka nad akwarium. Rutynowe czynności serwisowe w akwarium i sposoby radzenia sobie z nimi.



Marlowe, trzymam kciuki żeby było ok.
Tylko że ja do końca przekonana nie jestem, zwłaszcza tego co się stanie jak podbijesz potas powiedzmy do 30 U mnie przy normalnym nawożeniu utrzymywał się na tym poziomie, myślę że podłoże coś dokłada. Czytałam sporo ostatnimi czasy i natknęłam się również na problemy ze stożkami, w każdej konfiguracji wodnej.

Zauważ że stosunki ca mg się nie zmieniły, po prostu masz miękką wodę teraz ale proporcjonalnie stosunki mg-ca masz takie same tylko proporcjonalnie spadły.

Oldmike miał zbiorniki na żwirze, więc miał wpływ na proporcje ca.mg. potas, i inne na podłożu jonowymiennym nie do końca tak jest.
Tak czy siak dziś zrobię pomiary, a jutro mam zamiar wlać 60litrów czystej zdemiralizowanej.
Po tym zabiegu zaczynam normalnie lac potas, po tygodniu jeśli stożki nie polecą kupuje RO.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Przeczytałem wszystko z zainteresowaniem i postanowiłem dodać swoje, na razie nieduże (4-miesięczne) doświadczenia.
1. Moja woda kranowa to 5dH; Mg 3,6mg/l; Ca 28mg/l; K 3,2mg/l; NO3, PO4, Fe niemierzalne. Wartość Ca i K z wodociągów, reszt mierzona kolorymetrem.
2. Start akwarium 4 miesiące temu (ale nie od zera), 450l netto, podłoże kwarcowe (chcę mieć nad wszystkim kontrolę), 250 Wat LED'ów, CO2 35ppm, nawożenie solami: SCM+B, Fe, KNO3, KH2PO4. Dawkowania uczyłem się na podstawie pomiarów. Wymiana wody 120l co 2 dzień. Pomiary praktycznie codziennie, starałem się trzymać 1ppm PO4 i 15ppm NO3.
3. Rośliny rosły szybko no i pojawiło się pierwsze palenie czubków na Eustallis Stellata i Limnophila aromatica oraz jasne liście na innych. Dodawałem więc MgSO4 do podmienianej wody tak by lać 28mg/l Ca i 8mg/l Mg. Zwiększyłem też codzienne Fe do akwarium.
4. W szybkim czasie wyszło na dobre a to co się popaliło ruszyło od nowa z bardzo wieloma nowymi pędami.
5. Hygrophila Cherry leaf nie rosła i dodatkowo pojawiły się dziury w liściach. Pomyślałem mało K.
6. Zacząłem dodawać K2SO4 do podmienianej wody tak by do podmianki było 12ppm K. Jednocześnie zacząłem podmieniać wodę tylko co 3 dni.
7. Hygrophila Cherry leaf to nie pomogło a wypaliło ponownie Eustallis Stellata, Limnophila aromatica i Ludwigia var. CUBA. Wpadka z tym K na całej linii.
8. Zmierzyłem K, wyszło 40ppm. Odstawiłem K2SO4 i dodałem więcej mikro jednocześnie zaprzestając podawania samego Fe tak by było więcej boru. Dodałem 3 małe kamienie wapienne do akwarium i pokruszone łupki wapienne do filtra narurowego w obiegu filtracji starając się zwiększyć Ca, obecnie w akwarium utrzymuję twardość 6,15dH. Przy braku wapieni było 5,1dH.
9. Szybko udało się uratować sytuację, nie było większych strat.
10. Kilka dni temu niektóre nowe czubki Rotala rotundifolia Indica zaczęły znacząco karłowacieć a i Ludwigia var. CUBA jakby mniejsze.
11. Jakiś czas temu zaprzestałem częstych pomiarów N oraz P, jednocześnie zacząłem dodawać tego więcej aby sprawdzić czy pylenie na szybach będzie mniejsze.
12. Zmierzyłem przed podmianą, wyszło NO3-35ppm i PO4-3,5ppm. No i te duże wartości nie spowodowały zaniku pylenia, wzrostu glonów jednak nie zaobserwowałem.
13. Obniżyłem NO3 do 15ppm i PO4 do 1,3ppm. Rotala rotundifolia Indica znowu ma duże liście i pylenie szyby mniejsze. Trzeci dzień od podmiany a obserwuję wzmożone bąblowanie jak zaraz po podmianie, przy wysokim N i P wzmożone bąblowanie nie występowało tak długo.
14. Plany: wyeliminować całkowicie pylenie, wprowadzić Ca(NO3)2*4H2O by ograniczyć K podawane w KNO3, zmierzyć bor, pobawić się poszczególnymi mikro.


Moje wnioski:
- miękka woda, mało Ca, trzeba uważać na duże K,
- miękka woda, mało Ca, wysokie N i P niewskazane,
- podstawowa sprawa to Ca w kranówce i od tego trzeba zacząć ustawiając całość przyszłego nawożenia łącznie z wyborem podłoża, decyzją RO/kranówka itp.,
- Mg i K to sprawa drugorzędna,
- mikro to sprawa trzeciorzędna,
- N i P to sprawa czwartorzędna,
- nawet sprawa czwartorzędna N i P ma wielkie znaczenie,
- miękka woda do 8-9dH, niskie N i P w kranie to system RO zupełnie niepotrzebny.

Moje wnioski w większości potwierdzają to co już wcześniej powiedziano ale myślę, że każdy nowy eksperyment będzie warty uwagi. Zastanawia mnie czy przy twardej wodzie z dużym Ca rzeczywiście można lać nawozy i nie przejmować się zależnościami pomiędzy pierwiastkami jak twierdzi twórca EI?

Z innej beczki: fascynuje mnie to balansowanie na krawędzi w HT- niewielki szczegół, minimalnie nie tak jak trzeba i wszystko się wali. Co będzie dalej...

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

@irabank
6,15dH kh czy gh ?

Avatar użytkownika
marlowe
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2217
Dołączył: 17 lut 2014, 17:45

Mówimy oczywiście o gh bo z tej wartości można wnioskować o ilości calkowitej Ca. Wydaje się, że całkowity Ca jest istotny, niekoniecznie tylko ten z węgla, podobnie Mg.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

Wiec tak zaczynam swój długi referat, na końcu odniosę się do spostrzeżeń Irabanka, dodam również że coraz więcej osób interesuje się tematem.

Na początek dane z placu boju:
Miałam podmienić wodę dziś ale, że niecierpliwa ze mnie kobieta zrobiłam to wczoraj, przed podmianą parametrów nie mierzyłam, bo po podmianie w piątek niewiele się mieniły kh spadło do 8, przy okazji w kranie wzrosło do 10 wiec zimowa woda po raz kolejny potwierdza moją tezę, że zimą mamy twardziej.
Co zrobiłam:
Od chyba około godziny 15 zaczęłam wlewać czyste demi wężykiem do co2 przed 19 skończyłam spadek temp wody w akwa w ciągu tych 4 h z 28 na 24 stopnie (przy okazji zafundowałam im symulację pory deszczowej i 2 pary skalarów i apistogramma borelli w nocy się wytarły, było tego około 70l. Dolałam 4 litry kranu (tyle mi zabrakło demi to wyrównania tego co wylałam.

Parametry mierzone dziś rano:
ph -------6,8 (w nocy podaje go mniej więc dopiero jutro rano będzie prawidłowe)
kh ------- 5 (na moje oko 4,5)
gh------8,4
no3-----10 (na moje oko nieco więcej jakies 12)
po4-----0,25 (ile bym nie wlała tyle pokazuje)
fe -------mniej niż 0,1 (myślę że zoolek żelazo reda i chrome nie do końca wykrywa)
potas -----22 (w ubiegłym tygodniu nie podawałam w ogóle tylko to co wpadło z kno3)
mg----- 12 (nie podawałam chyba że w chrome coś jest)
ca ------40

Jpg poglądowe z dziś, żeby mieć odniesienie będą na dole.
Teraz co ja widzę po roślinach:
Aromatica..... jeden stożek uwalony wczoraj obcięłam (widać to na jpg) chce zobaczyć jak odbije, coś tam rośnie, górna rozeta średniej wielkości, dół tragedia ewidentne braki potasu, kropki dziury poszczepiony liść, cześć się ropadła (widać na jpg)
Ludwiga mini SR..... bardziej to co z niej zostało, wczoraj obcięłam wszystkie praktycznie stożki, za chwile nie będę miała co ciąć :twisted: wszystkie uwalone.
Jak widać na jpg większość to kikuty, czekamy aż odbije.
Rotala, nie za wiele urosła ale odbija po piątkowej przycince, cześć stożków upalonych wycięłam wczoraj, troche zostawiłam, chce zobaczyć co się będzie dziać.

Plany na kolejne 2 tygodnie.
Kolejną podmianę planuję nie w ten, ale w następny piątek, na razie chce dolewki wykonywać z ro (przy kh 4 będę mieszać)
Nawożenie.
Chrome 2,5ml (jak zaleca producent)
Red 2ml (powinnam lac 2,5 według zaleceń ale to półtora miesięczny baniak więc wole widzieć niedobory, niż walczyć z nadmiarami)

No i makro, i tu miałam rozterkę, albo od rebella NPK albo Green, w rebellu wiedziałabym co leje z greenem to roszada. Jednak zdecydowałam na Green niech będzie linia producenta podłoża. A z racji że w greenie nie ma grama po4 będę dawkować osobno. Więc:
Green 2ml (zalecane 2,5ml na mój baniak, 1ml ponosi stężenie no3 w 100l o 1)
Fosfor 4ml (1ml podnosi po4 o 0,1 w 100l, ta dawka jest w miarę sprawdzona jak dam mniej wyskakują zielenice kolonijne)

Tyle z nawożenia teraz moje spostrzeżenia odnośnie tego co się działo od tamtego piątku do wczoraj.

Mimo nie podawania potasu, stoi wysoko o czym świadczy to że dolałam 70l demi, a spadł jedynie do 22. Podobnie wygląda magnez. przez te 3 dni nie było widać poprawy z stożkach, wręcz było gorzej Ludwige tak już ogołociłam że niewiele z niej zostało. :evil: Aromatica wykazuje braki potasu na starszych liściach pomimo że test pokazuje że potas jest. Wnioski do których doszłam, są takie że nie mogę ciągle ograniczać potasu bo i tak nic z tego nie wynika. Na ta chwilę mam nadzieję, że miękka woda odblokuje wchłanianie mikro, Martwi mnie że mimo wlania 70 l demi,
Mg trzyma twardo,
Chyba to tyle, więcej pomysłów nie mam na ta chwile.
Załączniki
WP_20160203_004.jpg
(609.58 KiB) Pobrane 1822 razy
WP_20160203_005.jpg
(580.53 KiB) Pobrane 1822 razy
WP_20160203_001.jpg
(586.19 KiB) Pobrane 1822 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

irabank napisał(a):Moje wnioski:
- miękka woda, mało Ca, trzeba uważać na duże K,
- miękka woda, mało Ca, wysokie N i P niewskazane,
- podstawowa sprawa to Ca w kranówce i od tego trzeba zacząć ustawiając całość przyszłego nawożenia łącznie z wyborem podłoża, decyzją RO/kranówka itp.,
- Mg i K to sprawa drugorzędna,
- mikro to sprawa trzeciorzędna,
- N i P to sprawa czwartorzędna,
- nawet sprawa czwartorzędna N i P ma wielkie znaczenie,
- miękka woda do 8-9dH, niskie N i P w kranie to system RO zupełnie niepotrzebny.

..

1.U mnie ca był 80 (po korekcie podłoża 55) stożki upalone
2. Na kh 4 stosowałam EI poziomy no3 i wysokie (nawet nie mierzyłam) stożki były ok
2. To się zgodzę tylko czy lejąc kran czy kupując podłoże nie mamy świadomości jak to ca będzie wyglądać,
3. Tu się nie zgodzę mam wrażenie być może mylne że to właśnie mg i k blokuje ca
ale przy okazji musi zaistnieć jeszcze to coś .... tylko nie mogę pojąc co ponieważ prowadziłam zbiornik na metodzie EI i nic niczego nie blokowało chociaż wszystkiego było za dużo.
4. Mikro tu tez się nie zgodzę myślę że również ma wpływ a zwłaszcza złe proporcje, czyli brak jednego nadmiar drugiego.
5. N i P to się zgodzę że może mieć jakiś wpływ ale przy tragicznie zaburzonych proporcjach, uważam że prędzej wywali glony niż spali stożki.
6. Tu się zgadzam po co ro jeśli ma się idealną wodę.

Prawda jest taka że mikrusy mają to do siebie że przy twardej wodzie trzeba lać ich więcej, podobnie jest z co2.
Miękka woda mniej mikro, mniej co2.

I jeszcze jedna ważna rzecz, mniej problemów było przy mniejszych podmianach, 112, podmieniałam jakieś 18l i problem był ale sporo mniej nasilony, tu robię spore podmiany po około 100l i problem jest ale w dużo większym nasileniu. dodam że kolejna podmiana to jakieś 45litrów, 25 ro i 20 kranu.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Lali75 zgadzam się z Twoimi wnioskami. Moje, do których się odnosisz są przecież nimal identyczne, wydaje mi się, że mnie źle zrozumiałaś.

Wydaje mi się też, że Twoje zdjęcia 2 i 3, chyba jakaś rotala i aromatica, to nie problem upalonych stożków tylko coś innego i ja bym tutaj nie szukał przyczyn w Ca, K i Mg. Ale jestem początkujący i mogę się mylić a i zdjęcia trochę niewyraźnie. Pokaż ostre zdjęcie nr 2 i 3. Na moje skromne oko to problem z P.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

irabank napisał(a):Lali75 zgadzam się z Twoimi wnioskami. Moje, do których się odnosisz są przecież nimal identyczne, wydaje mi się, że mnie źle zrozumiałaś.

Wydaje mi się też, że Twoje zdjęcia 2 i 3, chyba jakaś rotala i aromatica, to nie problem upalonych stożków tylko coś innego i ja bym tutaj nie szukał przyczyn w Ca, K i Mg. Ale jestem początkujący i mogę się mylić a i zdjęcia trochę niewyraźnie. Pokaż ostre zdjęcie nr 2 i 3. Na moje skromne oko to problem z P.


Tam już nie ma poupalanych stożków, w większości je wycięłam zaraz ci pokażę stożki przed koszeniem muszę tylko jpg z lutrzanki zrzucić, te są robione telefonem aby za półtora tygodnia dać foto jak to wygląda.
Nie da rady wrzucić :( pokazuje mi że za duże foto
Więc wrzuce jeszcze raz stożki przed kilku dni ale z tefonu
Załączniki
WP_20160122_001.jpg
(500.82 KiB) Pobrane 1738 razy
WP_20160201_007.jpg
(622.73 KiB) Pobrane 1738 razy
Ostatnio edytowano 03 lut 2016, 12:37 przez Lali75, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Lali75 napisał(a):Wnioski do których doszłam, są takie że nie mogę ciągle ograniczać potasu bo i tak nic z tego nie wynika.

Myślę że na wnioski z potasem może być trochę za wcześnie .
Rośliny musza się przystosować do tych nagłych zmian, to może zabrać nawet 2 tygodnie. Nie są w stanie nagle prawidłowo rosnąć, wcześniej miały nadmiary albo blokady, następnie zmiany w nawożeniu, zmiany w twardości wody i jeszcze obcięcie stożków. :shock:

Mówisz że masz 22 mg/l potasu. Czy to za mało czy za dużo u Ciebie to nie wiem. U mnie jest duuuuużo mniej, mierzyłem wczoraj. Nie pytaj ile, bo się wystraszysz albo powiesz że głodzę rośliny. :D

Lali75 napisał(a):Mg trzyma twardo,

Chmm to jest dziwne
Jak mówiliśmy wcześniej, postaraj się wypróbować stosunek K do Mg 2:1 powinno pomóc. Tego jeszcze nie spróbowałaś.

Lali75 napisał(a):Miękka woda mniej mikro, mniej co2

to jest racja, uważam że potasu też mniej.
Ogólnie więc makro mniej. Niektorzy mówią że w miękkiej wodzie łatwo o przedawkowanie azotu. Tego nie doświadczyłem ale skłaniam sie ku temu że tak jest.
No i w końcu magnez. Jeśli jego będzie za dużo to pewnie przyblokuje potas. Być może dlatego u Ciebie widać braki potasu.

Avatar użytkownika
hodochwast
Stały bywalec

Posty: 470
Dołączył: 30 kwi 2015, 11:09

hodochwast napisał(a):
Lali75 napisał(a):Wnioski do których doszłam, są takie że nie mogę ciągle ograniczać potasu bo i tak nic z tego nie wynika.

Myślę że na wnioski z potasem może być trochę za wcześnie .
Rośliny musza się przystosować do tych nagłych zmian, to może zabrać nawet 2 tygodnie. Nie są w stanie nagle prawidłowo rosnąć, wcześniej miały nadmiary albo blokady, następnie zmiany w nawożeniu, zmiany w twardości wody i jeszcze obcięcie stożków. :shock:

Mówisz że masz 22 mg/l potasu. Czy to za mało czy za dużo u Ciebie to nie wiem. U mnie jest duuuuużo mniej, mierzyłem wczoraj. Nie pytaj ile, bo się wystraszysz albo powiesz że głodzę rośliny. :D

Lali75 napisał(a):Mg trzyma twardo,

Chmm to jest dziwne
Jak mówiliśmy wcześniej, postaraj się wypróbować stosunek K do Mg 2:1 powinno pomóc. Tego jeszcze nie spróbowałaś.

Lali75 napisał(a):Miękka woda mniej mikro, mniej co2

to jest racja, uważam że potasu też mniej.
Ogólnie więc makro mniej. Niektorzy mówią że w miękkiej wodzie łatwo o przedawkowanie azotu. Tego nie doświadczyłem ale skłaniam sie ku temu że tak jest.
No i w końcu magnez. Jeśli jego będzie za dużo to pewnie przyblokuje potas. Być może dlatego u Ciebie widać braki potasu.


Na ta chwilę jest prawie tak jak piszesz 2:1
22 potasu 12 mg
Dlatego będę dolewki robić z czystego ro, mam nadzieje że mg jeszcze ciut spadnie. Zgadzam się z blokowaniem potasu, dlatego zaczynam lać go normalnie przedtem nie lałam w ogóle samego potasu od startu a i dopiero jak no3 spadło zaczęłam lać NKP, a i tak się z NPK kumulował.
Mg jeszcze powinien polecieć w dół, pewnie niewiele ale zobaczymy.
Odnośnie samych zmian i kombinacji wiem, że dużo w krótkim czasie, ale pewne zmiany widać praktycznie po kilku dniach i jeśli coś się nasila to trzeba działać, choć od początku maiałam wrażenie z z ta każdą dużą podmianą jest jeszcze gorzej.
Teraz co by się nie działo czekam do 12.02 ewentualnie jakby no3 zaczynało rosnąć obniżę green. I przede wszystkim dużo mniejsza podmiana, tak jak pisałam, jestem pewna, że te duże podmiany jeszcze bardziej destabilizują baniak, na Ei max 30% podmieniałam i problemów nie było, a tu praktycznie połówka wylatywała a być może rozbija się wszystko o to, że woda przed podmianą miała jakieś już stabilne parametry a ja połowę wywalałam i dolewałam wodę o zupełnie innych parametrach. Przy 40 litrach co daje jakieś 15% zbiornik by tego nie poczuł, a leciała prawie połówka i drastyczna zmiana parametrów.
Załączniki
WP_20151105_008.jpg
Tak wyglądała ludwiga SR mini w 112, problem występował ale nie w takim nasileniu. Podmiany 18l co 7dni, Nawozy Mikrusy według dawek producenta, Makro x 1,5 dawki NPK na zmianę z EI Rebella. Dlaczego na zmianę, ponieważ potas z NPK się kumulował (10-1-13) a fosforu ciągłe braki Stosunki w EI (9,20-1,7-7- magnez śladowo), wmiare rosło ale stożki upalone były, czasem więcej czasem mniej ale ciągle były
(584.45 KiB) Pobrane 1725 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Lali75 napisał(a):Tam już nie ma poupalanych stożków, w większości je wycięłam

Ups... wpadka z tym moim wywodem, ja tam starałem się dostrzec powyginane czuby

U mnie ograniczenie K względem Ca zadziałało szybko i bardzo pozytywnie. Wystarczyło K<Ca nawet przy jednoczesnym K=3,75xMg. U Ciebie przy teoretycznie lepszej zależności K=2xMg i większego odstępu od Ca już są kłopoty. Zwracaliśmy uwagę także na bor z mikro. Jak na razie wszystkiego jeszcze nie wiemy i można snuć wiele wniosków.

Piszesz o swoim podłożu jonowymiennym ograniczającym ilość Ca. Znam się trochę na żywicach jonowymiennych w technice uzdatniania wody. Typowy jonowymienny kationit działa tak, że pochłania między innymi Ca i w to miejsce oddaje Na. Duża ilość Na blokuje K i Ca - można o tym sporo poczytać w Internecie. I może tutaj tkwi problem. Masz braki potasu pomimo wartości 20-25ppm bo Na blokuje K. Zwiększasz K ale blokuje to Ca bo ono już jest zblokowane przez Na i wykręca stożki.

Jeżeli to podłoże działa jak opisałem powyżej to lejesz 80ppm Ca z wodą. W akwarium masz 50ppm bo z reszty masz 30ppm Na, które jest antagonistą Ca no i K. Podmiana wody nic nie daje bo cały czas z Ca robi się Na. Na nie zwiększa się i nie spada. Użycie RO może rozwiązać problem bo dostarczymy mniej Ca a tym samym mniej Na. Jeżeli to tak działa to o kant z tym podłożem.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

irabank napisał(a):
Lali75 napisał(a):Tam już nie ma poupalanych stożków, w większości je wycięłam

Ups... wpadka z tym moim wywodem, ja tam starałem się dostrzec powyginane czuby

U mnie ograniczenie K względem Ca zadziałało szybko i bardzo pozytywnie. Wystarczyło K<Ca nawet przy jednoczesnym K=3,75xMg. U Ciebie przy teoretycznie lepszej zależności K=2xMg i większego odstępu od Ca już są kłopoty. Zwracaliśmy uwagę także na bor z mikro. Jak na razie wszystkiego jeszcze nie wiemy i można snuć wiele wniosków.

Piszesz o swoim podłożu jonowymiennym ograniczającym ilość Ca. Znam się trochę na żywicach jonowymiennych w technice uzdatniania wody. Typowy jonowymienny kationit działa tak, że pochłania między innymi Ca i w to miejsce oddaje Na. Duża ilość Na blokuje K i Ca - można o tym sporo poczytać w Internecie. I może tutaj tkwi problem. Masz braki potasu pomimo wartości 20-25ppm bo Na blokuje K. Zwiększasz K ale blokuje to Ca bo ono już jest zblokowane przez Na i wykręca stożki.

Jeżeli to podłoże działa jak opisałem powyżej to lejesz 80ppm Ca z wodą. W akwarium masz 50ppm bo z reszty masz 30ppm Na, które jest antagonistą Ca no i K. Podmiana wody nic nie daje bo cały czas z Ca robi się Na. Na nie zwiększa się i nie spada. Użycie RO może rozwiązać problem bo dostarczymy mniej Ca a tym samym mniej Na. Jeżeli to tak działa to o kant z tym podłożem.


Dokładnie te same wnioski wyciągnęłam, pomimo to że nie znam się jak działają takie żywice, ale skoro mówisz że ca jest zamieniane na NA to wierzę że tak może być.
Mam jeszcze kilka innych spostrzeżeń
Podłoże rusza ca ale praktycznie nie rusza lub rusza w stopniu minimalnym mg, załóżmy że w kranie mam 18mg/l tak jak pokazuje test a ca 80mg/l, po tygodniu ca spada do 50 mg/l a mg mam na poziomie 15mg/l. Wychodzi z tego że mg minimalnie zmniejszone i na pewno nie proporcjonalnie w stosunku do ca. Owszem z mikro wpadało co nieco mg ale należy założyć że masa roślinna również coś skonsumowała.
Żeby to potwierdzić musiałabym mieć odrobine suchego podłoża wsypać do szklanki, zalać i po tygodniu zbadać wodę. Niestety nie mam a nie będę kupować dużego worka żeby poprzeć moją teorię.

Nie znałam zależności Na, Ca i K, ale w moim odczuciu tem mg też bruździ.

Ja mam przeczucie, że na ro faktycznie sprawa się wyprostuje.

Co do tego że samo podłoże jest do bani, nie wyciągałabym aż tak pochopnych wniosków. Zaraz ci napiszę dlaczego.

W moim odczuci każde, ale to każde podłoże jonowymienne i pomijając w tym wywodzie starą amazonię, każde z nich nie ma zadania nawozić tak jak myśli większość z nas, ma jedynie korygować parametry wody. Od nawożenia są podsypki i inne wynalazki, łcznie z linia nawozową przeznaczoną do podłoża.
I teraz taki Cal wyprodukował podłoże jonowymienne na swój rynek, bo zawsze na rodzimym jest największa sprzedaż, tam woda w większości regionów jest miękka, zawiera tez spore ilości po4.
Dlatego ich linia nawozowa w ogóle nie zawiera grama fosforu. A przecież mamy gatunki które tego fosforu w minimalnych ilościach, ale wymagają do prawidłowego wzrostu.
Tezę ta potwierdzają zbiorniki pokazowe prowadzone na Calu nawet przez RA, tylko?
Tylko oni jada na Ro. Mineralizują wodę czyli wrzucają idealną, a rośliny w większości nie wymagały dodatku po4.
Więc podłoże może być niezłe zakładając że nie lejemy skały.
Tylko który akwarysta o podstawowej znajomości tematu zagłębia się tak głęboko. Żaden, kupuje bo widzi pochlebne opinie na forach. I teraz jeśli w kranie ma w miarę miękka wodę będzie zadowolony, a ten który ma skałę będzie miał problemy nieświadomy że to podłoże może mieć na te problemy największy wpływ.

Więc w moim odczuciu podłoże dobre ale do dobrej wody (miękkiej), przy twardej mogą występować problemy.
No nic zaczynam podchodzić do tego baniaka jak do baniaka na żwirze, z utęsknieniem czekam aby podłoże dokończyło żywota, nafaszeruje wtedy baniak kulkami jbla. Niestety czeka mnie przygotowywanie wody, czyli coś co dzięki podłożu przez jakiś czas chciałam pominąć.

Jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie mojej wody. Po każdej dużej podmianie pokazują się okrzemki, zakładam, że woda ma masę krzemianów, wcześniej prowadząc zbiornik morski miałam w nim jakaś żywicę, która krzemiany usuwała, wkład był wtedy niezbędny, teraz kupiłam filtr bez tego wkładu, i zastanawiam się czy sama membrana część tych krzemianów usunie? czy raczej przy mniejszych podmianach wkład będzie niepotrzebny bo cześć zwykłe ro usunie?

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Zgadzam się z Tobą. Należy zacząć od Ca w wodzie kranowej, na tej podstawie zastanowić się nad RO i potem wybrać podłoże. Jest też pewna trudność, producenci - mało piszą jak podłoże dokładnie działa, skupiają się na pokazywaniu w ulotce zdjęć zbiorników a klient się na to łapie.
Zależność Ca/Mg w wodzie kranowej i w akwarium powinno być podobne przy typowej żywicy kationitowej. Tam w tym podłożu musi jeszcze coś być albo testy są niedokładne. Skłaniam się do niedokładności testów.

Ja stosowałem żywice jonowymienne w akwarium już w latach 90. ubiegłego wieku. Wtedy to była nowość w świecie akwarystycznym. Stosowałem różne, ogólne na twardość, kwaśne na twardość, selektywne na azot, mieszane demi anion/kation. Generalnie nie było to dobre rozwiązanie w akwarystyce poza demi anion/kation. A czemu demi anion/kation jest przydatny? Właśnie Si. Krzem i krzemiany mają to do siebie, że RO je niestety przepuszcza w dużym stopniu, po RO spada nam przewodność z klikuset uS/cm do kilku. Te kilka to prawie same Si. Tak to u mnie wyglądało. Aby się tego pozbyć to wodę po RO podajemy na żywicę anion/kation i wtedy możemy mówić o wodzie demi. Popularne określenie akwarystyczne "używam wody demi po RO" to pomyłka, po RO mamy "prawie demi".

Na Si przez pierwsze 2 miesiące obecnego baniaka stosowałem nietypowe złoże filtracyjne - aktywowane aluminium w filtrze narurowym w obiegu filtracji (nie znam żywicy jonowymiennej selektywnej na Si). Takie złoże w postaci aktywnego glinu można kupić z Sery lub JBL, oczywiście producent nie chwali się co to jest dokładnie. Ja oglądałem Ser'ę w sklepie, od razu było widać, że to aktywne aluminium. Dodam, że coś takiego można kupić za 2% ceny proponowanej przez Ser'ę, wiadomo, w dużych ilościach. Woda w kranie ma u mnie 3-4 mg/l krzemianów, w akwarium miałem poziom niemierzalny pomimo 98% podłoża kwarcowego. Okrzemki jednak rosły na żwirku i trochę na szybach do czasu kiedy rośliny to trochę przykryły, teraz problemu nie ma więc aktywne aluminium zastąpiłem wapieniem wymieszanym z hydroantracytem aby podnieść Ca. Świeciłem od razu 100% przez 13h. Badałem też Al w czasie stosowania aktywnego aluminium no i muszę powiedzieć, że poziomy były większe niż w kranówce, nie ma więc złotego środka. Podwyższony poziom Al nie wpływał w widoczny sposób na ryby/rośliny.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

irabank napisał(a):Zgadzam się z Tobą. Należy zacząć od Ca w wodzie kranowej, na tej podstawie zastanowić się nad RO i potem wybrać podłoże. Jest też pewna trudność, producenci - mało piszą jak podłoże dokładnie działa, skupiają się na pokazywaniu w ulotce zdjęć zbiorników a klient się na to łapie.
Zależność Ca/Mg w wodzie kranowej i w akwarium powinno być podobne przy typowej żywicy kationitowej. Tam w tym podłożu musi jeszcze coś być albo testy są niedokładne. Skłaniam się do niedokładności testów.

Ja stosowałem żywice jonowymienne w akwarium już w latach 90. ubiegłego wieku. Wtedy to była nowość w świecie akwarystycznym. Stosowałem różne, ogólne na twardość, kwaśne na twardość, selektywne na azot, mieszane demi anion/kation. Generalnie nie było to dobre rozwiązanie w akwarystyce poza demi anion/kation. A czemu demi anion/kation jest przydatny? Właśnie Si. Krzem i krzemiany mają to do siebie, że RO je niestety przepuszcza w dużym stopniu, po RO spada nam przewodność z klikuset uS/cm do kilku. Te kilka to prawie same Si. Tak to u mnie wyglądało. Aby się tego pozbyć to wodę po RO podajemy na żywicę anion/kation i wtedy możemy mówić o wodzie demi. Popularne określenie akwarystyczne "używam wody demi po RO" to pomyłka, po RO mamy "prawie demi".

Na Si przez pierwsze 2 miesiące obecnego baniaka stosowałem nietypowe złoże filtracyjne - aktywowane aluminium w filtrze narurowym w obiegu filtracji (nie znam żywicy jonowymiennej selektywnej na Si). Takie złoże w postaci aktywnego glinu można kupić z Sery lub JBL, oczywiście producent nie chwali się co to jest dokładnie. Ja oglądałem Ser'ę w sklepie, od razu było widać, że to aktywne aluminium. Dodam, że coś takiego można kupić za 2% ceny proponowanej przez Ser'ę, wiadomo, w dużych ilościach. Woda w kranie ma u mnie 3-4 mg/l krzemianów, w akwarium miałem poziom niemierzalny pomimo 98% podłoża kwarcowego. Okrzemki jednak rosły na żwirku i trochę na szybach do czasu kiedy rośliny to trochę przykryły, teraz problemu nie ma więc aktywne aluminium zastąpiłem wapieniem wymieszanym z hydroantracytem aby podnieść Ca. Świeciłem od razu 100% przez 13h. Badałem też Al w czasie stosowania aktywnego aluminium no i muszę powiedzieć, że poziomy były większe niż w kranówce, nie ma więc złotego środka. Podwyższony poziom Al nie wpływał w widoczny sposób na ryby/rośliny.

No nic thx za rozjaśnienie tematu, ja pamiętam, że w starym ro miałam właśnie jakąś żywice na krzemiany nie pamiętam już jak się to nazywało, ogólnie dojrzewanie słonej wody w tym wypadku przebiegało bardzo spokojnie. Tu widzę te okrzemki w minimalnych ilościach, i tylko po tych dużych podmianach z których mam zamiar zrezygnować, wiec pewno problem ustąpi. Tak czy siak pierwsze co pomyślałam to właśnie krzemiany.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Witam,
Pozwolę sobie napisać w tym wątku ponieważ dyskutują tu osoby na których zdaniu/opinii bardzo by mi zależało - sam już nie mam pomysłu - jeżeli uznacie że to nie na temat proszę admina o usuniecie.

Akwarium ma rok. Mój problem polega na tym że od pewnego czasu każda próba dosadzenia nowych roślin do akwarium kończy się ich rozpuszczeniem - mechanizm o dziwo jest diabelnie precyzyjny za każdym razem - ok. 3 dnia widać pierwsze objawy (plamy chlorotyczne - potem nekrotyczne, szarzenie łodygi), ok 7-8 dnia roślina praktycznie znika - jest cała szara, rozpuszcza się. Próby dotyczyły Eleocharis sp. Tropica (1 próba - koszyk) i Proserpinaca palustris (in vitro - 3 próby za każdym razem roślina innego producenta, 1 próba z koszyka).

Co do parametrów - Zbiornik 112 l brutto, podawane CO2 z butli 24h, stosunkowo dużo rybek - No3 na poziomie ok. 40 mg/l. KH 4, PH średnio 6,8 (dobowe wahania o ok. 0,2 stopnia rano - wieczór na skutek podawania CO2 24h). Podmiany 25 % raz w tygodniu, odstana min. 24 h woda kranowa, z ph 6,8 i kh 4 regulowanym przy pomocy Aquacid)

Ponieważ nie mogłem dojść co i jak zleciłem badania fizykochemiczne wody w laboratorium i wyszło tak:

Żelazo ogólne: 0,351 mg/l
Potas: 15 mg/l
Magnez: 16 mg/l
Wapń: 62 mg/l
Azotany:41 mg/l
Fosforany: 3.1 mg/l

Dodam jeszcze parametry wody kranowej:
PH: 7,8
KH: 6-7
Żelazo ogólne: <0,025 mg/l
Magnez: 7,2 mg/l
Wapń: 44 mg/l
Azotany:2,6 mg/l


Oswietlenie - T8 2x18 W (Sylvania Grolux + 865), T5 2x24W (Sylvania Aquastar + 865), LED 11 W, Świece 10 h, przy czym przez 5 h na maxa. (1W/l), 3 h (0,5 W/l), 2 h (0,1 W/l - "świt" i "zmierzch")

Filtracja - kubełek JBL e701 + filtr wewnętrzny Aquael PAT MINI

Podłoże - mój słaby punkt - niestety jałowy żwir (mój błąd przy zakładaniu - najpierw było akwarium - jakakolwiek wiedza na temat akwarium pojawiła się niestety później :) )ale wzbogacany na przestrzeni ostatniego roku kulkami gliniano torfowymi, tetra Crypto i kapsułkami Ferka.

W zbiorniku rośnie Pogostemon erectus, Pogostemeon helferi, Kryptokoryny, Rotala indica, Echinodrus bleheri, Staurogyne repens, Bacopa carolininana, Ludwigia palustris, Alternanthera reineckii mini, mech Fissidens fox, Heydotis salzmani

Na Ludwigii, Alternathera i Staurogyne widac problemy - pojawiają się tu i ówdzie nekrotyczne plamki, niektóre listki odpadają - ale roślinki żyją, mają nowe przyrosty.

Podejrzewałem przed badaniami w zbiorniku braki potasu mimo, że leje go całkiem sporo (Ferka Balance K - codziennie podwójna dawka, ostatnio nawet potrójna w stosunku do zaleceń producenta...oprócz tego podawane Planta Gainer Pro Ferro + (codziennie wg. zaleceń producenta) i Planta Gainer Classic przy podmianach (też wg. zaleceń producenta)

I teraz do sedna sprawy - czy nie uważacie że moje stosunki Ca:Mg:K powodują blokowanie we wchłanianiu potasu (a konkretnie poziom magnezu) ? A może widzicie w tych danych coś czego ja nie dostrzegam? Postaram się dorzucić wieczorem jakieś zdjęcie objawów.

Byłbym zobowiązany za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

Pierwsze co bym zrobiła to obniżyła No3 tak wysokie, może powodować problemy, coś mi w tym parametrach nie gra jakim cudem w akwarium masz tak dużo wapnia i magnezu a w kranie mniej ? zatwardzasz tą wodę czymś? Sytuacja podobna do mojej tylko, że ja w kranie mam 18, mg wysoko, mimo, że potas jest to objawy jego braku.
Kolejna sprawa w kranie masz 6-7kh to nie tragedia, na początek odstawiłabym, to coś Aquacid (nie znam zasady działania ale nie wierze w tego typu wynalazki), przy kh 6 zwiększ dozowanie co2 ph i tak spadnie. Postaraj się ustawić na przyduchę. Według tego co napisałeś o parametrach kranu są ok, więc w moim odczuciu co2 wystarczy.
Myślę że w tym wypadku to wystarczy.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

No3 i PO4 - tutaj pełna zgoda - do obniżenia bez dwóch zdań, bije się w piersi bo taki poziom jest już jakiś czas i to bagatelizowałem. :)

Mg i Ca - to jest dla mnie również pełne zaskoczenie - nie mam bladego pojęcia jakim cudem Ca w akwarium jest wyższe niż w kranie...jedyny możliwy winowajca to żwirek... ale to żwirek kwarcowy do akwarium...obojętny raczej no i po roku tak oddaje??? no chyba, że muszle ślimaków - był moment inwazji ale Helenki się z nimi uporały - ale to było ze 3-4 miesiące temu - czy to możliwe że skorupki oddają tyle Ca? To samo Mg - chociąż Mg jest w nawozach...wiec tutaj tu bym szukał źródła....Wody nigdy nie zatwardzałem niczym, nie były podawane minerały...no chyba, że woda w kranie aktualnie zmieniła parametry - jej dane wziąłem z komunikatu wodociągów który wydawany jest raz na jakiś czas (to dane za okres IX-XII 2015)

Aquacid to po prostu jakiś kwas - producent nie chwali się składem więc nie wiem jaki ale to po prostu rozcieńczony kwas.

Dzięki za odpowiedź

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

pjpk napisał(a):No3 i PO4 - tutaj pełna zgoda - do obniżenia bez dwóch zdań, bije się w piersi bo taki poziom jest już jakiś czas i to bagatelizowałem. :)

Mg i Ca - to jest dla mnie również pełne zaskoczenie - nie ma bladego pojęcia jakim cudem Ca w akwarium jest wyższe niż w kranie...jedyny możliwy winowajcy to żwirek..ale po roku tak oddaje??? no chyba że muszle ślimaków - był moment inwazji ale Helenki się z nimi uporały - ale to było ze 3-4 miesiące temu - czy to możliwe że skorupki oddają tle Ca? To samo MGg - chociąż mg jest w nawozach...wiec tutaj tu bym szukał źródła....Wody nigdy nie zatwardzałem niczym, nie były podawane minerały...no chyba, że woda w kranie aktualnie zmieniła parametry - jej dane wziąłem z komunikatu wodociągów który wydawany jest raz na jakiś czas (to dane za okres IX-XII 2015)

Aquacid to po prostu jakiś kwas - producent nie chwali się składem więc nie wiem jaki ale to po prostu rozcieńczony kwas.

Dzięki za odpowiedź

Rosliny kupowane w sklepie czy to emersy, czy żelowe mają minimalne ilości składników, więc po przełożeniu do twojego akwa, może to być szok dlatego giną.

Co do Ca i Mg nie wiem ile by musiało tam być tych muszli, żeby tak podbić ca z nawozów jak nie przekraczasz dawek, tyle mg też nie powinno wpadać.
Parametry wody w wodociągach mogą się zmieniać, ale wydaje mi się, że nie aż tak drastycznie. Ja zimą mam wodę ciut twardszą ale mi minimalnie.

Już ci napisałam co ja bym zrobiła, nie kombinowałabym z tym zakwaszaniem w moim odczuciu co2 wystarczy.

Jakie to podłoże masz ? jeśli to zwykły żwir, to nie ma możliwości żeby tak podciągnął mg i ca, podejrzewam że piasek koralowy, aż tak by nie podniósł. Zwykły żwir jest dobrym podłożem, można go użyźnić i naprawdę wszystko rośnie.
jeśli masz testy to zbadaj kran, jeśli nie postaraj się go oddac do badania, w moim odczuciu ten kran jest prawie idealny, możnaby jedynie go nieco zmiękczyć za pomocą ro.

Pokarzę ci zbiornik na żwirku i prawie piasku ten z paletami żadna rewelacja ale wszystko rosło, a w tych żwirach tylko i wyłącznie kulki jbl-a
Załączniki
20100727684.jpg
Zwykły żwir
(122.95 KiB) Pobrane 1354 razy
dscf0127.jpg
Prawie piach + kule jbla
(100.59 KiB) Pobrane 1354 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Co do zakwaszania - robię to w zasadzie od początku istnienia akwarium - a problemy pojawiły się ok. miesiąc temu - ale spróbuje coś tu pokombinować, czemu nie - trzeba próbować.

Podłoże to zwykły żwir wzbogacany na przestrzeni ostatniego roku kulkami, tetra crypto a ostatni kapsułkami ferka.

Ostatnią fotkę akwarium mam z poczatku stycznia - wrzucę poglądowo chociaż akwarium już się trochę zmieniło - np. nie ma wysokiego eleocharisa po prawej stronie który na załączonej fotce był posadzony i jeszcze żył :(
Załączniki
SAM_2968.JPG
(955.56 KiB) Pobrane 1350 razy

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

pjpk napisał(a):Co do zakwaszania - robię to w zasadzie od początku istnienia akwarium - a problemy pojawiły się ok. miesiąc temu - ale spróbuje coś tu pokombinować, czemu nie - trzeba próbować.

Podłoże to zwykły żwir wzbogacany na przestrzeni ostatniego roku kulkami, tetra crypto a ostatni kapsułkami ferka.

Ostatnią fotkę akwarium mam z poczatku stycznia - wrzucę poglądowo chociaż akwarium już się trochę zmieniło - np. nie ma wysokiego eleocharisa po prawej stronie który na załączonej fotce był posadzony i jeszcze żył :(

Z czego jest ta grota niby kamienna?
Czy ja widze na korzeniach jakiś biały nalot z tego kamienia?

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 153 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.