Witam bardzo serdecznie !!!
Odwiedzając dzisiaj swoje akwarium doznałem lekkiego szoku. Otóż zamiast normalnie krystalicznej wody jak zwykle miałem, woda stała się koloru jasno zielonego. Dwa dni wcześniej woda zdawała mi się taka jakby bardziej biaława,ale się tym nie przejąłem, pomyślałem, że minie. Lecz niestety, zamiast spodziewanego skutku nastąpiło dzisiejsze zielenienie wody. Pytanie z mojej strony jest następujące, jak mogę zlikwidować zakwit wody???
Ps: Podejrzewam u siebie zbyt szybką zmianę oświetlenia, gdyż niecały tydzień temu dokładałem do oświetlenia 2x18w T8 świetlówkę 1x24w T5. Po dołożeniu oświetlenia zmniejszyłem świecenie, aby baniaczek mógł się przyzwyczaić. Niestety musiałem podnieść świecenie ze względu na to, że
rośliny zaczęły mi w dość szybkim czasie żółknąć. Więc postanowiłem, że dokupię roślin i wsadzę je do akwarium ( wcześniej dokładnie kilka razy obmyłem w gorącej wodzie z kranu, aby spłukać wszelkie świństwa z nowych roślin) i zwiększyłem oświetlenie do poprzedniej długości świecenia ( przed nową świetlówką świeciłem 8h,po dołożeniu świetlówki kilka dni świeciłem po 2-3h, po czym dokupiłem roślin i zwiększyłem do 10h świecenia w tym 2h od 10-12 godziny tylko świetlówką 24w od 12-18 wszystkimi świetlówkami i od 18-20 znowu tylko świetlówką 24w). Z tego co czytałem na internecie zalecane jest zaciemnienie baniaczka na 3-6 dni nie karmiąc w ogóle ryb oraz podmianą wody 50% co 3 dni. Haczyk jednak jest taki, iż okazało się, że te ryby co wczoraj mi Pan/Pani wymienił za molinezje i neonki mają ospę rybią ... i nie mogę podmieniać wody... . Co w takiej sytuacji mam zrobić ??