Glony nitkowate

Witam.
Awkarium 84l (80x35x30)
oświetlenie 4x18w 8h
Podłoże: JBL Manado plus JBL AQUABASIS PLUS
Filtracja: filtr zewnętrzny HW 303 (1400l/h) z UV (filtracja biologiczna i mechaniczna)
Temperatura: 25
Nawożenie : PG Aqua Art K, mikro, makro, Ferro+(wieczorem) Classic wszystko tak jak zaleca producent czasem połowa.
Woda: 30% co tydz RO + 1/3 kranówki tak żeby kh było 6
CO2 z butli wysoko ciśnieniowej 12h z termoreaktora co2
Parametry:
KH 6.5
GH 5
FE 0.2
PO4 0.9
PH 6.8

Ogólnie nie mam problemu z akwarium ale już po jednym dniu od podmiany zaczynają rosnąć takie glony nitkowate jak na zdjęciu. Glon nie jest trudny do usunięcia ale po paru dniach potrafi dorosnąć do nawet sporych rozmiarów.
Czy macie jakieś sugestie czym to może być spowodowane?Czy zmniejszyć nawożenie?

Próbowałbym od ograniczenia fosforu przy jednoczesnym zachowaniu normalnych dawek azotu .
No i niezastąpione w zjadaniu tego glona są Amanki . możesz też śmiało przedawkować węgiel w płynie .

Ja dzisiaj właśnie robiłem restart przez to dziadostwo, 2 razy zaciemniałem akwarium, drugi raz trzymałem w ciemności do 5 dni carbo też było lane i to dość mocno ponad normę oczywiście też usuwałem nitki mechanicznie. Gdy tylko dochodziło do stopniowego oświetlania baniaka problem wracał. Co było przyczyną takiego obrotu sprawy? Nie wiem

u mnie pomogła 4 krotna dawka carbo i skrócenie czasu oświetlania. Jak się okazało zacząłem od przenawożenia akwa..

zmniejszenie potasu i więcej carbo poskutkowało.