Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Pielęgnacja » Zabiegi pielęgnacyjne


Plaga ślimaków w akwarium



Utrzymanie czystości i opieka nad akwarium. Rutynowe czynności serwisowe w akwarium i sposoby radzenia sobie z nimi.



Według mnie najlepszy sposobem i chyba najmniej inwazyjnym są Helenki. Ja przyjąłem zasadę, że 1 ślimak na 10l wody i w taki sposób pozbyłem się zatoczków do zera w około 2 miesiące. Wiem, że trzeba trochę czasu, jednak metoda ta nie niesie za sobą żadnego ryzyka, w odróżnieniu od chemii.
I jeszcze ciekawostka. Kilka miesięcy temu zakładałem paludarium w którym użyłem resztę podłoża które zostało mi z restartu akwa, a które przeleżało w plastikowym pół roku worku wysuszone na wiór. Bardzo się zdziwiłem kiedy po 3 tygodniach od startu paludarium zobaczyłem w strefie wodnej właśnie... zatoczki! Wniosek jest taki, że jaja tych ślimaków potrafią przetrwać bardzo długo bez jakiegokolwiek udziału wody.

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Wydra napisał(a):Według mnie najlepszy sposobem i chyba najmniej inwazyjnym są Helenki. Ja przyjąłem zasadę, że 1 ślimak na 10l wody i w taki sposób pozbyłem się zatoczków do zera w około 2 miesiące. Wiem, że trzeba trochę czasu, jednak metoda ta nie niesie za sobą żadnego ryzyka, w odróżnieniu od chemii.
I jeszcze ciekawostka. Kilka miesięcy temu zakładałem paludarium w którym użyłem resztę podłoża które zostało mi z restartu akwa, a które przeleżało w plastikowym pół roku worku wysuszone na wiór. Bardzo się zdziwiłem kiedy po 3 tygodniach od startu paludarium zobaczyłem w strefie wodnej właśnie... zatoczki! Wniosek jest taki, że jaja tych ślimaków potrafią przetrwać bardzo długo bez jakiegokolwiek udziału wody.

Drugi wniosek jest taki że nie "pozbyłeś się zatoczków do zera" :wink:
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/akwarystyka/galeria/200l-opti-astar-75237.html
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/aquascaping/galeria/180l-roslinne-astar-73663.html
"... pamiętaj, że założywszy akwarium, nakładasz na siebie stały obowiązek właściwej opieki nad hodowanymi zwierzętami. A to już jest sprawa kultury i wrażliwości ..."
Pozdrawiam, Andrzej

Avatar użytkownika
astar
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2143
Dołączył: 27 gru 2015, 19:05

astar napisał(a):
Wydra napisał(a):Według mnie najlepszy sposobem i chyba najmniej inwazyjnym są Helenki. Ja przyjąłem zasadę, że 1 ślimak na 10l wody i w taki sposób pozbyłem się zatoczków do zera w około 2 miesiące. Wiem, że trzeba trochę czasu, jednak metoda ta nie niesie za sobą żadnego ryzyka, w odróżnieniu od chemii.
I jeszcze ciekawostka. Kilka miesięcy temu zakładałem paludarium w którym użyłem resztę podłoża które zostało mi z restartu akwa, a które przeleżało w plastikowym pół roku worku wysuszone na wiór. Bardzo się zdziwiłem kiedy po 3 tygodniach od startu paludarium zobaczyłem w strefie wodnej właśnie... zatoczki! Wniosek jest taki, że jaja tych ślimaków potrafią przetrwać bardzo długo bez jakiegokolwiek udziału wody.

Drugi wniosek jest taki że nie "pozbyłeś się zatoczków do zera" :wink:
To prawda natomiast w paludarium chyba sam bym je ulokowal bo ladnie zajmuja sie resztkami pozywienia. Oczywiscie 2 Helenki tez tam wyladowaly dla kontroli populacji

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Cytujecie nie moje posty jako moje ???

Wydra
Poznaje temat

Posty: 72
Dołączył: 21 maja 2017, 17:25

Ja również otrzymałem zatoczki w gratisie z roślinami jakieś 5 miesięcy temu...

Przyznam, że z mojego doświadczenia a próbowałem usuwać ręcznie, lać chemię, wrzucałem Helenki nic to nie dało … :/

Chemia w postaci Femangi rzeczywiście zaraz po zastosowaniu troszkę zmniejszyła ilość ale po kilku dniach sytuacja wraca do normy.
Helenek wrzuciłem już przez ten czas ponad 20szt do 100l akwarium i nie zauważyłem do dziś jakiś spektakularnych rezultatów. Jedyne co to fakt, że jakby ostatnio populacja utrzymuje się na stałym poziomie, nie widać jakiegoś nowego wysypu.

Sam mam mega zagwozdkę co zrobić z roślinami, bo chcę przenieść do nowego większego akwarium.
Wymyśliłem, że zrobię im kąpiel minimum 24h w siarczanie miedzi. Tylko mam obawy czy to zadziała również na jajka...

Majkel82
Aktywny użytkownik

Posty: 626
Dołączył: 05 paź 2017, 09:54

U mnie są okresy, kiedy muszlaki pojawiają sie w ilościach zatrważających a potem znikają na jakiś czas. Jak mi to bardzo przeszkadza, to biorę sprawę w swoje ręce... stara karta bankomatowa...kilka przyłożeń do szyby...kilka odgłosów CHRRRUP i po sprawie rybki mają co obrabiać. Trwa to 20 sek. dziennie i spokojnie mogę podziwiać czysty zbiorniczek :D. Wiem, wiem...trochę brutalne, ale takie jest życie :wink:

Avatar użytkownika
ramiras
Stały bywalec

Posty: 301
Dołączył: 09 mar 2005, 08:20
Miasto: Barnstaple/Devon/UK

Wspieram stronę kontem Premium

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Kolcobrzuch powinien być trzymany w zbiorniku jednogatunkowym. Należy do grupy rozdymkowatych. Przyznaję, bardzo sympatyczna rybka.
Tu masz link: https://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa ... cobrzuchy/


Zaczepiać lubi jedynie ryby z weloniastymi płetwami lub krewetki. Tak to śmiało może żyć w zbiorniku z innymi rybami. Jak wytępi ślimaki to można dokarmiać mrożonym pokarmem, ale z mojego doświadczenia problem ślimaków nigdy nie znika całkowicie. Jak są kolcobrzuchy ślimaków nie ma, jak tylko ich zabraknie ślimaki tajemniczo pojawiają się na nowo :)
Podobno ryby z gatunku Bocji także zajadają się ślimakami, naturalne metody najlepsze.

Avatar użytkownika
fifiok
Stały bywalec

Posty: 338
Dołączył: 17 cze 2015, 22:25
Miasto: Myślenice

Miałem kolcobrzuchy karłowate wraz z neonki i te pierwsze często na nie "polowały". Kolcobrzuchy są dość powolne także rybki takie jak neonki są dla nich za szybkie, jednak potrafią się czaić i jak tylko neonek podpłynie za blisko zostanie skubnięty. Takie sytuacje prowadzą do poranienia ryb, nabawienia się przez nie infekcji i często śmierci. Zresztą w zbiorniku jednogatunkowym również dochodzi do takich sytuacji. Kolcobrzuchy nie zjadają wszystkich ślimaków bo są im niezbędne. Na ich muszlach ścierają sobie ząbki, które stale rosną. Bocje również nie wytępią wszystkich więc po jakimś czasie populacja się odrodzi.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Ja mogę Ci polecić bocję siatkowaną.Przetestowałem ślimaków brak,nie zauważyłem żeby atakowała ryby teraż po zjedzeniu ślimaków podjada sobie pokarm dla ryb :D

mariusz178
Znający temat

Posty: 1786
Dołączył: 02 paź 2013, 10:07
Miasto: Gorzow Wlkp

mariusz178 napisał(a):Ja mogę Ci polecić bocję siatkowaną.Przetestowałem ślimaków brak,nie zauważyłem żeby atakowała ryby teraż po zjedzeniu ślimaków podjada sobie pokarm dla ryb :D
Nie dla bocji musi być duże akwarium a ja mam tylko 75 netto

Avatar użytkownika
slawekmokwa1
Zainteresowany tematem

Posty: 178
Dołączył: 30 paź 2017, 11:19
Miasto: GRUDZIĄDZ

Ta bocjcja ma u mnie okolo 7 cm jeżeli chcesz zwalczyć ślimaki to jedna wystarczy jeżeli uznasz że ślimaków brak możesz ją oddać.

mariusz178
Znający temat

Posty: 1786
Dołączył: 02 paź 2013, 10:07
Miasto: Gorzow Wlkp

mariusz178 napisał(a):Ta bocjcja ma u mnie okolo 7 cm jeżeli chcesz zwalczyć ślimaki to jedna wystarczy jeżeli uznasz że ślimaków brak możesz ją oddać.
Nie będę męczył ryby
To tak jakby człowieka zamknąć w pomieszczeniu 1x1

Avatar użytkownika
slawekmokwa1
Zainteresowany tematem

Posty: 178
Dołączył: 30 paź 2017, 11:19
Miasto: GRUDZIĄDZ

mariusz178 napisał(a):Ta bocjcja ma u mnie okolo 7 cm jeżeli chcesz zwalczyć ślimaki to jedna wystarczy jeżeli uznasz że ślimaków brak możesz ją oddać.
Poczytaj !!!
https://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa ... wspaniale/

Avatar użytkownika
slawekmokwa1
Zainteresowany tematem

Posty: 178
Dołączył: 30 paź 2017, 11:19
Miasto: GRUDZIĄDZ

mariusz178 napisał(a):Ja mogę Ci polecić bocję siatkowaną.Przetestowałem ślimaków brak,nie zauważyłem żeby atakowała ryby teraż po zjedzeniu ślimaków podjada sobie pokarm dla ryb :D

Podzytaj i to dobrze o bocji siatkowanej!
Twój odnośnik jest do bocji wpaniałej a to zupełnie inna ryba!

mariusz178
Znający temat

Posty: 1786
Dołączył: 02 paź 2013, 10:07
Miasto: Gorzow Wlkp

mariusz178 napisał(a):
mariusz178 napisał(a):Ja mogę Ci polecić bocję siatkowaną.Przetestowałem ślimaków brak,nie zauważyłem żeby atakowała ryby teraż po zjedzeniu ślimaków podjada sobie pokarm dla ryb :D

Poczytaj i to dobrze o bocji siatkowanej!
Twój odnośnik jest do bocji wpaniałej a to zupełnie inna ryba!
Niestety kolego trzeba dobrze przeczytać mój post ze ZROZUMIENIEM. Napisane WYRAZNIE akwarium posiadam 75 LITRÓW NETTO

Avatar użytkownika
slawekmokwa1
Zainteresowany tematem

Posty: 178
Dołączył: 30 paź 2017, 11:19
Miasto: GRUDZIĄDZ

Poleciłem Ci tą rybę TYLKO na czas zwalczenia ślimaków.Mam tą rybę i jak ją kupiłem miała 4cm i gwarantuję Ci że przez miesąc nie urosła by do ogromnych rozmiarów.Niechesz to nie.Nie zrozumiałem bo opis jest do bocji wspaniałej dużo większej ryby.

mariusz178
Znający temat

Posty: 1786
Dołączył: 02 paź 2013, 10:07
Miasto: Gorzow Wlkp

mariusz178 napisał(a):Poleciłem Ci tą rybę TYLKO na czas zwalczenia ślimaków.Mam tą rybę i jak ją kupiłem miał 4cm i gwarantuję Ci że przez miesąc nie urosła by do ogromnych rozmiarów.Niechesz to nie.Nie zrozumiałem bo opis jest do bocji wspaniałej dużo większej ryby.
Dziękuję ale nie będę męczył ryb
Dokupilem ślimaki Helena i zobaczymy
Ale dzięki za zainteresowanie
Ostatnio edytowano 09 lip 2018, 21:27 przez slawekmokwa1, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
slawekmokwa1
Zainteresowany tematem

Posty: 178
Dołączył: 30 paź 2017, 11:19
Miasto: GRUDZIĄDZ

Nie ma sprawy.

mariusz178
Znający temat

Posty: 1786
Dołączył: 02 paź 2013, 10:07
Miasto: Gorzow Wlkp











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.