Hej,
20.05 wystartowałem zbiornik 63l, podłoże ASII, oświetlenie 2x24W, filtracja
JBL e701 gąbka/wata/micromec.
Od mniej więcej drugiego tygodnia mam duży problem z "watą" porastającą wszystkie
rośliny.
Od początku lałem 1ml K dziennie i 0.5ml classica (wg zaleceń
AA na pierwszy miesiąc nawożenia). Ale niestety glony zaczynały zdecydowanie wygrywać, więc zamówiłem testy i zmierzyłem NO3 i PO4:
PO4: 0.02 - 0.05
NO3: poniżej 1
KH: 6 (kran 8 )
Czy to oznacza, że powinienem zacząć nawozić PG Macro? Bo chyba to są zdecydowane niedobory azotu i fosforu?
Zauważyłem też, że
rośliny rosną nawet pod glonami w miarę dobrze, ale są jasne, a na sagittarii widać wyraźnie "żyłki" ciemniejsze pomiędzy jaśniejszymi fragmentami liści, to chloroza?