zielenice - nie mogę ich opanować

Lambert

zadymny napisał(a):przy tym litrażu, w inne pół środki nie bawiłbym się, zbijając kh.. kwestia tylko jak poradzisz sobie z magazynowaniem 200l wody..?

I to jest właśnie problem który już kiedyś przystopował moje myślenie o filtrze RO - nie mam po prostu warunków do magazynowania wody tym bardziej że te 200l musi się nazbierać jak nie więcej

AdamW

- RO
- Kationit
- torf
- deszczówka
- filtr ''dzbankowy''
- gotowanie
- destylowana
- kwasy np kwasek cytrynowy

Wybór jest duży. Natomiast jeśli chodzi o komfort i długofalowość w stosowaniu to tylko RO. Najlepiej wpisz w Google: ''zmiękczanie wody'' lub ''obniżanie twardości wody'' i poczytaj.

Lambert

czytałem już nie jednokrotnie ale nadal nie zmienia to faktu że nie mam gdzie trzymać 200-250 l wody z RO

AdamW

Pozostają Ci zatem kwasy: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=61

Lambert

Mam wrażenie że przegrywam walkę w moim akwarium. O ile zielenice się prawie poddały i zostały ich śladowe ilości to krasnorosty zaczęły opanowywać wszystko w zbiorniku. Najpierw obrośnięty był tylko korzeń a teraz zaczynają przechodzić na rośliny, które giną. Giną w zastraszającym tempie. Po roślinach pozostaje jakby pył w akwarium, one się praktycznie rozpuszczają. Jakaś masakra. Do tego mimo większej ilości niż zwykle podmian woda stała się jakaś mętna, pływają w niej jakieś farfocle. Filtr czysty, więc to odpada. Domyślam się że to gnijące rośliny tak zapaskudzają wodę ale dlaczego gniją nie mam pojęcia. Jak szybko nie znajdę rozwiązania na ten problem to za chwilkę będę mógł stawiać zbiornik od początku. Pomóżcie proszę, bo skończyły mi się pomysły. Wstawiam kilka zdjęć żeby pokazać jak teraz wygląda zbiornik.

kolarztn1

Ten korzeń możesz jakoś wyjąć z akwarium bez uszkadzania czegokolwiek?
Moja rada zrób podmiane wraz z odmulaniem dna tak bardzo pożądnie
zmień media filtracyjne w filtrze na watę jakąkolwiek i płucz często lub wymieniaj
plus jak możesz jakiś filtr wewnętrzny z gąbką

Lambert

Za każdym razem jak robię podmianę to odmulam dno. Ostatnio robię to co 2-3 dni. Korzeń jest do wyjęcia ale co to daje skoro miesiąc temu go wyjąłem i wymyłem karszerem do czysta a dzisiaj wygląda jakbym go nie mył. W filtrze mam włożone 2 warstwy waty filtracyjnej i bardzo często ją płuczę. Założę jeszcze filtr wewnętrzny ale co to da to nie wiem. Ogólnie to masakra jest jakaś. Tego syfu w wodzie to aż tak dużo nie ma bo zdjęcia zrobiłem akurat po podmianie więc stąd trochę więcej go było niemniej jednak woda jest zasyfiona. Jak długo się w to bawię to jeszcze takiej sytuacji nie miałem.

kolarztn1

A czy rośliny w miarę rosną czy stoją w miejscu?
Jak wygląda sprawa ze światłem ograniczyłeś do 4 rur czy świecisz 6?
Przy podmianach dolewaj bakterii duże ilości
Jak z nawożeniem?

Lambert

Od jakiegoś czasu (około 2 tygodni) rośliny praktycznie stanęły, nie rosną a jeśli nawet to minimalnie.
Światła na razie nie ograniczałem, świece dalej na 6 rur.
Przy podmianach dodaje bakterie sera w dawce 2x większej od zalecanej. No i nawożę tak jak wcześniej pisaliśmy.

kolarztn1

Jedynie co mogę zasugerować to ograniczenie światła i zwiększenie podawania CO2
oczywiście może to wogóle nic nie dać ale co można jeszcze zrobić przy takim KH.
Może pomyśl o mniejszym akwarium i filtrze RO np 200L byłbyś wstanie znaleść miejsce na na 100L RO?

Lambert

Co2 podaję już tyle że mam Ph 6,8 co przy mojej twardości wody jest już wartością ekstremalną (powinienem mieć 7,2-7,3). Akwaria mam od 12 lat ciągle na tej samej kranówie i do tej pory takich problemów nie miałem. Z filtrem RO jak dla mnie same kłopoty bo musiałbym znaleźć najpierw dobre miejsce do montażu zestawu a potem na magazynowanie wody - a ilość czy to będzie 100l czy 200l to już nie ma znaczenia - miejsca na to brak.
Ograniczę światło i zobaczymy. czy uważasz że korzenie umyć? Może wezmę się za nie w sobotę i potraktuje jeszcze raz myjką ciśnieniową. Najbardziej mnie martwi brak aktywności roślin, praktycznie od momentu zmniejszenia Ph zastopowały. mimo ataku zielenic i krasnali bąbelkowały i rosły a teraz po prostu giną. W sobotę robiłem podmianę wymieniłem 50% wody a wczoraj musiałem znowu odmulić dno bo uzbierała się warstwa ni to szlamu ni to mętów - resztki zgniłych i rozdrobnionych roślin. I przez to właśnie pływają w wodzie mety. Wczoraj jak opadło wszystko co się wzruszyło przy odmulaniu to woda wygląda na w miarę klarowną ale nadal nie jest to to co powinno być.

kolarztn1

Jak wyglądało to wcześniej mam na myśli te 12 lat miałeś akwaria LT a to jest pierwsze HT?
Co zmieniłeś przez ten okres piszesz że wcześniej wszystko w miarę było ok może inne rośliny mniej wymagające miałeś w akwarium, mniej światła bo rozumiem że woda z tego samego żródła.
Korzeń wyczyść jak możesz będzie mniej syfu w akwarium
Na razie się nie poddawaj może znajdziemy rozwiązanie mimo tego KH

Lambert

Do tej pory zawsze miałem akwarium roślinne z obsadą ryb. W listopadzie zrobiłem restart i tak naprawdę poza zmianą podłoża i dołożeniu korzenia no i oczywiście trochę inna obsada roślin to nic się nie zmieniło. Woda cały czas z tego samego źródła. Korzeń wyprawiony (kupiłem w sklepie) chociaż nie chce mi zatonąć ale to już inny problem. podłoże to substrat floredepot Sera a na to kamień bazaltowy i troszkę na wierzch żwirku płukanego. Wszystko do celów akwarystycznych i przed zastosowaniem płukane.
Powiem szczerze że krasnale na korzeniach aż tak bardzo mi nie przeszkadzają a nawet to fajnie wygląda tylko że zaczynają atakować rośliny. Żabienica ma zajętych kilka liści, anubias to wygląda jakby był kępa krasnali a na innych roślinach pozajmowane są pojedyncze liście. Zaatakowane liście usuwam przy podmianach. No i tak jak pisałem wcześniej - rośliny znikają, robi się coraz mniejsza ich masa i praktycznie nie rosną. O ile trawy miałem zawsze bujne (potrafiły przez tydzień urosnąć po 30 cm) to teraz stoją w miejscu. Mam wrażenie ze brak w ogóle fotosyntezy. Czy zmiana Ph mogła tak wpłynąć na rośliny, bo juz rozpatruję wszelkie możliwości.

ps. dzięki za pomoc i dzięki że mam się komu pożalić bo staje się bezsilny. Pozdrawiam Krzysiek

kolarztn1

Czyli światło masz takie samo i CO2 też podawałeś wcześniej jedyna zmiana to ten substrat.Wcześniej jakie miałeś podłoże ?

Lambert

Przed restartem miałem oświetlenie z 4 rur i w listopadzie dołożyłem jeszcze 2 rury czyli w sumie mam 6x54W T5.
Są 3 szt. sylvani Grolux i 3 szt. sylvani Aquastar. Włączane tak: 2 szt (po jednej z każdego typu) włączają się o godz. 9.30 i świeca do 21.30, 4 szt. (pozostałe) włączają się o 10 i świecą do 21. Czasy świecenia przed restartem były takie same a zwiększyła się tylko intensywność światła.
Podłoże wcześniej było ze żwiru płukanego i jakiś substrat ale już nie pamiętam co to było. CO2 było podawane tez wcześniej. Od restartu również zmieniłem nawożenie - nigdy wcześniej nie bawiłem się w sole i sporządzanie własnych roztworów nawozowych.

kolarztn1

Zadaję Tobie te pytania odnośnie jak było wcześniej ponieważ tak sobie myślę że może przerobić twoje akwarium bardziej w strone LT .Mniej światła 4 rury dają 0.48W/L czyli byłoby ok rośliny mniej wymagające wolno rosnące które dadzą radę w takiej wodzie ,mniej nawożenia mniej pożywki dla glonów oczywiście przy tym światle możesz podawać dalej CO2.Chodzi mi głównie o spowolnienie nawożenia .Przy takim KH pewnie część tych nawozów jest wogóle nie pobierana przez rośliny glony rosną a rośliny stoją .Rozumię twoje obawy odnośnie PH skoro to nie pomaga to nie widzę problemu żeby nie wrócić do tego co miałeś .Gdyby zapomnieć o KH to dla mnie powrót do tego co miałeś wiąże się ze zmianą oświetlenia do tego dobra filtracja i cyrkulacja .Rośliny muszą delikatnie kołysać w wodzie .Skoro wcześniej rosło to dlaczego teraz ma nie rosnąć.

Lambert

Nie wiem czy dobrze rozumiem. Uważasz że mogę wrócić do tego Ph które miałem wcześniej ale zmniejszyć ilość światła czy zostawić jak mam?
No i wracamy do tematu cyrkulacji - przeglądałem falowniki i mam jedno pytanie - czy musi być to falownik o przepustowości dobranej do litrażu (czyli jak do mojego baniaka to ok. 6000l/h) ale wtedy zrobię wirówkę czy też może być słabszy byle by ruszał wodą?

Ps. Używasz może GG, będę miał po południu troszkę czasu to może byśmy poklikali- będzie szybciej i wygodniej wymienić informacje. Mój numer to 5480454, jakbyś miał czas to napisz do mnie.

Ps2. Zastanawiał mnie cały czas ta twardość mojej wody, już snułem domysły czy na pewno testy wykonuje prawidłowo. No i zadzwoniłem do swoich wodociągów żeby to sprawdzić. Dostałem info że moja kranówa ma twardość rzędu 10 st w stacji uzdatniania a po przejściu przez sieć może mieć w okolicach 15 st. Więc moje testy są raczej wiarygodne, tym bardziej że odczyt twardości odbywa się poprzez odczytanie zmiany kolorów odczynnika

kolarztn1

Myślę że tak chodzi mi o oszczędność CO2 i to wszystko jak będzie 7ph też będzie dobrze.Światło zmniejsz na 4 rury i czas do 10h tak myślę.Mam te same świetłówki jak twoje z tym że ja mam groluxa ,aquastar i dwie sylvanie plus 865 .Co do cyrkulacji chodzi tylko o wspomaganie filtra nic mocnego.
Nie używam niestety GG ale możesz pisać na pw.

zielenice - nie mogę ich opanować

Zielenice i czy za silne światło?

Glon nie do pokonania

Zielenice punktowe

Czarne glony, których nie da się pokonać (zielenice?)

Nitkowate nie chcą się wynieść

Akwarium 200L zielenice

Zielenice punktowe i krótkie nitki - uporczywy problem

Moje akwarium nie działa - potrzebna pomoc

Identyfikacja glon czy nie glon?

Zielenice na Anubiasie

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto