Sęk w tym, że helenek mam coś koło pięciu sztuk, więc populacja świderków mogłaby mieć obawy o swoją przyszłość. Jeśli jednak tak jak pisałem, będę nadal podrzucał inne ślimaki, to może jakieś status quo między helenkami, a świderkami uda się osiągnąć...
Ja kiedyś też nieopatrznie wybiłem helenki wodą utlenioną, ale była to zwiększona dawka - przy zalecanej nic złego się nie dzieje.
Witam Jestem wielkim zwolennikiem ślimaków w akwarium oprócz małych zatoczków i dużych. Ślimak helenka kozak zjada zatoczki , świderki i niestety potrafi zjeść ślimaka Helmet Military Możemy mieć wszystkie 4 gatunki ślimaków: helenka ,świderki ,zatoczki, helmet military, .Helenka najszybciej zjada małe zatoczki jakoś zbytnio nie zagrażając populacji świderków i helmet military , które też zjada. Cały widz polega na odpowiednim dobraniu ilości helenek do ilości innych ślimaków w swoim akwarium. Jak nam się uda , żaden gatunek nie będzie za bardzo widoczny.Jeżeli chcemy kontrolować populację świderków najprostrzym sposobem jest zbieranie ich z szyb po zgaszeniu światła , wtedy wychodzą żerować na szyby i rośliny jeżeli mają za mało pokarmu na dnie zbiornika. Następnym sposobem jest chwilowe zwiększenie dozowania co2 wtedy natychmiast wychodzą na szybę. Jeżeli mamy założony prefiltr na rurę ssacą ze względu na krewetki , jest to ulubione miejsce żerowania świderków .Świderki bardzo dobrze też czyszczą mchy i trawniki , potrafią też utylizować śniętą rybę , zjadają resztki pokarmu dla ryb , uszkodzone oraz martwe części roślin . Działają też jak najdelikatniejszy filtr podżwirowy , przyczyniająć się do lepszego wzrostu roślin , zdrowych korzeni , zapobiegają powstawaniu stref beztlenowych ( doc) .Podsumowując krótko jeżeli mamy mało czasu na sprzątanie akwarium , ślimaki świderki bardzo dużo pracy wykonują za nas ratując nas między innymi przed wysypem glonów pozdrawiam Bent
U mnie helki najpierw zjadły świderki potem równo rozdętki i zatoczki. Helki mnożyły się do tego stopnia że, musiałem część sprzedać. Teraz mam chyba ze 40 sztuk i przysiągł bym że czasem się zjadają nawzajem, znajduję puste muszle. Jak pisał Bent423, utrzymanie równowagi pomiędzy tymi gatunkami jest sukcesem i da się, w innym akwarium taką równowagę udało mi się uzyskać, niczego nie było za mało czy dużo. Głodzenie ryb, ograniczenie karmienia (bez przesady) i odmulanie podłoża (jak się da) to dobra recepta by zmusić helki do pożerania ślimaków. Głodna ryba, to zdrowa ryba
Głodna ryba , to ryba podatna na wszelkie choroby i pasożyty. Bo niby skąd ma czerpać siły na walkę z zagrożeniami? .Cały widz polega na tym , żeby karmić ryby urozmaiconym pokarmem , nie głodząc ich i też nie przekarmiając pozdrawiam Bent
Dzięki Bent423. Czyli potwierdza się to co przypuszczałem, że helenki będą głównie zajęte zatoczkami itp przy ich wystarczającym dostępie. Do świderków przekonałem się właśnie po niedawnej naszej rozmowie w innym wątku, jednak później sobie uświadomiłem, że przecież byłyby u mnie skazane na towarzystwo helenek, no i to mi trochę dało do myślenia. Teraz widzę, że jest szansa, by trzymać je razem.
U mnie helki najpierw zjadły świderki potem równo rozdętki i zatoczki.
Makawity napisał(a):Dzięki Bent423. Czyli potwierdza się to co przypuszczałem, że helenki będą głównie zajęte zatoczkami itp przy ich wystarczającym dostępie. Do świderków przekonałem się właśnie po niedawnej naszej rozmowie w innym wątku, jednak później sobie uświadomiłem, że przecież byłyby u mnie skazane na towarzystwo helenek, no i to mi trochę dało do myślenia. Teraz widzę, że jest szansa, by trzymać je razem.
W swoim 240l akwarium przez helenki ślimaki zatoczki są w odwrocie, znikają. Ślimaki świderki nie za dużo , nie za mało .W tym akwarium Helmet Military nie udało im się zjeść, albo nie zauważyłem . To że helenki najpierw zjadają zatoczki wynika z prostego faktu że są dla nich najbardziej dostępne , świderki cały dzien są zagrzebane w podłożu , helmet military, nigdy nie mamy ich za dużo .Nie wiem na ile się to sprawdza , ale gdzieś wyczytałem że helenki zjadają też jaja zatoczków. pozdrawiam Bent
Ja mam trochę ponad 100 litrów, więc będą na mniejszej przestrzeni. Tak, czy siak, że świderkami trzeba spróbować, jak będą za szybko znikać, to ograniczę ilość helenek ( na szczęście z jakichś powodów nigdy się u mnie nie rozmnażały, więc ich nie przybędzie ).
Głodna ryba , to ryba podatna na wszelkie choroby i pasożyty. Bo niby skąd ma czerpać siły na walkę z zagrożeniami? .Cały widz polega na tym , żeby karmić ryby urozmaiconym pokarmem , nie głodząc ich i też nie przekarmiając pozdrawiam Bent
Dlatego napisałem w nawiasie pewne info. 2-3 dni głodówki podczas kuracji z helenkami nie zrobią żadnej rybie krzywdy w zdrowym akwarium. Masz rację, dlatego raz w tygodniu dzienna głodówka to podstawa, zaraz będziemy pisać o diecie ryb, coś mi się wydaje. Tylko w sterylnym akwarium ryba nie znajdzie nic do jedzenia, bywa że ludzie nie karmią ryb po tydzień, przyjeżdżają z wakacji i wszystko żywe, a akwarium nie takie same, czyste. W zdrowym akwarium, nic rybom nie grozi poza człowiekiem. Moje ryby wytrzymują rozłąki wakacyjne raz w roku nawet 10dni tylko ze wspomagaczami wekeendowymi( tabletki) i to się sprawdza. Oczywiście jestem za tym by ryba dostawała urozmaicony pokarm, ale chyba piszemy tu o ślimakach?
Makawity napisał(a):Ja mam trochę ponad 100 litrów, więc będą na mniejszej przestrzeni. Tak, czy siak, że świderkami trzeba spróbować, jak będą za szybko znikać, to ograniczę ilość helenek ( na szczęście z jakichś powodów nigdy się u mnie nie rozmnażały, więc ich nie przybędzie ).
Niezdolność rozmnażania helenek może być dwojaka, nawożenie solami lub podawanie co2, prowadziłem kiedyś dyskusję na ten temat na jednym z for. Miałem dwa akwaria, 260l i obecne 475l to drugie nawożone solami i podawane co2 typowy HT, żadna młoda helka się nie pojawiła przez ponad rok i to mnie zastanowiło( jestem 100% pewny) za to w 260 LT na korzeniach pod microzoriami zawsze było dużo jaj i mimo lekkiego dozowania co2, ale zero nawożenia, helenki się rozmnażały. Nie na bogato, ale było widać często młode muszelki . Trochę irracjonalne, ale z moich obserwacji wynika że, nawożenie solami ma wpływ na rozmnażanie helenek. Być może co2 i nawożenie temu szkodzi.
kprusak napisał(a):Dlatego napisałem w nawiasie pewne info. Masz rację, dlatego raz w tygodniu dzienna głodówka to podstawa, zaraz będziemy pisać o diecie ryb, coś mi się wydaje. Tylko w sterylnym akwarium ryba nie znajdzie nic do jedzenia, bywa że ludzie nie karmią ryb po tydzień, przyjeżdżają z wakacji i wszystko żywe, a akwarium nie takie same, czyste. W zdrowym akwarium, nic rybom nie grozi poza człowiekiem. Moje ryby wytrzymują rozłąki wakacyjne raz w roku nawet 10dni tylko ze wspomagaczami wekeendowymi( tabletki) i to się sprawdza. Oczywiście jestem za tym by ryba dostawała urozmaicony pokarm, ale chyba piszemy tu o ślimakach?
Dlatego tylko napiszę swoje zdanie na temat karmienia ryb i tyle .A każdy niech niech sobie karmi ryby jak chce . Jak wiadomo w naturze raz ryby raz mają większy dostęp do pokarmu raz mniejszy. Ale my hodujemy rybki w naszych akwariach , które z naturą za wiele wspólnego nie mają. Akurat do karmienia ryb doszedłem sam jakieś 30 lat temu i niepotrzebne były mi do tego żadne książki itp. Wystarczy logicznie pomyśleć . Każdy żywy organizm dobrze odżywiony jest mniej podatny na choroby, pasożyty itp .Dla każdego kto chciałby poczuć się jak jego rybki proponuje zrobić prosty test . Przez 6 dni jeść raz dziennie , a siódmego dnia nie jeść w ogóle . Następnie podzielić się wrażeniami .Ostatnio czytałem o paletkach , bo mam zamiar je hodować jak wymienię akwarium na większe. Potrafią żerować 12g dziennie od świtu do zmierzchu , a ile zjedzą przez ten czas pokarmu to już inna historia . Jeżeli ryby w naszych wodach miały by dostęp do takiej ilości pokarmu jakie mają przeważnie u akwarystów , to wędkarze przywoziliby po kilkadziesiąt kilogramów wygłodniałych ryb z każdego wypadu nad wodę .Podam Ci następny przykład , jeżeli masz krewetki amano . Wyłów jedną krewetkę do osobnego akwarium bez podłoża nie karmiąc jej .Zdziwisz się ile odchodów będzie na dnie z jednej tylko krewetki po 24 g. Ich przemianę materii zaliczyłbym do dość dużej ryby hodowanej w akwarium. pozdrawiam Bent
Dla każdego kto chciałby poczuć się jak jego rybki proponuje zrobić prosty test . Przez 6 dni jeść raz dziennie , a siódmego dnia nie jeść w ogóle . Następnie podzielić się wrażeniami .
Porównanie niebo, a ziemia. Zły przykład porównywania organizmów stało i zmiennocieplnych. Fizjologia ryb i ludzi znacznie się różni, dlatego podczas zwalczania ślimaków helenkami wskazane jest nie karmienie ryb, w zależności ile karmiło się je wcześniej. Ślimaki mają dobre warunki do rozrodu podczas nadmiernego karmienia, a nie każdy zwraca na to uwagę, dużo pokarmu może spadać na dno, wśród roślin i to najlepsze środowisko dla rozwoju ślimaków. To dlaczego pisałem o głodówce, to początek kuracji pozbycia się ślimaków, na logikę ryby zjedzą co miały zjeść,a helki dokończą resztki, zakopią się nawet na 3 dni, by przetrawić, a potem żer, nie można dopuścić by pokarm opadł na dno, minimalne karmienie ale częstsze. Można nie karmić ryb nawet dwa dni.
Porównanie niebo, a ziemia. Zły przykład porównywania organizmów stało i zmiennocieplnych. Fizjologia ryb i ludzi znacznie się różni.
Fizjologia oczywiście że tak Za to żołądki w większości przypadków nie lubią być puste czy to ryb , czy ludzi . A odżywianie polega na tej samej zasadzie: żeby żyć zdrowo , trzeba jeść urozmaicony pokarm . Chciałbym zobaczyć jak np hodujesz paletki i karmisz je raz dziennie. Ciekawe jak długo pożyłyby Ci bez chorób . I czy takie samo podejście masz do narybku , bo jak pisałeś rozmnażałeś różne gatunki pozdrawiam Bent
Moje akwarium ma 112l a helenek mam ok 15 sztuk i tak sobie nie radzą.Kiedyś siedziałam z nosem przy szybie i szkłem powiększającym z nadzieją że to może młode helenki ale chyba ich trochę za dużo.No to co polecacie jednogłośnie ?
Można jak wcześniej pisali poprzednicy dać na noc gotowaną marchewkę , którą rano wyrzucamy ze ślimakami . Zrobić tak parę razy , aby jak najwięcej usunąć ślimaków mechanicznie . I wtedy helenki powinny sobie poradzić.
Ja nie używam do walki żadnej chemi ze względu na krewetki w baniaku. Mialem,plagę zwłaszcza po zastosowaniu siatki trzymającej mech. Nie polecam,działa jak wylegarnia ślimaków a nie cos co pomaga rosną mchom. Zainwestowałem w krwawe Heleny i wygrywam poszczególne bitwy. Zauważyłem tez, ze częste podmiany wody sa skuteczne. Mam problem tylko z muszlami,na dnie,odmulacz nie zawsze daje rade.
Cześć, mam takie pytanie. Postawiłem nowe akwarium na starym dojrzałym filtrze; taka mocno obsadzona 60h. Kilka godzin po zalaniu zrobiłem testy i się bardzo zdziwiłem, bo wszystkie parametry są w nor...
Dzień dobry,
akwarium 125 L założone niecałe 4 tygodnie temu na podłoży aktywnym H.E.L.P Advanced Soil ORIGINAL. I pytania początkującego akwarysty:
1) czy stosując wodę RO mam ją mineralizować? Jeśl...
Witam!
Czy macie jakieś sprawdzone metody i środki do czyszczenia akwarium z wszelkiego rodzaju glonów (sinice i inne) głównie z szyb i filtra w przypadku restartu akwarium?
W tym tygodniu planuje ...
Witam. Zamierzam za niedługo założyć akwarium 25l. Przez moją 7 letnią karierę akwarysty nigdy nie miałam potrzeby sklejenia elementów aranżacji. Z tąd moje pytanie, czy klej kropelka nadaje się do kl...
Cześć
Mam nie wiem jak rozwiązać problem z ilością podmienianej wody. Chciałbym podmieniać 1/3 wody tygodniowo. Problem w tym że akwarium ma 49l a sam filtr zewnętrzny 18l pojemności (unimax 500).
Jak...
Chłopaki prośba o pomoc.
W załączniku zestaw roślin które już idą pocztą.
Jak je ogarnąć w sensie rozkładu w akwarium . 1. Jak je rozpisać na kartce ? Będę prosił o sugestie co gdzie jaką posadzić a...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin.
Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).