Glony po raz kolejny (załączone wyniki testów)

Dzisiaj wiec zrobie podmianke 10%, na zdjeciach jak to wyglada obecnie.

oldmike napisał(a):Gdybym ja kupował to bym specjalny nawóz kupił. Ale tak docelowo przy podłożu dałbym Easy life Profito, a na jałowym nawóz mikroelementowy Tropici (ten bez azotu).

Co rozumiesz przy podłożu i na jałowym?

Amarok napisał(a):

oldmike napisał(a):Gdybym ja kupował to bym specjalny nawóz kupił. Ale tak docelowo przy podłożu dałbym Easy life Profito, a na jałowym nawóz mikroelementowy Tropici (ten bez azotu).

Co rozumiesz przy podłożu i na jałowym?

Podłoże czyli podłoże jonowymienialne. Po tych zdjęciach widać, że masz podłoże jono ale i ono z powietrza nie wyczaruje Ci potasu. Jak Ci krasne wchodzą na liście to i u roślin go zaczyna brakować aczkolwiek to nie jest jedyna zależność.Gdybyś miał podłoże jałowe czyli żwir rzeczny, to gdybyś za 1kg krasnych dostawał 2 zeta to byś już porsche jeździł. Najmłodszy liść może byłby czysty od krasnych. Może, bo wapń i magnez by Ci zabił rośliny.

Tropica ma sporo manganu w sobie. Wg mnie za dużo dla podłoży jono i zbordowieją Ci rośliny. Przy 4:1 Fe do Mn sytuacja może być lepsza wizualnie. Co kto lubi. Mnie przemanganowienie, choć efektowne, się nie podoba.

Edit
Gdybyś miał jałowe podłoże to pewnie słowem bym się w Twoim wątku nie odezwał. Taka ilość mikro + zwiększanie potasu to Fe, Mn, Zn, Cu by Ci zmiotło rośliny. Zatrułbyś je i byłyby nie odratowania. Na wysokim potasie to nawet z kranu nie wolno korzystać bo wpadnie Ci jakiś metal i masz pozatruwane rośliny.

oldmike napisał(a):

Amarok napisał(a):

oldmike napisał(a):Jeżeli masz 50ppm Ca to delikatna 10% podmiana na RO. Duże podmiany to zło.

przy podmianie czyścic dno i usuwac recznie sinice czy tylko podmiana dzisiaj?

Amarok napisał(a):
przy podmianie czyścic dno i usuwac recznie sinice czy tylko podmiana dzisiaj?

Jak lubisz sinice to zostaw.
Wężykiem pościągaj, smród na rękach będziesz miał.

Na sinice chemiclean- żaden inny wynalazek.

gazownik napisał(a):Na sinice chemiclean- żaden inny wynalazek.

uzywam od tygodnia, nie dziala

Amarok napisał(a):

gazownik napisał(a):Na sinice chemiclean- żaden inny wynalazek.

uzywam od tygodnia, nie dziala

Woda utleniona podawana strzykawką wprost na sinice.
Zadziała!

FoCuS_PL napisał(a):

Amarok napisał(a):

gazownik napisał(a):Na sinice chemiclean- żaden inny wynalazek.

uzywam od tygodnia, nie dziala

Woda utleniona podawana strzykawką wprost na sinice.
Zadziała!

Tylko w podłoże pod sinice. Tlen rozpuści Ci rośliny.

Niestety zaczely mi padac ryby, tzn. wczoraj padla jedna i widze dzisiaj druga. Zauwazylem tez, ze odpadl jeden lisc ktory byl zaatakowany zielonym glonem.

Jakie parametry zbadac zeby sprawdzic co sie dzieje? Czy podmienic wode, zastanawiam sie czy dalej dawac RO czy zwykla kranowka?

Ja naprzykład na sinice w podłożu używam bakterie Jokuchj w moim przypadku to pomaga.
Rozrabiam dwie miarki w wodzie i strzykawką z igłą wstrzykuje w podłoże.przy następnej podmianie wody koniecznie trzeba odmulić podłoże i to wszystko.

NH3 jak ph wysokie. No2 to jest killer. Waliłeś wodę utlenioną do akwa?
Miedź jest toksyczna, nadmiar widać po korzeniach (czernieją) .
No3 wg mnie jest bezpieczny do 50ppm. Otoski są wrażliwe na nie.

Aldehydów czy blue coś tam, nie lałem.

Sinice Ci nie padają?

oldmike napisał(a):NH3 jak ph wysokie. No2 to jest killer. Waliłeś wodę utlenioną do akwa?
Miedź jest toksyczna, nadmiar widać po korzeniach (czernieją) .
No3 wg mnie jest bezpieczny do 50ppm. Otoski są wrażliwe na nie.

Aldehydów czy blue coś tam, nie lałem.

Sinice Ci nie padają?

Niestety sinice nie padaja

Amarok napisał(a):

oldmike napisał(a):NH3 jak ph wysokie. No2 to jest killer. Waliłeś wodę utlenioną do akwa?
Miedź jest toksyczna, nadmiar widać po korzeniach (czernieją) .
No3 wg mnie jest bezpieczny do 50ppm. Otoski są wrażliwe na nie.

Aldehydów czy blue coś tam, nie lałem.

Sinice Ci nie padają?

Niestety sinice nie padaja

Nie dawalem wody utlenionej, zastanawiam sie do powrotu do "kranówki" zamiast RO.

Większe podmiany robiłem na RO. Wsypywalem weglany które wolno się rozpuszczały i nigdy żadnego zgonu nie było.
Sprawdź no2. Może złoże sobie wybiłeś aldehydem?

Edit
Jeżeli w kranie masz NaCl to stanowi on ochronę dla ryb przed no2. Więc jeżeli no2 rośnie to podmiana na kran. Nie wiem w jakim stężeniu ale piecze skóra od no2.

Uwaga zwykła sól kuchenna jest jodowana. Jej nie dodawaj jak coś.

Wcześniej pisałem ci że masz problem z gospodarką azotowa że siada ci biologia w akwarium
Dodawania cokolwiek co szkodzi bskteriom nie rozwiąże twoich problemów
Zaczęły ci padać ryby pewnie ze skokowego wzrostu amoniaku
Masz problem z filtracją czego efektem nie tylko są glony ale także zdychanie ryb

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tylko co rozumiesz przez problem z filtracja i jak go rozwiązać ?

Co do filtracji- Czy jesteś w stanie opisać ile i jakich ryb trzymasz w zbiorniku? Wartościową informacją byłoby również podanie ich średniego obecnego rozmiaru na gatunek.

Kuleje ci cykl azotowy
NH4,NH3 ---> NO2 ---> NO3
Bakterie nie są wstanie wszystkiego przerobić do azotanów (NO3)
Amoniak i azotyny powinny być na zerowym poziomie
Powodem może byc zbyt duża ilość ryb ,przekarmianie gnicie roślin
Możesz użyć zeolit do filtra aby ograniczyc amoniak
Podmiany wody rób małe ale częstsze



Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

prot napisał(a):Kuleje ci cykl azotowy
NH4,NH3 ---> NO2 ---> NO3
Bakterie nie są wstanie wszystkiego przerobić do azotanów (NO3)
Amoniak i azotyny powinny być na zerowym poziomie
Powodem może byc zbyt duża ilość ryb ,przekarmianie gnicie roślin
Możesz użyć zeolit do filtra aby ograniczyc amoniak
Podmiany wody rób małe ale częstsze



Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jeśli mam 125 litrów ile litrow podmieniac i jak czesto?