Lista działów » Pielęgnacja » Glony


pył na szybach



Identyfikacja i walka z glonami i sinicami. Skuteczne metody zapobiegania.



10 mar 2010, 01:28   (#126)  

Zbyszek17 napisał(a):
marthinez napisał(a):Może mam dziwne podejście i nie każdy musi się z nim zgadzać, ale uważam, że z roślinami w akwarium to jak z jazdą samochodem lub uprawianiem jakiegoś sportu.
Trening czyni mistrza i każdy musi w końcu doznać porażki i małe sukcesy z tym związane. Każdy w końcu musi i nauczy się "czytać swoje akwarium", tudzież "czytać z roślin".
Takie twarde trzymanie sie schematu niczego dobrego ze soba nie niesie.
Robię wszytko tak jak mi każą/piszą, a tu d.... rośliny nie rosną.

Robię wszystko w/g EI i nic. Znamy to?

Dla bardziej zaawansowanego rośliniarza stosowanie tej, czy innej metody, tego, czy innego podłoża, światła etc. to tylko zróżnicowanie w tym hobby. Zawsze sobie poradzi.

Akwarystyka uczy pokory i cierpliwości.
Kto to wszystko przyjmie "na klate" ten sobie poradzi.
Pozostanie tylko radocha z pięknie rosnących roślin i wygladu akwarium. :)
Ot i cała prawda Marcinie, teraz każdy idzie na łatwiznę, daj mu schemat i po tygodniu ma być "rajski ogród" :lol: Teorię można wyczytać poświęcając parę wieczorów, ale nad doświadczeniem trzeba trochę popracować :wink:


Panowie.
Mam nadzieję że z czasem nabiorę doświadczenia, podejdę z rana do akwa rzuce okiem na rosliny, dam im szczyptę jednej czy drugiej soli i rozsiądę się swobodnie na fotelu.

Jeśli jednak mają to poprzedać lata patrzenia się w glony czy ciagłego dosadzania roslinek, to myślę że obranie jakiegoś sprawdzonego schematu nie jest czymś złym.

Taki początek jak EI, myślę że i tak jest dobry, bo uczę się o wiele więcej niż gdybym kupował po kolei różne nawozy róznych producentów i lał je do wody nic nie wiedząc o ich składzie. Czy uważacie że tak nabyta wiedza byłaby jakoś lepsza ? Tzn że wiedziałbym że JBL jest ok a co innego złe ?

Nie robię tego dlatego że tak tu każą czy tak tu piszą. Robię tak dlatego, że o tym przeczytałem, mam wrażenie że to zrozumiałem, jest to dla mnie spójne i logiczne. I póki co będę próbował prowadzić akwa właśnie wg EI. Sprawdzi się git. Nie sprawdzi się to spróbuję czegoś innego. Póki co i tak nie mam alternatywy. Nie mam znajomych akwarystów, więc polegam głównie na internecie. EI jest perwszą i na razie jedyną metodą którą znalazłem i która jest dobrze i konkretnie przedstawiona, wytłumaczona i poparta sensownymi tezami (znowu ukłon do Spidera). Jest taki watek "Identyfikacja niedoborów i nadmiarów na podstawie zdjęć". Niestety jest tam dużo pytań a prawie wcale odpowiedzi. Pomóżcie ludziom "czytać rośliny czy akwarium", na pewno będą wdzięczni. Czy jednak uważacie że każdy doświadczenie powinien zdobywać sam w trudzie, znoju przez wiele lat ucząc się jedynie na własnych błędach ? Jeśli tak, to wolę posłuchać Spidera.

Myślę że nie powinniście mieć obaw. Mimo schematu i tak pewnie przejdę wiele wzlotów i upadków, glonów, nie rosnacych, nie wybarwionych, skarłowaciałych, popalonych nie bąblujących roślin. Jestem pewien że mnie to nie minie. I zbiorę swoje doświadczenie.

Ale jeśli będzie inaczej, i EI okaże się metodą super prowadzenia akwarium bez tej całej wiedzy o której mówicie, to w sumie mi ta wiedza nie jest potrzebna. (nie wierzę w tę wersję wydarzeń).

Tak ... chciałbym mieć odpierwszych dni rajski ogród. A co miałbym chcieć ? Chodowlę glonów ? Dlaczego mam sobie coś utrudniać skoro coś może być łatwiejsze ? Walka z glonami nie sprawia mi jakiejs specjalnej satysfakcji - myślę że są przyjemniejsze aspekty akwarystyki, i lepiej poświęcić im czas niż walczyć z glonami. W moim obecnym zbiorniku nawet nie sile sie na jakies aranzacje, tylko gapie sie w rosliny, kombinuje z nawozeniem, oswietleniem, filtracja itd. Bo wiem że bez znajomosci materii nawet nie ma co ustawiac kamieni czy korzeni.

A jeśli ktoś pisze "Robię wszystko w/g EI i nic.". To przecież odpowiedź jest prosta i myślałem że też ju wiecie :D Wiecej CO2 :D

pozdrawiam
saper

saper
Stały bywalec

Posty: 382
Dołączył: 02 lut 2010, 19:56
Miasto: Wrocław / Kiełczów

10 mar 2010, 09:03   (#127)  

saper napisał(a):Taki początek jak EI, myślę że i tak jest dobry, bo uczę się o wiele więcej niż gdybym kupował po kolei różne nawozy róznych producentów i lał je do wody nic nie wiedząc o ich składzie. Czy uważacie że tak nabyta wiedza byłaby jakoś lepsza ? Tzn że wiedziałbym że JBL jest ok a co innego złe ?
Tutaj warto sobie coś wyjaśnić.
EI = sole ? Nie!
Czy myslisz, że wszyscy używający tej metody używają soli?
To nieprawda.
Soli używałem już kilka lat temu, gdzie większość z was nie wiedziała co to EI. Kilka lat używam także nawozów Tropica, czy innych.
Czy jestem zwolennikiem EI, czy firmowych nawozów?
W jednym akwarium mam ziemie pod żwirem, w innym substrat pod żwirem i w jeszcze innych pełne podłoże ada.
Czy jestem zagorzałym zwolennikiem któregoś z nich?
Na pewno jestem z nich zadowolony i to jest to o czym pisałem. Doświadczenie pomaga prowadzić zbiorniki różnymi metodami i trzeba je zdobyć.


saper napisał(a):Nie robię tego dlatego że tak tu każą czy tak tu piszą. Robię tak dlatego, że o tym przeczytałem, mam wrażenie że to zrozumiałem, jest to dla mnie spójne i logiczne. I póki co będę próbował prowadzić akwa właśnie wg EI. Sprawdzi się git. Nie sprawdzi się to spróbuję czegoś innego. Póki co i tak nie mam alternatywy.
W tych czasach nie masz alternatywy?
Dobrze rozumiesz zasady EI?
Jest tyle mozliwości prowadzenia zbiornika.
Dobór odpowiedniego podłoża, oświetlenia, a nawet obsady daje również zadowalające metody.
Czytać o chemii wody, jaką stosujemy, o procesach zachodzących w akwarium. Na stronie serwisu, czy innych forach tematycznych jest mnóstwo tych informacji.Tylko w tym internecie trzeba o tym też czytać. Nie tylko skupiać sie na jednym.

Ei wydaje się CI sensowna, bo jak prawie każdy początkujący chcesz, by ktoś napisał. Wsyp tyle tego i tyle tamtego i już.
Ile to razy ludzie pytali mnie czy nie chcę ustalić im dawek nawozów do ich akwarium. Jestem daleki od takich rad, bo sam te dawki praktycznie cały czas zmieniam, tzn. często leje "na oko". Jak w tym wypadku mogę mówic o jakies ściśle ustalonej regule, której sam nie propaguję?

saper napisał(a):Jest taki watek "Identyfikacja niedoborów i nadmiarów na podstawie zdjęć". Niestety jest tam dużo pytań a prawie wcale odpowiedzi. Pomóżcie ludziom "czytać rośliny czy akwarium", na pewno będą wdzięczni.
Czy myślisz, ze ludzie stosujacy tą metodę również nie umieszczają tam swoich zdjęć?
Co z ludźmi EI? Czemu tam nie piszą. Przecież to taka jasna metoda. Zobacz wątek "Dlaczego EI nie działa".
Ile rad tam padło?
- Zmniejsz światło
- Zwiększ co2/cyrkulację
Jakie proste, nie?
To dlaczego u wielu nie działa?


saper napisał(a):Czy jednak uważacie że każdy doświadczenie powinien zdobywać sam w trudzie, znoju przez wiele lat ucząc się jedynie na własnych błędach ? Jeśli tak, to wolę posłuchać Spidera.
Ważne byś był zadowolony. ;)

saper napisał(a):Myślę że nie powinniście mieć obaw. Mimo schematu i tak pewnie przejdę wiele wzlotów i upadków, glonów, nie rosnacych, nie wybarwionych, skarłowaciałych, popalonych nie bąblujących roślin. Jestem pewien że mnie to nie minie. I zbiorę swoje doświadczenie.
Pocieszę Cię. Nawet doświadczeni ciągle takie rzeczy jeszcze przechodzą. Nie wszystkie, ale kilka na pewno. Spider zapewne też.


saper napisał(a):Tak ... chciałbym mieć odpierwszych dni rajski ogród. A co miałbym chcieć ? Chodowlę glonów ? Dlaczego mam sobie coś utrudniać skoro coś może być łatwiejsze ? Walka z glonami nie sprawia mi jakiejs specjalnej satysfakcji - myślę że są przyjemniejsze aspekty akwarystyki, i lepiej poświęcić im czas niż walczyć z glonami.
W takim razie życzę powodzenia i oby wszytko poszło gładko.

A glony to nie taki straszny stwór jak opanujesz znajomość swojego baniaka.
Za rok sam mi to przyznasz.

saper napisał(a):A jeśli ktoś pisze "Robię wszystko w/g EI i nic.". To przecież odpowiedź jest prosta i myślałem że też ju wiecie :D Wiecej CO2 :D

Wiemy, tylko co mam zrobić skoro w jednym moim baniaczku mam prawie 1w/l, a nie podaje co2?

Rosliny rosną (nawet te bardziej wymagające), glona nie ma, ale ciiiiiii.......... bo usłyszą o max co2, cyrkulacji itp. i się zbuntują.

Również pozdrawiam. :D

marthinez
Zainteresowany tematem

Posty: 276
Dołączył: 14 wrz 2008, 20:30
Miasto: Szczecin

10 mar 2010, 10:52   (#128)  

Hej Mathrinez

Dzięki za odpowiedź. W ramach akwarystycznego treningu potraktuję go z cierpliwością i pokorą :D. Rozumiem wiele Twoich argumentów i zgadzam się z wieloma z nich. Nie będę się ustosunkowywał teraz po kolei do wszystkich Twoich pytań, bo chyba nie o to chodzi, a poza tym mam wrażenie że wiele z nich wynika z troche innego patrzenia na temat przez kogoś doświadczonego i nowicjusza oraz z tego że nie rozmawiamy on-line przy piwku - tam szybko byśmy wyjaśnili niuanse które tu roztrząsamy.

( EI <> Sole - tu masz racje. choć nigdy tak nie myślałem, to błednie zainsynuowałem EI = Sole w swojej wypowiedzi )

Odniosę się tylko do tego.

marthinez napisał(a):Ei wydaje się CI sensowna, bo jak prawie każdy początkujący chcesz, by ktoś napisał. Wsyp tyle tego i tyle tamtego i już.
Ile to razy ludzie pytali mnie czy nie chcę ustalić im dawek nawozów do ich akwarium. Jestem daleki od takich rad, bo sam te dawki praktycznie cały czas zmieniam, tzn. często leje "na oko". Jak w tym wypadku mogę mówic o jakies ściśle ustalonej regule, której sam nie propaguję?


Na początku chyba warto wzorować się na osobach bardziej doświadczonych. Jakiś punkt startu jest konieczny. Nie zadaję pytań typu "mam akwa 250L - powiedzcie mi ile łyżeczek czego jak często mam wsypywać". ALe ... nie zadaje takiego pytania tylko dlatego ze jest cos takiego jak kalkulator Spidera. Lecz jeśli widzę na forum że ktoś ciągle powtarza "NAJWAŻNIEJSZE SĄ PROPORCJE" - to się go pytam "Jakie są te proporcje ?". Bo to chyba mógłby powiedzieć - skoro mówi że to takie ważne.

Jak wg Ciebie powinien postąpić początkujący akwarysta. W jaki sposób miałby on na początku ustalać dawki nawozów, jeśli nie pytając o to innych doświadczonych osób, lub nie stosując jakiegoś schematu, który wyda mu się wiarygodny ? Lecz jesli mi odpowiesz "tak na oko, bedziesz widzial po roslinach" - to sorki, to nie jest żadna pomoc.
Pomyśle wręcz że :
- albo sam nie wiesz,
- albo masz tą wiedzę nieusystematyzowaną i cały czas eksperymentujesz właściwie bez sensu, bo niby jakie wnioski masz z tych eksperymentów "na oko" wyciągać
- nie chcesz zdradzać swoich TAJEMNIC :D


I jeszcze gdybyś mógł uchylić rąbka tajemnicy w tym miejscu.

marthinez napisał(a):Wiemy, tylko co mam zrobić skoro w jednym moim baniaczku mam prawie 1w/l, a nie podaje co2?


Co jest więc żródłem węgla w Twoim akwarium ? Bo przy 1w/l to juz go chyba troche idzie, a fotosynteze masz chyba taka sama jak wszyscy.

saper
Stały bywalec

Posty: 382
Dołączył: 02 lut 2010, 19:56
Miasto: Wrocław / Kiełczów

10 mar 2010, 11:17   (#129)  

saper napisał(a):Jak wg Ciebie powinien postąpić początkujący akwarysta. W jaki sposób miałby on na początku ustalać dawki nawozów, jeśli nie pytając o to innych doświadczonych osób, lub nie stosując jakiegoś schematu, który wyda mu się wiarygodny ? Lecz jesli mi odpowiesz "tak na oko, bedziesz widzial po roslinach" - to sorki, to nie jest żadna pomoc.


Hej Saper, bardzo prawdziwe stwierdzenie.
Moim najwiekszym problemem bylo.......... "sluchanie" zbyt wielu osob (czytanie zbyt wielu watkow na forum).
Bylo wiele swietnych porad, jednak odnosily sie do roznych sposobow prowadzenia zbiornika. Polaczenie ich w calosc.........hmm chyba nie musze tlumaczyc.

Przytocze wiec to co juz kiedys napialem na forum.
Gdybym zaczynal od zera, poprosil o porade doswiadczonego akwarysty ktory ma podobne parametry wody i trzymal sie ***tylko*** jego porad. EI czy nie EI to juz sprawa mniej istotna.

No ale zaczynamy odbiegac od tematu zielenic :)

Avatar użytkownika
Amoeba
Zainteresowany tematem

Posty: 159
Dołączył: 24 lis 2008, 22:25

10 mar 2010, 14:41   (#130)  

saper napisał(a):
A jeśli ktoś pisze "Robię wszystko w/g EI i nic.". To przecież odpowiedź jest prosta i myślałem że też ju wiecie :D Wiecej CO2 :D


:D 8)

A jak już się nie da więcej CO2, to lepsza cyrkulacja, albo po prostu mniej światła.
W każdym razie tak trzymać obywatelu :wink: .
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

10 mar 2010, 18:00   (#131)  

saper napisał(a):
marthinez napisał(a):Ei wydaje się CI sensowna, bo jak prawie każdy początkujący chcesz, by ktoś napisał. Wsyp tyle tego i tyle tamtego i już.
Ile to razy ludzie pytali mnie czy nie chcę ustalić im dawek nawozów do ich akwarium. Jestem daleki od takich rad, bo sam te dawki praktycznie cały czas zmieniam, tzn. często leje "na oko". Jak w tym wypadku mogę mówic o jakies ściśle ustalonej regule, której sam nie propaguję?


Na początku chyba warto wzorować się na osobach bardziej doświadczonych. Jakiś punkt startu jest konieczny. Nie zadaję pytań typu "mam akwa 250L - powiedzcie mi ile łyżeczek czego jak często mam wsypywać". ALe ... nie zadaje takiego pytania tylko dlatego ze jest cos takiego jak kalkulator Spidera. Lecz jeśli widzę na forum że ktoś ciągle powtarza "NAJWAŻNIEJSZE SĄ PROPORCJE" - to się go pytam "Jakie są te proporcje ?". Bo to chyba mógłby powiedzieć - skoro mówi że to takie ważne.

Jak wg Ciebie powinien postąpić początkujący akwarysta. W jaki sposób miałby on na początku ustalać dawki nawozów, jeśli nie pytając o to innych doświadczonych osób, lub nie stosując jakiegoś schematu, który wyda mu się wiarygodny ? Lecz jesli mi odpowiesz "tak na oko, bedziesz widzial po roslinach" - to sorki, to nie jest żadna pomoc.
Pomyśle wręcz że :
- albo sam nie wiesz,
- albo masz tą wiedzę nieusystematyzowaną i cały czas eksperymentujesz właściwie bez sensu, bo niby jakie wnioski masz z tych eksperymentów "na oko" wyciągać
- nie chcesz zdradzać swoich TAJEMNIC :D
Witaj!
Dziękuję za Twoją odpowiedź.
Zatem.
Oczywiście co do słuchania rad doświadczonych to nasz całkowitą racje.
Sam przecież słuchałem bardziej doświadczonych i jak każdy jeszcze ciągle się uczę.
Chodzi mi o to, by korzystając z danego sposobu nawożenia, gdy się on nie sprawdza nie starać się dalej brnąć w ślepy zaułek.
Trzeba coś zmieniać i tutaj schemat może się nie sprawdzić.
Moze nie uwierzysz, ale często tak miałem i zmiany wprowadzałem sam myśląc i kombinując z danym nawozem, światłem, podłożem lub z czymś innym.
W takim wypadku nie słuchałem rad ludzi, którzy mego zbiornika nawet nie widzieli na oczy, nie znają parametrów wody jaką stosuję itp.
W ten właśnie sposób zdobywa się własne doświadczenie.
Uważam, że w takim wypadku diagnoza problemu moze być bardzo nietrafiona.
Tak jak byś wizytę z lekarzem-specjalistą prowadził przez tel.
Zapytaj doświadczonych.
Wielu powie podobnie.

Co do tego, że mam wiedzę nieusystematyzowaną.
Poniekąd to racja, bo ja lubię eksperymentować i bawić się akwarium.
Problemów w glonami, czy wzrostem roślin nie mam i zazwyczaj zmieniam nawozy (sole, różni producenci gotowców, kapsułki, firmowe podłoża, dodatki) tylko z nudów i potrzeby ciągłych zmian.
Gdybym doszedł do pewnego stopnia i później tylko ciał rośliny podmieniał wodę i podziwiał wspaniałe efekty to coż.......... pewnie zlikwidował bym zbiornik.
A gdybym chciał laboratorium i badał wpływ tego, czy tamtego na daną roślinę......pewnie został bym naukowcem (choć jak czytam niektóre posty to wielu naukowców już tu jest).

Poprzedni mój zbiornik możesz zobaczyć w temacie przyklejonym "Zastosowanie podłoża żwirowego/bazaltowego" oraz w wielkim wątku "Dlaczego EI nie działa".

Akwarium z 1w/l wody opisałem na innym forum. Jeśli chcesz, podeślę link na PW.

Oczywiście pozdrawiam.
:)

marthinez
Zainteresowany tematem

Posty: 276
Dołączył: 14 wrz 2008, 20:30
Miasto: Szczecin

12 mar 2010, 12:22   (#132)  

Witaj Marthinez,

Zwyczajowo zacznę od serdecznego podziękowania za Twojego posta :D

marthinez napisał(a):Chodzi mi o to, by korzystając z danego sposobu nawożenia, gdy się on nie sprawdza nie starać się dalej brnąć w ślepy zaułek.
Trzeba coś zmieniać i tutaj schemat może się nie sprawdzić.
Moze nie uwierzysz, ale często tak miałem i zmiany wprowadzałem sam myśląc i kombinując z danym nawozem, światłem, podłożem lub z czymś innym.
W takim wypadku nie słuchałem rad ludzi, którzy mego zbiornika nawet nie widzieli na oczy, nie znają parametrów wody jaką stosuję itp.
W ten właśnie sposób zdobywa się własne doświadczenie.
Uważam, że w takim wypadku diagnoza problemu moze być bardzo nietrafiona.
Tak jak byś wizytę z lekarzem-specjalistą prowadził przez tel.
Zapytaj doświadczonych.
Wielu powie podobnie.


Zgadzam się. Oczywiście że nie będę uparcie trzymał się EI jeśli nie będzie działało. Jak przy każdym obranym postępowaniu trzeba dać sobie jednak trochę czasu. Jeśli jednak w któtkim okresie nie mam wyników, to najpierw szukam błędów u siebie a nie w metodzie.

marthinez napisał(a):Co do tego, że mam wiedzę nieusystematyzowaną.
Poniekąd to racja, bo ja lubię eksperymentować i bawić się akwarium.
Problemów w glonami, czy wzrostem roślin nie mam i zazwyczaj zmieniam nawozy (sole, różni producenci gotowców, kapsułki, firmowe podłoża, dodatki) tylko z nudów i potrzeby ciągłych zmian.
Gdybym doszedł do pewnego stopnia i później tylko ciał rośliny podmieniał wodę i podziwiał wspaniałe efekty to coż.......... pewnie zlikwidował bym zbiornik.
A gdybym chciał laboratorium i badał wpływ tego, czy tamtego na daną roślinę......pewnie został bym naukowcem (choć jak czytam niektóre posty to wielu naukowców już tu jest).


Każdy ma prawo traktować swoje hobby tak jak ma na to ochotę i przede wszystkim zgodnie ze swoją naturą.

Wg mnie jednak łatwiej jest pomagać innym, jeśli swoje doświadczenia przekuje się na usytematyzowaną wiedzę i połączy z teorią - wtedy z hobby zaczyna się robić profesjonalizm. Tak jest w każdej dziedzinie więc i pewnie w akwarystyce - dlatego myślę że mam prawo do stawiania takich tez mimo braku doświadczenia akwarystycznego.

Fakt że niewiele osób to czyni, bo jest to dodatkowa praca na którą niewiele osób ma ochotę. I nie ma powodu aby mieć o to żal. Masz rację - nie każdy musi być naukowcem.

marthinez napisał(a):Poprzedni mój zbiornik możesz zobaczyć w temacie przyklejonym "Zastosowanie podłoża żwirowego/bazaltowego" oraz w wielkim wątku "Dlaczego EI nie działa".

Akwarium z 1w/l wody opisałem na innym forum. Jeśli chcesz, podeślę link na PW.



Bardzo chętnie pooglądam. Podaj proszę też linka do "Zastosowanie podłoża żwirowego/bazaltowego". Nigdzie go przyklejonego nie widziałem.

Dzięki za dyskusję. I może kończymy ten mały OT ? :D

pzodrawiam
saper

saper
Stały bywalec

Posty: 382
Dołączył: 02 lut 2010, 19:56
Miasto: Wrocław / Kiełczów

15 wrz 2010, 13:39   (#133)  

Chcę trochę odświeżyć temat. Jak tam u Was Panie i Panowie z pyłem na szybach...sukcesy czy bez żadnych rewelacji...Ja właśnie mam z nim do czynienia teraz...nie tak dawno uruchomiłem CO2 z butli wysokociśnieniowej i od 2 tyg zaczął się częściej pojawiać pył ( ok 3-4 dni po czyszczeniu). Obecnie mam go częściej (zmodyfikowałem nawożenie solami więc być może stąd)...jednak najbardziej obwiniam słaby dyfuzor ze spiekiem ceramicznym tzn. połowa wypuszczanego gazu to mgiełka a połowa to bąble które prawie od razu lecą w górę..Więc pewnie czeka mnie nowy zakup dyfuzora...Jak wam się udaje walka z nalotem?

gripen
Poznaje temat

Posty: 81
Dołączył: 08 paź 2005, 08:03
Miasto: Ząbki

27 wrz 2010, 11:39   (#134)  

No to i ja się odezwę
Ja z pyłem też nie mogę sobie poradzić - moja teoria to wysokie stężenie NO3 w kałuży - bo przez długi czas utrzymywało się w okolicach 35 - 50 - ( choć z teorii EI - powinienem mieć około 25 - wtedy to też mnie oświeciło dlaczego mam takie stężenie - ale nawet się nie przyznam :oops: )
W każdym razie obniżyłem to do 15 - 20 - i tak trzymam już drugi tydzień - co prawda pył się znacznie zmniejszył ( bo przy 50 - to po 3 godzinach szyba była zielona ) ALE i tak po 2 dniach sie pojawia - no i nie mam pomysłu co z tym zrobić
czytam Wasz wątek - i zastanawiam się co zastosować czy zabawa z fosforem, czy z zieloną szybą przez kilka tygodni... sam nie wiem - na razie poczekam jak tam u Was z efektami
PZDR

sigmar
Zainteresowany tematem

Posty: 170
Dołączył: 22 paź 2009, 13:25
Miasto: Ustroń

28 wrz 2010, 13:51   (#135)  

U mnie takze nadal pyl jest. Pojawia sie po ok. tygodniu od czyszczenia szyb.

Nie po moglo zejscie na niskie NO3.
CO2 mialem masakryczne ilosci a cyrkulacje mam wg mnie wzorowa - tez bez skutku.

U mnie powodem moze byc to ze akwarium stoi naprzeciwko 3,5m od okna od poludniowej strony. Wprawdzie slonce pada bardzo rzadko bezposrednio, ale mimo to ... .

Dodam ze pyl to jedyny glon ... no jest jeszcze troche zielenic punktowych. Krasnorostow czy nitek nie widzialem od miesiecy. Wlasciwie to mialem tylko raz, gdy wyjechalem a Co2 sie skonczylo.

Teraz kupilem 5 otoskow i zamierzam dokupic jeszcze ok. 20 szt. Moze to bedzie wyjscie ? :D

saper
Stały bywalec

Posty: 382
Dołączył: 02 lut 2010, 19:56
Miasto: Wrocław / Kiełczów

28 wrz 2010, 14:06   (#136)  

Napiszę ponownie, że wg. mnie jest coś w kranówce o czym ja nie wiem ale Ci co używają kranówki niech zaczną mieszac z RO u mnie to pomogło i zero pyłu. Dla informacji w kranie mam prawie zerowe ilości NO3 i PO4, więc wg. mnie pył nie zależy od tych paramatrów.

Avatar użytkownika
szubek
Stały bywalec

Posty: 318
Dołączył: 16 kwi 2009, 10:06
Miasto: Łódź

28 wrz 2010, 14:26   (#137)  

artur_89 napisał(a):Ze swojego doświadczenia wiem, że pył pojawia się przy wysokim NO3 i tym samym złym stosunku N : P.


Do tego jeszcze zły stosunek Ca do Mg - za dużo Ca. Trzeba dodać Mg

nyxnyx
Początkujący

Posty: 6
Dołączył: 23 gru 2008, 23:24

28 wrz 2010, 14:28   (#138)  

snajperpl napisał(a):
MikołajW napisał(a):Tak było :)
Obniżenie fosforu? A potem powrót do normy? Odczekam jeszcze tydzień i jeden dzień z metodą Toma B. (nie skrobać szyb 3 tygodnie) i jak nie pomoże to wypróbuję kolejną. Dobrze słyszeć, że działa :D !


Witam.
Właśnie to obniżenie fosforu pomogło. Robiłem nawet restart, a i tak pył powrócił z taką samą siłą.
Szkoda było tylko roślin, nieźle przy tym oberwały, ale teraz to bajka i z fosforem mogę szaleć co heniek i rotale lubią ;)
Gdzieś po 4-tym dniu pył zaczął ustępować i w jego miejsce kropki się pojawiły.

Pozdrawiam


Kropki = za mało PO4 - zetrzeć - dodać PO4 i zapamiętać ile się dodało. Tyle będzie zawsze brakować przy wcześniej zapodanym poziomie NO3.

nyxnyx
Początkujący

Posty: 6
Dołączył: 23 gru 2008, 23:24

28 wrz 2010, 14:41   (#139)  

saper napisał(a):U mnie takze nadal pyl jest. Pojawia sie po ok. tygodniu od czyszczenia szyb.

Nie po moglo zejscie na niskie NO3.
CO2 mialem masakryczne ilosci a cyrkulacje mam wg mnie wzorowa - tez bez skutku.

U mnie powodem moze byc to ze akwarium stoi naprzeciwko 3,5m od okna od poludniowej strony. Wprawdzie slonce pada bardzo rzadko bezposrednio, ale mimo to ... .

Dodam ze pyl to jedyny glon ... no jest jeszcze troche zielenic punktowych. Krasnorostow czy nitek nie widzialem od miesiecy. Wlasciwie to mialem tylko raz, gdy wyjechalem a Co2 sie skonczylo.

Teraz kupilem 5 otoskow i zamierzam dokupic jeszcze ok. 20 szt. Moze to bedzie wyjscie ? :D


Walka z pyłem na szybie wg (chyba) MCI - kroki na jeden tydzień:
1. podmiana 50% z dodaniem Mg tak aby stosunek Ca:Mg = 1:4 (nie pomyłka)
2. wytarcie szyb z pyłu (przed podmianą).
3. dodajemy KNO3 codziennie, w porcjach np. 5ppm na akwarium dziennie
4. KNO3 dodajemy codziennie, dopóki nie zacznie pojawiać się glon zielone kropki.
5. w dniu w którym pojawiły się zielone kropki, zapamiętujemy dawkowanie KNO3 od ostatniej podmiany, ścieramy zielone kropki.
6. podmiana wody z dawkowaniem Mg ustalonym w kroku 1
7. dawkowanie KNO3 wg dawki ustalonej w punkcie 4 podzielonej na tydzień
8. zaczynamy nawozić PO4 do momentu, aż zielone kropki przestaną się pojawiać.
9. w momencie gdy następnego dnia nie ma zielonych kropek - zapamiętujemy dawki PO4 od ostatniej podmiany.
10. podmiana 50% - dawkowanie Mg do podmiany wg dawki z punktu 1, KNO3 wg dawki na tydzień z punktu 4, dawki PO4 wg dawki z punktu 9

nyxnyx
Początkujący

Posty: 6
Dołączył: 23 gru 2008, 23:24

30 wrz 2010, 22:55   (#140)  

Coz tak to juz jest ze walka z zielenicami to nadal bardziej sztuka niz nauka ;o) Jest kilka metod ktore swietnie dzialaja w wiekszosci przypadkow, ale nie we wszystkich.Dlaczego...hmm, chcialbym znac odpowiedz na to pytanie.
W moim przypadku sprawdza sie teoria ze powstaja przy wysokim P no i oczywiscie dostepnym zelazie.
MCI dziala ale ostatnio przetestowalem nowa. 12 otoskow i 6 glonojadow ;o)))
i raczej przy niej zostane;o)

Avatar użytkownika
Amoeba
Zainteresowany tematem

Posty: 159
Dołączył: 24 lis 2008, 22:25

01 paź 2010, 02:45   (#141)  

U mnie zielone kropki były zawsze wskaźnikiem małego poziomu Po4. Dodawałem i znikały :)

Avatar użytkownika
alibaba
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 16 lut 2010, 20:06

01 paź 2010, 11:02   (#142)  

Zielone kropki (ciezkie do usuniecia) to niskie po4
Zielony pyl (latwy w usunieciu) to wysokie PO4 (przynajmniej w moim przypadku)

Avatar użytkownika
Amoeba
Zainteresowany tematem

Posty: 159
Dołączył: 24 lis 2008, 22:25

03 sty 2011, 16:58   (#143)  

Moje spostrzeżenia na temat pylenia.
Stosuje EI- (..a właściwie staram się..)
- akwarium 27 L
- światło 26W więc sporo
- butla CO2, nie wiem ile bąbelków, bo rozpuszczam przez zewnętrzny dyfuzor BOYU, ale poziom CO2 pod koniec dnia wysoki (tak przypuszczam bo wskaźnikiem są rybki)
- podłoże ASII+
-woda kranówka
Na początku dawkowałem w oparciu o kalkulator spidera ok 1.8, 2 ppm PO4 na tydzień i kombinowałem długo z różnymi wariantami innych związków- bez, żadnego powodzenia. Pył po 2 dniach już był widoczny a po tygodniu pokrywał sporą część szkła ale przez szybę widać było co się dzieje w akwarium.
Po zwiększeniu PO4 do ok 3 ppm na tydzień (nie wiem dokładnie o ile zwiększyłem ale łącznie jest w granicach 3ppm) pył zdecydowanie ustąpił -i inna sprawa że pojawiły się za to dłuższe nitki i pojedyncze sinice-ale to może za sprawą małego azotu bo w granicach 10 ppm). Dodam że PO4 mam rozrobione osobno i w któryś tydzień nie dodałem dodatkowego PO4 do 3 ppm na tydzień tylko standardowo ok 1.8 ppm to znów pojawił się pył.

gripen
Poznaje temat

Posty: 81
Dołączył: 08 paź 2005, 08:03
Miasto: Ząbki

20 sty 2013, 19:33   (#144)  

Pył na szybach dopadł i tez mnie:(
Akwarium 64L
Nawozenie linia Ada step2, special light, K
Podloze amazonia I
Oswietlenie 2x24w swiece 9godz
Co2 tak 2-3b/s
Dzisiaj robilem testy JBL:
No3 10ppm
No2 0ppm
Fe 0,1ppm
Po4 0,1ppm

Rosliny pieknie rosna i sa wybarwione, babelki puszczaja az sie gotuje w akwarium. Gesto obsadzone roslinami. Pylenie zaczelo sie ok tygodnia temu. Dodam ze akwarium stosunkowo jest swieze bo ok 6tygodni. Jaka moze byc przyczyna pylenia?? Nigdy nie mialem tego dziadostwa :cry:

Avatar użytkownika
ali1986
Zainteresowany tematem

Posty: 277
Dołączył: 10 paź 2010, 20:53
Miasto: Strzelin

21 sty 2013, 15:34   (#145)  

Uuu a tu nikt sie nie wypowie?? Temat bardzo rozwiniety a tu koniec??

Avatar użytkownika
ali1986
Zainteresowany tematem

Posty: 277
Dołączył: 10 paź 2010, 20:53
Miasto: Strzelin











Powiązane tematy
  • Glon na szybach, nitki i sinice.

    Cześć, Po tytule pewnie pomyślicie "uuu, niezłe combo". Sytuacja w skrócie wygląda następująco, glon na szybach pojawia się po 3,4 dniach od podmiany, nitki prawie zwalczone (przyczyną był...

    Wyświetlenia: 6233 | Odpowiedzi: 34 czytaj więcej...

  • Glony na szybach akwarium - prośba o pomoc

    Czesc, gory przepraszam za wydźwięk tego posta ale w Was ostatnia nadzieja.. czy ktos mi moze powiedzieć co to jest? Nie mam już siły naprawdę...po tygodniu jest znowu wysyp tego samego syfu Parame...

    Wyświetlenia: 3050 | Odpowiedzi: 25 czytaj więcej...

  • Pył na szybach- potrzebna pomoc

    Witam serdecznie. Jestem początkującym akwarystą i potrzebuję dzisiaj pomocy doświadczonych ludzi. Mam cały czas problem z zielonym pyłem na szybach akwarium. Zaczyna pojawiać się już po 3 dniach od c...

    Wyświetlenia: 1762 | Odpowiedzi: 5 czytaj więcej...

  • Ścięte białko, biała błona na szybach

    Cześć, jest to mój pierwszy temat na forum a zarazem pierwsze akwarium. Od 3 tygodni na wewnętrznych szybach akwarium zbiera mi się biały nalot. Po zdrapaniu kartą kredytową wygląda jak ścięte białko...

    Wyświetlenia: 4099 | Odpowiedzi: 19 czytaj więcej...

  • Zielony pył na szybach - zielona woda

    Koledzy nie mogę się pozbyć takiego zielonego pyłu na szybach. Osadza się tylko na szybach i korzeniu. Najdziwniejsze jest to że jak go zetre gąbka to po chwili wraca na szybę jak magnes. Ogólnie wygl...

    Wyświetlenia: 5195 | Odpowiedzi: 43 czytaj więcej...

  • Zielony pył-Pomocy!!!

    Witam mam ogromny problem,miesiąc temu wystartowałem na Ada Amazonia(udało mi się dostać starą wersje)przez 3 tyg robiłem podmiany 2x 40% w tyg i wszystko było pięknie ładnie do czasu aż nie zaczął po...

    Wyświetlenia: 11845 | Odpowiedzi: 41 czytaj więcej...

  • Pył na szybach i roślinach

    Witam.Proszę was forumowiczów o pomoc w walce z pyleniem w moim akwarium.Od około 2 tygodni mam problem z osadzaniem się pyłu na szybach i roślinach a także korzeniu.Po wygranej walce z nitkami teraz ...

    Wyświetlenia: 4594 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

  • Zielony nalot na szybach, kamieniach i korzeniu

    C ześć, Od trzech tygodni zmagam się z glonami. Na szybach, kamieniach (takich dużych, mam trzy) oraz na korzeniu pojawia się jasno zielony nalot, który łatwo jest usunąć czyścikiem. Zamienia się w ...

    Wyświetlenia: 4280 | Odpowiedzi: 15 czytaj więcej...

  • Zielony pył na szybach

    Cześć. Mam problem z zielonym pyłem na szybach. Przyznam się, że doprowadziłem go chyba samemu. Mianowicie zaczął on się pojawiać w dużych ilościach po tym jak przez przypadek wyrwałem rośliny z dna. ...

    Wyświetlenia: 10697 | Odpowiedzi: 19 czytaj więcej...

  • Glony wszedzie - nitki i pył na szybie akwarium

    Cześć Pomóżcie wyprowadzić akwa na prostą. Mam wrażenie że im bardziej kombinuje tym jest gorzej. Teraz oprócz nitek i pyłu na szybach pokazały się jeszcze jakieś krótkie nitki. Akwa: 112l Podłoże ...

    Wyświetlenia: 5913 | Odpowiedzi: 12 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 439 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.