Udało mi się przezimować tego aponogetona.
Po okresie bujnego wzrostu i kwitnienia roślina zaczęła tracić liście, nie wypuszczała nowych, przestała kwitnąć. Zdecydowałem się spróbować przezimować bulwę.
Po wyciągnięciu okazało się że bulwa niestety gnije, aby zatrzymać ten proces zmieliłem w młynku do kawy garść węgla aktywowanego, do słoika wsypałem piasek, później warstwę węgla położyłem na niej bulwę i w całości zasypałem ją pozostałym węglem. Całość zalałem wodą tak aby całość podłoża była nią przesiąknięta a nad powierzchnią węgla powstałą ok 2cm warstwa czystej wody. Słoik postawiłem na oknie, co jakiś czas uzupełniałem parującą wodę. Cały proces mial trwać 3 miesiące, zaczął się 22 marca a skończył 12 czerwca, sygnałem do tego ze już wystarczy tego leżakowania był liść wyrastający ze słoika
.
Bulwa obecnie wsadzona jest do akwarium i czekam na dalszy rozwój wypadków