Witam wszystkich forumowiczów. Od 3-4 miesięcy mam dość poważny problem z akwarium, a raczej z roślinami w nim.
Parametry:
1) 60x22x30
2) 2 x świetlówka
Aquael 11W
6500K oraz 3 listwy led razem 12W ok 3500K - 11h świecenia
3) Zwykłe kamyki z zoologicznego
4) Brak
5) Aquale Turbofilter 500 (ustawiony na średnią moc) i mały Fan-1 (ustawiony niby na full, ale ledwo działa)
6) W Turbo gąbka i ceramika, w Fanie sama gąbka
7)Tak
~25,5 C
9) Brak
10) Od jakiś 5 miesięcy Green Plants Mikro, makro i "węgiel w płynie" z
allegro (wcześniej Blue-Line również z
allegro)
11)Nie
12) Nie
13) Raz na tydzień 10-15% (czasem zdarzy się raz na 1,5 tyg)
14) 3 Korzenie
15) Jak nie muszę częściej to raz w tygodniu
16) Nie
17) Nie
18) Nie
19) Raz dziennie
20) 13
21) 4 lata
Patrząc na ryby, ich zachowanie i wybarwienie raczej nic złego się nie dzieje, zachowuja się tak jak do tej pory, nie chorują, nie umierają. Są ożywione, "bawią się" są ruchliwe. Problem leży w roślinach. To jakiś 4-5 miesięcy temu miałem piękne bujne akwarium,
rośliny raz w tygodniu wydzierałem można powiedzieć reklamówkami. Nagle
rośliny zaczęły "umierać" Ze starych zostały mi tylko:" Mikrozorium oskrzydlone" - mam wrażenie, że troszkę wolniej rośnie, i ma dziwne dziury w liściach
oraz
Zwartka - od tamtego czasu liście rosną, ale są niskie i brązowieją.
Wątrobowiec jest na jednym korzeniu, o dziwo rośnie nawet ładnie.
Do Bozi poszły natomiast:
Moczarka,
Pistia,
Ludwigia i
Rotala oraz jakaś roślina przypominająca koperek. Te czerwone najpierw straciły kolor, później pozbyły się liśći i zostały gołe patyki... To samo spotkało moczarkę.
Pistia niby się rozmnażała, ale
rośliny były coraz słabsze mniejsze aż prawie zanikły.
Nawozy zmieniłem jakieś 3 miesiace temu (tamte Blue-Line skończyły się i coś mnie podkusiło, żeby kupić inne)
Dodam iż do tej pory te
rośliny rosły ładnie, bez nawożenia
CO2(oprócz węgla w płynie) oraz bez dodatkowego oświetlenia w postaci listwy LED. Mimo dodania światła
rośliny nadal umierały lub nie rosły. Po pewnym czasie zakupiłem jakaś roślinę (nie znam nazwy - na zdjęciach będzie) Niby się trzyma, ale w niektórych liściach wypadły dziury, a blaszki zrobił się dziwnie ciemne). Oprócz tego od tamtej pory mam mały atak glonów (tak mi się wydaje) na filtrze i korzeniu krasnorosty natomiast na liściach i szybie zieleńce. Proszę o pomoc bardziej doświadczonych.
Mam zamiar (czekam tylko na Wasze opinie) kupić testy (myślę nad paskami
JBL - wiem, że są niedokładne, ale ogranicza mnie chwilowo budżet) oraz myślę o
CO2 w sprayu z dyfuzorem (
allegro). Efekty tego czegoś zobaczycie na zdjęciach - wybaczcie za kiepską jakość.
P.S. może powinienem rozważyć restart ?