Na temat tych glonów słyszałem i czytałem już tak dużo, że mam wrażenie jakbym nic o nich nadal nie wiedział. Ostatnio szukałem skutecznego sposobu jak się ich pozbyć z osprzętu akwarystycznego (przyssawki, rurki, kable zanurzone w wodzie). Co jakiś czas czyszczę to wszystko z glonów przy okazji podmian wody. Przedmioty porośnięte krasnorostami włożyłem do wrzącej wody i mimo gotowania przez kilkanaście minut glony nadal siedziały. Zapewne były juz martwe ale mechanicznie nie dawały za wygraną. Potem włożyłem je do 10% octu - dalej się nie poddawały, nawet trudno je było usunąć poprzez odrywanie. W końcu włożyłem je do słoika w którym rozuściłem sporo "kreta" do czyszczenia rur i zlewów (NaOH). Roztwór był bardzo silny, całość w słoiku wrzała bardzo intensywnie wytwarzając bardzo ostry i kłujący w nosie gaz. Mimo tego, spora część kransorostów nadal pozostała. Co prawda zmienił się ich kolor na "zgniłozielony" z ciemnoszarego ale nie dały się całkowicie usunąć. Inne glony (włosowate i zielenice) znikły bez śladu. To daje do myślenia jak trudno pozbyć się ich z akwarium. Obiegowa opinia mówi, że pojawiają się one przy zbyt małej zawartości CO2, ale jak widzę z doświadczenia to nawet przy sporej zawartości CO2 nie ustępują. Występują przy rozmaitych parametrach wody (jak wynika z doświadczeń wymienianych na forum) i właściwie ich likwidacja to chyba tylko jakieś cudowne zbiegi okoliczności. Być może istnieją różne gatunki krasnorostów ale opisywane metody przy zastosowaniu kosiarek i krewetek są (przynajmniej u mnie) zupełnie nieskuteczne. Głodziłem kosiarki ale ani razu nie widziałem ich przy zjadaniu krasnorostów. Raz podpatrzyłem jak krewetka zabiera się do zjadania krzaczka krasnorostów: po 20 sekundach "mielenia" go w "gębie" wypluła z powrotem cały ładunek (nawet nie dała rady go oderwać z liścia). Na szczęście nie mam inwazji tych glonów ale występują w niektórych miejscach i to najwięcej w pobliżu dyfuzora CO2 - co jakby przeczy zasadzie, że szkodzi im duża zawartość tego gazu w wodzie. Z tego wszystkiego stwierdziłem, że trzeba usuwać zaatakowane liście a np. z kamieni i korzeniu ścierać je twardą szczotką.
Glony są jak psychologia kobiety - jak gęsty i ciemny las. Wielu już w nim zbłądziło śmiałków...
-
kekon7
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 788
- Dołączył: 03 cze 2005, 18:41
Ja przywlokłem je z roślinami jakies 3-4lata temu. Nigdy nie miałem wiekszych problemów z tym glonem ,ale do dziśaj jest stale obecny w moim akwarium.Wypracowałem kilka sposobów walki z nimi ale zaden nie jest 100% skuteczny:
-Kośiarki -pierwsze które kupiłem zabrały sie do roboty odrazu dośc skutecznie, ale nastepne albo nie kosily zupełnie albo tylko po wieszku.
-żwirek amonowy- podziałał w połaczeniu z kośiarkami.Znaczy nie pojawiały się nowe kępki glonu.
-Paznokieć- ten sposob polecam tylko wytrwałym. Stosowałem go ponad pól roku zanim ostatecznie wygrałem.Zeskrobywanie jest trudne bo glony rosną tylko w ciemnych miejscach.Sporadycznie osiedlając sie na widoku.
-Ocet-stosowałem gona dekoracje i elementy techniczne.Po oczyszczeniu szczoteczką (dość nieskutecznie następowała kapiel (15 min.) w occie.Skutkowało kępki które pozostawały robiły sie białawe a póżniej przezroczyste a kosiarki załatwiały reszte.
Stosuje te sposoby juz długo efekt jest, ale wymaga to durzo systematyczności i wytrwałości.Obecnie musze sie długo wpatrywac żeby znaleśc jakąś kęprę, ale wiem że wystarczy jedno potknięcie i bedzie źle.
Może macie inne sposoby opiszcie .
-
berkoz
●
- Poznaje temat
- Posty: 88
- Dołączył: 23 lut 2005, 12:01
Najskuteczniejszą metodą na usunięcie krasnorostów jest silne obniżenie twardości wody (usunąłem je w ten sposób za pierwszym razem w 100% bardzo szybko i już nie wróciły). Jeśli to nie pomoże, należy zmienić nawóz na taki, który nie zawiera siarczanów i częściej robić podmiany(pozostawiając miękką wodę). Tak zrobiłem w innym akwarium. Glony te lubią intensywny prąd wody i małą ilość CO2 w wodzie (ale brak prądu wody i dużo CO2 raczej ich nie eliminuje). Glony te raczej nie atakują intensywnie nawożonych i oświetlonych akwariów z częstą podmianą wody i tak naprawdę dużo łatwiej się ich pozbyć niż np. glonów nitkowatych (zwłaszcza przy słabej filtracji). Mimo, że dominowały u mnie przez kilka lat, to już się chyba za nimi stęskniłem i raczej nie wierzę, aby sprawiły mi kłopot (dopuki mam filtr RO).
Pozdrowienia
Waldek
-
Waldek
●
- Stały bywalec
- Posty: 446
- Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
- Miasto: Wrocław
Dzięki za cenne wskazówki. Kiedy przeszedłem na wodę z RO i linię nawozów Planta Gainer (Hydro, Micro, Macro, Ferro) jest ich troszkę mniej (twardość GH ok. 3) i rzeczywiście lubią zaciemnione miejsca i z prądem wody. Teraz dałem deszczownicę z wieloma otworkami i długą tak, aby prąd był jak najmniejszy. Póki co prawie nie ma ich na roslinach a jedynie na kamieniach i w niektórych miejscach na szybach (głównie z tyłu i z boku)
Glony są jak psychologia kobiety - jak gęsty i ciemny las. Wielu już w nim zbłądziło śmiałków...
-
kekon7
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 788
- Dołączył: 03 cze 2005, 18:41
Waldek - ja mam bardzo miekko wode w wodociagach, w akwa ponizej 4 °N i mialem krasnorosty. Jak dla mnie to jedyna metoda jest higiena w akwarium - czeste (1/tydzien) podmieany wody.
A do usuniecia krasnorostow polecam wode utleniona - ja moczylem roslinki przez 1 minute w 0.5% roztworze. Po kilku dniach zmieniaja kolor i... znikaja (oczywiscie krasnorosty znikaja)
-
Janusz_P
●
Witam
Skoro nikt o tym nie napisał, to widocznie nikogo to nie spotkało, a mianowicie kiedy ja wygotowywałem np. kamień porośnięty krasnorostami to o dziwo ich kolor zmieniał sie z bardzo ciemnego grafitu w czerwony Czy komuś to sie przydarzyło czy ja poprostu znowu inny glon mam
Dodam jeszcze że u mnie woda kranowa ma TwW=3 a TwO=5 (test zooleka), w akwarium woda ma takie same parametry a glon ma sie całkiem całkiem
"idziemy dalej by być bliżej..."
-
koplek
●
- Stały bywalec
- Posty: 445
- Dołączył: 02 lis 2004, 14:03
- Miasto: Pszczyna
Też próbowałem stosować wodę utlenioną przy innych glonach. Należy zachować szczególną ostrożność (zwłaszcza przy stosowaniu jej w akwarium). Wiele roślin po jakimś czasie (5 dni - 2 tygodnie) mocno cierpi po takiej operacji, a niektóre (np. pellia nawet mogą czasowo zamierać). Ponadto następuje zaburzenie równowagi w akwarium. W konsekwencji następuje jeszcze intensywniejszy nawrót glonów po ich wyginięciu (przynajmniej u mnie). Krótkotrwałe kąpiele samych roślin są dla nich zdrowsze, ale nie powodują wyginięcia glonów w całym akwarium. Polecam natomiast częstszą i większe podmiany wody, która oprócz rozcieńczania substancji powodujących wzrost tych glonów spełnia podobną funkcję jak woda utleniona (tylko w mniejszym stopniu). Ja w kranie miałem 20 stopni twardości, a obecnie 16 stopni. Wystarczyło obniżyć twardość do połowy, a glony te błyskawicznie i wręcz na oczach znikały (dodawałem czystą RO) bez skótków ubocznych. Przy 4 stopniach twardości obniżenie twardości do połowy może być ryzykowne dla wielu roślin i wtedy pozostają podmiana wody i zastosowanie w większym stopniu węglanów zamiamiast siarczanów czy chlorków w nawożeniu. Przypuszczam jednak, że tak niską twardość wody i jednocześnie krasnorosty (chodzi mi o comsopogon) ma niewiele osób. Chcąc potwierdzić, że na pewno wapń powoduje rozwój tych glonów dodałem do akwarium bez tych glonów większy kawałek z grysu marmurowego. Po miesiącu na tym kamieniu i tylko na nim zaczął się tworzyć piękny dywanik z krasnorostów. Również po zamianie K2SO4 na KHCO3 i siedmiowodnego siarcznu potasu na węglan magnezu nastąpił odwrót tych glonów.
Pozdrowienia
Waldek
-
Waldek
●
- Stały bywalec
- Posty: 446
- Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
- Miasto: Wrocław
U mnie krasnorosty rosną na muszlach niektórych ślimaków Mam ich niewiele, ale niektóre są tak porosnięte tym glonem, że ledwo się poruszają. To potwierdza przypuszczenie, że lubią dużą zawartość wapnia.
Glony są jak psychologia kobiety - jak gęsty i ciemny las. Wielu już w nim zbłądziło śmiałków...
-
kekon7
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 788
- Dołączył: 03 cze 2005, 18:41
Też walczę z tymi glonami, do niedawna bezskutecznie.
Co zauważyłem:
Przy dobrze oświetlonym, nawożonym zbiorniku z zasilaniem CO2 krasnorosty nie pokrywają roślin tylko martwe przedmioty czyli rośliny jakoś się bronią. Przed tymi zabiegami porastasły mi wszystko. Zmniejsza się ich przyrost i jest ich jakby mniej.
Co do skuteczności CO2 jako likwidatora tych glonów to się całkowicie nie zgadzam, na wyginięcie tych glonów muszą miec wpływ inne parametry a nie tylko stężenie CO2.
Głodziłem rybki i kosiarki u mnie zaczęły zjadać krasnorosty ale nie karmiłem chyba ich ze 3 dni.
I teraz zaskoczenie miesiąca... po głodówce największym zjadaczem krasnorostów był Barwniak czerwonobrzuchy!
Zaskoczenie roku...krasnorosty pokryły mi krewetkę filtrujacą, która po pewnym czasie zdechła
Jak narazie stosuje, nawożenie, oświetlenie (wymieniam jutro świetlówki na nowe), CO2 i małymi kroczkami się ich pozbywam
-
grudzio
●
- Początkujący
- Posty: 30
- Dołączył: 24 paź 2005, 12:55
- Miasto: Kraków - Podgórze
Faktycznie, też zauważyłem że przy ustabilizowanym zbiorniku i odpowiednim nawożeniu praktycznie nie ma ich na roślinach.
Glony są jak psychologia kobiety - jak gęsty i ciemny las. Wielu już w nim zbłądziło śmiałków...
-
kekon7
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 788
- Dołączył: 03 cze 2005, 18:41
Ale jednak są a to że nie porastają roślin o niczym nie świadczy . Pytaniem jest jak pozbyć sie ich definitywnie.
Ja az sie trzense na myśl że wkońcu wyjda z andergrandu i dadzą mi do wiwatu.
-
berkoz
●
- Poznaje temat
- Posty: 88
- Dołączył: 23 lut 2005, 12:01
Całkowicie pozbyć się glonów można tylko na krótko. Gdy pobędziemy się całkowicie krasnorostów, to za jakiś czas pojawią się inne glony. W pewnych warunkach prawie każdy glon powoduje plagę. Moim zdaniem glony trzeba traktować jako wskaźnik, jakie zmiany należy przeprowadzać w akwarium.
Pozdrowienia
Waldek
-
Waldek
●
- Stały bywalec
- Posty: 446
- Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
- Miasto: Wrocław
Waldek napisał(a):Całkowicie pozbyć się glonów można tylko na krótko. Gdy pobędziemy się całkowicie krasnorostów, to za jakiś czas pojawią się inne glony. W pewnych warunkach prawie każdy glon powoduje plagę. Moim zdaniem glony trzeba traktować jako wskaźnik, jakie zmiany należy przeprowadzać w akwarium.
Ooo. Wyjąłeś mi to z ust. (klawiatury)
-
j24
●
- Stały bywalec
- Posty: 430
- Dołączył: 29 maja 2005, 19:20
- Miasto: Zgierz
Ja moge powiedzieć, że ta miękka woda i częste podmiany wody to też bajka.
Mam akwa 648l i 14 palet plus 8 bocji. Akwa jest w zasadzie sterylne (niestety z owodu mojego pobytu za granicą) i tylko trochę roślin w doniczkach. Przez pewien okres czasu w moim akwa miałemnastępujace parametry wody ph - 4,3 gh - 6, kh - 0 do tego stała podmiana w ilości 150 l wody dziennie (mieszanka RO z kranówką) plus dozowanie CO2. Glonik miał się świetnie. Fakt faktem był tylko na korzeniach i anubiasach ale był. Teraz powoli doszedłem do ph- 6,5, gh-8, kh-4 i tak jakby glonik zamierał.
Równiezgotowałem dziada i po tym zabiegu stawał sie fioletowy.
Kosiarki u mnie zdały egzamin, ale tylko w momencie jak dostawały żarcie raz na dwa dni (przez pewien czas były same w akwa).
-
yoyi
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 592
- Dołączył: 12 sie 2004, 18:25
- Miasto: Warszawa
Jeśli przy dozowaniu CO2 nie było węglanów i fosforanów (Kh było równe 0) to co twoim zdaniem tworzyło tak niskie pH. Moim zdaniem wcale nie dozowałeś dużo CO2 (bo by wzrosła Kh zgodnie wzorem CO2 + H2O = H2CO3, 2H2CO3 + Ca2+ = Ca(HCO3)2 +2H+), a Gh i nadwyżkę reszt kwasowych tworzyły reszty azotanowe, siarczanowe, zawierające chlor i kwasy organiczne. Doniczki też nie zawsze dobrze wpływają na ilość rozpuszczalnego węgla organicznego. Akwarium bez ryb jest równie ciężko bez glonów utrzymać co z rybami. Jeśli woda do podmiany jest gorsza niż w akwarium, wtedy rzeczywiście sytuacja się pogarsza. Kiedyś miałem tylko 1 akwarium i jedynymi glonami jakie miałem były krasnorosty. Od kilku lat mam kilkanaście akwariów, a krasnorosty pojawiają się tylko w jednym o twardej wodzie, nienawożonym CO2, fosforem i mikroelementami oraz słabym świetle. Od kilku miesięcy nawet i tam odkąd padł mi filtr wyginęły.
Pozdrowienia
Waldek
-
Waldek
●
- Stały bywalec
- Posty: 446
- Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
- Miasto: Wrocław
ciekawi mnie czy lampa UV poradziła by sobie z tymi glonikami?? Czy ktoś z was juz tego próbował??
-
depciak
●
Ja założyłem akwa tydzień termu i to ścierwo też już mam, ręce opadają, napewno przywlekły się z roślinami. I też mnie ciekawi lampa UV.
proszę o opinie i radę.
-
pancer
●
pancer napisał(a):Ja założyłem akwa tydzień termu i to ścierwo też już mam, ręce opadają, napewno przywlekły się z roślinami. I też mnie ciekawi lampa UV. proszę o opinie i radę.
witam, sam poszukuje jakiegoś rozwiązania problemu z krasnorostami.
Z mojego doświadczenia promienie UV są bezużyteczne w walce z krasnymi.
Jak narazie krasne mam od okmiesiąca jak do tej pory nie są plagą, wyrywam je ręcznie, leje do podmian zieloną herbate, do podmian stosuje 50/50 kran i ro.
Niektórzy zalecają trzymanieniskiego kh u mnie jest miedzy 4 a 3 wiec stosunkowo niskie.
w tym momęcie kontroluje rozwój ale moja wiedza niestety nie pozwala mi na definytywne rozprawienie się z tym podłym wrogiem!
Pozdro i wytrwałości!!!
-
007michał
●
- Początkujący
- Posty: 35
- Dołączył: 14 cze 2009, 23:15
- Miasto: Lublin
-
P_20240202_164904.jpg
Witam. Jak w temacie czy to gnijące korzenie czy jakieś glony? Bo ciągle to wraca.
Wyświetlenia: 768 | Odpowiedzi: 7
czytaj więcej...
-
Witam,
pisze bo już moja wiedza się skończyła, nie mam pojęcia co zrobić dalej. . .
Opis akwarium:
240x70x60h + sump 240x60x50h (zalany do 35cm) - łącznie ponad 1300l wody w obiegu.
Flora:
Anubiasy,...
Wyświetlenia: 21948 | Odpowiedzi: 202
czytaj więcej...
-
Witam,mam problem z krasnorostami na mchu. Znacie jakieś metody zwalczania go bez uszkodzenia mchu? Ręczne usuwanie nie wchodzi w grę.
Lać carbo na niego i czekać, aż mech urośnie żeby wyciąć go, czy...
Wyświetlenia: 2036 | Odpowiedzi: 13
czytaj więcej...
-
Witam. Zaniedbałem niestety ostatnio moje akwarium. Trochę mi się znudziła tez aranżacja i planuje nowe życie dla niego. Rośliny dam nowe , ale chętnie zostawiłbym cenne bucephalandry. Strasznie się c...
Wyświetlenia: 1914 | Odpowiedzi: 5
czytaj więcej...
-
Witam,
może ktoś miał podobny problem. Mam problem z krasnorostami po restarcie akwarium. Akwarium 96L na podłożu Tropica. Nawozy podaję co drugi dzień, plus Co2. Roślinki rosną bardzo ładnie, nowe l...
Wyświetlenia: 705 | Odpowiedzi: 0
czytaj więcej...
-
Proszę o pomoc z opanowaniem tematu krasnorostow w moim zbiorniku. Z własnego doświadczenia i wyczytanych informacji chcę szukać rozwiązania w organizacji filtracji w akwarium, i tu proszę o porade. A...
Wyświetlenia: 6702 | Odpowiedzi: 30
czytaj więcej...
-
Powoli dojrzewam do zrobienia restartu akwarium i przejścia na podłoże aktywne. Żwir, który mam oddaje coś do wody i podnosi KH i GH. Dodatkowo podejrzewam, że jest przyczyną krasnorostów których nie ...
Wyświetlenia: 3050 | Odpowiedzi: 6
czytaj więcej...
-
Swego czasu prowadziłem skuteczne boje ze spirogyrą, sinicami i innymi. Dzięki praktyce i wiedzy zaczerpnietej m. in. z tego forum pozbyłem się tamtych glonów i trzymając się pewnych zasad sprwiłem, ż...
Wyświetlenia: 33923 | Odpowiedzi: 59
czytaj więcej...
-
Witam,myslalem,ze tu nie trafie,ze sobie dam rade ale potrzebuje pomocy.
Tak jak w temacie dopadlo mnie to cholerstwo jakis czas temu, z tym,ze krasnorost od dwoch tygodni, wczesniej nie mialem z nim...
Wyświetlenia: 13943 | Odpowiedzi: 17
czytaj więcej...
-
Witam,
Piszę, ponieważ od dłuższego czasu nie mogę sobie poradzić z glonami, próbowałem już wielu kombinacji, w tym restart akwarium. Akwarium zostało założone grudniu 2019, restart był robiony w maj...
Wyświetlenia: 5540 | Odpowiedzi: 14
czytaj więcej...
|
|