Kto powiedział, że w akwarystyce brak nowinek technologicznych? Rewolucyjne czyściki magnetyczne Flipper ze stalowym ostrzem 2w1 z funkcją Flip! są dostępne w 3 modelach wraz z zapasowymi ostrzami ze stali nierdzewnej oraz z tworzywa ABS dedykowanymi do czyszczenia szyb akrylowych i Optiwhite...
Z chęcią bym nabyła, ale jedno z przykazań brzmiało. Nie kupuj czyścików, bo wchodzą drobinki piasku i rysujesz szyby. Hm, nie mam piasku..Ktoś już uzywał?
strona czyścika z ostrzem styka się z powierzchnią szyby jedynie w trzech miejscach przez co zminimalizowane jest ryzyko porysowania szyby nawet podczas czyszczenia szyby w warstwie piasku!
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Witam Urządzenie dość ciekawe , fajnie zaprezentowane w stylu coś jak pokaz Barmanów robiących drinki . Natomiast ja chyba poczekam na wersję z wbudowanym odkurzaczem zeskrobanych zabrudzen , albo jeszcze nowszą gdzie zamiast metalowego ostrza pracuje laser i urządzenie będzie sterowane lub programowane smartfonem ( opcja dodatkowa: wbudowana kamerka i wi-fi do oglądania swojego akwarium od wewnątrz leżąc sobie np na kanapie lub podczas pobytu po za domem) . Bardzo fajnie i w sumie w prosty sposób można wyeliminować problem z zasilaniem urządzenia w prąd , po wykonanej pracy RoboFlipper parkuje pod wylotem filtra , wysuwa się z urządzenia mała turbinka która napędzana strumieniem wody z wylotu filtra ładuje wbudowany akumulator . A na razie będę używał swojego starego wysłużonego skrobaka na żyletki , tylko ostatnio zacząłem się zastanawiać jak długo będą je jeszcze produkować . Pozdrawiam Bent
Mnie ciekawi jakiej faktycznie jakości są ostrza ze stali , bo komplet 2szt kosztuje 55zł , oraz strona czyścika z włóknem czyszczącym , jak długi czas będzie spełniać swoje zadanie a jest elementem niewymiennym.
Fajny gadżet. Oczywiście posiadanie go nie jest koniecznie. Niemniej jednak to rozwiązanie z ostrzem widać że jest po prostu zwyczajnie bardzo dobre i chciałoby się mieć taki dodatkowy czyścik. Cena u nas wyższa średnio o 20pln w porównaniu do tej z rynku z którego nowy patent do czyszczenia pochodzi. Nie jest to przesadna różnica, co nie zmienia wrażenia że jest to droga propozycja w segmencie skrobaków. Ktoś może pomyśleć, skoro to nowy patent to poczekam i na pewno stanieje. Niestety wydaje mi się że raczej takiej miłej niespodzianki nie można będzie się spodziewać. W Stanach jeżeli pokazuje się nowy patent na rynku, a jest dobry, to jego cena przez lata utrzymuje się na stałym poziomie. Tak było np. z zestawami do podmiany wody. Patent chyba sprzed 12 lat, a wciąż trzymający cenę początkową. Ktoś powie, ja do podmian używam wiaderka i jest ok i oczywiście ma rację, ja powiem: od kilku lat używam tego samego zestawu do podmian wody o którym pisałem wyżej i też jest ok. Oczywiście zapłaciłem za niego nieporównywalnie więcej niż za zakup zwykłego wiaderka, ale za to mój kręgosłup dziękuje mi do tej pory. Tradycyjne skrobaki na żyletki są jak najbardziej ok, sam używam również i taki, jednak uważam że fajnie gdy powstają nowe rozwiązania, bo to zawsze jakiś krok do przodu.
Oczywiście że fajny , a jeszcze lepiej jakby był trwały . Jego użytkowanie na pewno ułatwi obsługę dużych akwarii i sam się zastanawiam czy jak w koncu postawię swój duży zbiornik to go nie kupić .( chyba że do tego czasu wyjdzie nowsza wersja RoboFlipper to pewnie skuszę się na tą nowszą ) Natomiast w małym akwarium do połowy zawalonym skałami i korzeniami raczej będzie mało przydatny , a nawet przy początkach nauki posługiwania się tym urządzeniem całkiem prawdopodobne że zdemolujemy sobie aranżację albo wręcz poszatkujemy ostrzem faunę lub nastąpi niekontrolowana przycinka roślin .
W dużym akwarium też może być średnio przydatny jeżeli np. hardscape będzie mu ten dostęp utrudniał. Dlatego stawiając zbiornik zawsze warto pamiętać również o praktycznej stronie jego prowadzenia i tak planować aranżację by nie przeszkadzała w podstawowych pracach porządkowych. Przynajmniej takie założenie powinno przyświecać przy zakładaniu zbiorników domowych, zbiorniki konkursowe kierują się innymi prawami.
Bent423 napisał(a):Witam Urządzenie dość ciekawe , fajnie zaprezentowane w stylu coś jak pokaz Barmanów robiących drinki . Natomiast ja chyba poczekam na wersję z wbudowanym odkurzaczem zeskrobanych zabrudzen , albo jeszcze nowszą gdzie zamiast metalowego ostrza pracuje laser i urządzenie będzie sterowane lub programowane smartfonem ( opcja dodatkowa: wbudowana kamerka i wi-fi do oglądania swojego akwarium od wewnątrz leżąc sobie np na kanapie lub podczas pobytu po za domem) . Bardzo fajnie i w sumie w prosty sposób można wyeliminować problem z zasilaniem urządzenia w prąd , po wykonanej pracy RoboFlipper parkuje pod wylotem filtra , wysuwa się z urządzenia mała turbinka która napędzana strumieniem wody z wylotu filtra ładuje wbudowany akumulator . A na razie będę używał swojego starego wysłużonego skrobaka na żyletki , tylko ostatnio zacząłem się zastanawiać jak długo będą je jeszcze produkować . Pozdrawiam Bent
Bent widać że pilnie oglądałeś The Jetsons Chyba nic nie zastąpi zwykłej gąbki od garów i ręki włożonej do ramienia, akurat w moim przypadku.
To może troche inaczej, mnie nie trzeba do tej zabawki przekonywać bo po oglądnięciu filmiku chętnie bym go widział w moim zbiorniku. Niestety mam szkło gr 15 mm i zastanawiam się czy czyścik do 12 mm będzie działał sprawnie czy niestety trzeba mi Mac 24 mm tylko że cena prawie 2 krotnie większa. Może ktoś z Was używa albo ma szanse sprawdzić ten do szkła 12 mm na szkle 15 i coś tu pstryknie mi pomagając
Umysł jest jak spadochron, działa świetnie kiedy jest otwarty
Używam na szybie 10mm. Radzi sobie bardzo dobrze, bez porównania do skrobaczek "patykowych". Mam dwie - jedną zwykłą, na żyletki. Druga jakaś "lepsza / czytaj droższa" na ostrza a'la żyletka, zakrzywiane z ruchomą główką skrobaczki. Flipperem wystarczy raz przejechać i nic nie ma. Magnesy mocne, prawdopodobnie neodymowe. Na moje akwa na pewno z zapasem. Na sucho trudno rozdzielić, trzeba je rozjechać na boki. No i przy zabawie na zewnątrz należy uważać, żeby przypadkiem sobie ręki nie przyszczypnąć. Na prawdę mocno do siebie ciągną. W akwa - sama przyjemność i zabawa przy czyszczeniu Fascynacja żony - bezcenna córeczka też od razu sobie poczyściła.
W akwarium na początku bawiłem się ze zmianą stron. Tylko wydaje mi się, że u mnie szybciej tonie niż na filmie (słona woda?) i trzeba to robić w miarę zręcznie. Ale po którymś razie, jak kolejny raz ostrze uderzyło mocno o szybę zacząłem zmieniać strony ręcznie na górnej krawędzi akwarium. Czasami sobie zmienię pod wodą, póki co nie zauważyłem żadnej rysy, ubicia szyby itd. Tylko też długo nie użytkuję. Zobaczymy z czasem jak to będzie. Na razie ostrze daje radę z wszystkim za pierwszym przejechaniem - U mnie głównie zielenice, miałem też kilka przyrośniętych malutkich krasnorostów.
Jedyny problem jaki zauważyłem, to że nie daje rady przy spoinach akwarium - tam w razie konieczności czyszczę szczoteczką do zębów
No i to co Bent napisał:
Bent423 napisał(a):Mnie ciekawi jakiej faktycznie jakości są ostrza ze stali , bo komplet 2szt kosztuje 55zł , oraz strona czyścika z włóknem czyszczącym , jak długi czas będzie spełniać swoje zadanie a jest elementem niewymiennym.
Ciekawe jak długo wytrzyma czyścik, bo wymienić się nie da...
Ps. Jak będę miał okazję, to sprawdzę u sąsiada w akwarium. Nie wiem, jakiej grubości ma szybę, ale akwa ma długość 180cm więc siłą rzeczy musi być konkretna.
Sebastian, i jak tam udało Ci się coś ustalić sprawdzić ? Może ktoś z forumowiczów ma czyścik do szkła 12 mm i ma możliwość sprawdzenia jak działa na szkle 15 mm
Umysł jest jak spadochron, działa świetnie kiedy jest otwarty
No i zdecydowałem się ale na MAX, jedno co to bardzo mnie zdziwiło że ma napisane MADE IN CHINA. Czy i u Was jest tak samo że kraj produkcji to Chiny ?
Umysł jest jak spadochron, działa świetnie kiedy jest otwarty
No i pobawiłem się czyścikiem, opowiem o wadach ponieważ zalety są pięknie pokazane na filmikach.
Spora wada to to że nie działa to tak perfekcyjnie z obracaniem jak na filmikach, być może to kwestia wprawy, nie mniej jednak obrócenie tego i ponowne przyciągnięcie powoduje silne uderzenie np części ostrza o szybę. A czym to skutkuje ? Rysa na nowym szkle za 3500 zł. Szczerze odradzam zmienianie stron czyścika pod wodą, bezpieczniej jest jego wyjmowanie i samemu obracanie no chyba że ktoś ma tyle rys że jest mu to skrajnie obojętne. Kolejna wada to stukający magnes w środku, dla mnie to niedopracowanie bo ruszanie czyścikiem ma pewną bezwładność przez co czyścik porusza się skokowo a nie płynnie. Jak za taką kase, można było spodziewać się większego dopracowania a jak już jest z tym taki problem to po prostu wypełniać czymś pustą przestrzeń bo to wychodzi trochę tak że jedziesz luksusowym samochodem w którym coś skrzypi. Chciałbym napisać że to mój najlepszy czyścik jaki w życiu miałem ale niestety taki który miałem za 50 zł spisywał się znacznie lepiej.
Moje szczęście że kupiłem go przez neta bo go odesłałem, tyle że rysa na zbiorniku zostanie której nikt mi nie usunie więc na długo zapamiętam ten czyścik. I moje szczęście że w chwili obecnej akwarium jest tak umiejscowione że to co teraz jest przodem będzie kiedyś tyłem i bedzie mi to wszystko jedno, nie mniej jednak, jeśli miałbym ocenić czyścik w skali od 0 do 10 u mnie otrzymał by może 5 gwiazdek
Umysł jest jak spadochron, działa świetnie kiedy jest otwarty
Zakupiłem ten standard i do mojej szyby 15 mm bardzo fajny i nie ma tego luźnego magnesu. Nie mniej jednak to obracanie z ostrzem robi rysy więc o ile pomysł super o tyle powoduje uszkodzenia szkła czyli kompletna dyskwalifikacja.
Umysł jest jak spadochron, działa świetnie kiedy jest otwarty
Mega protip na zaoszczędzenie kilkunastu złotych [emoji16]
Kupujemy (np w Tesco) za 1.99PLN czyścik do butelek. Odcinamy rączkę, górę, strzyżemy na pożądaną grubość i łączymy z kawałkiem sznurka, link...
Hej, mam niewielkie akwarium, grubość szkła 5mm, poszukuję czyścika magnetycznego, niedużego, niedrogiego, ale zależy mi na tym, aby czyścik od strony wewnętrznej był w miarę płaski.
W akwarium mam ko...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin.
Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).