Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Galeria » Konkursy i inspiracje


Paludarium - poradnik początkującego



Znalezione w sieci inspiracje, tutoriale, ciekawostki oraz informacje o konkursach.



Na wniosek forumowiczów zakładamy nowy wątek poświęcony paludarium.
Jeśli podoba Wam się taki sposób ekspozycji roślin wodnych - będzie to najlepsze miejsce aby zacząć swoją przygodę z akwapaludarium.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12262
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

Jeśli ktoś ma jakieś pytania - piszcie:)

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Z mojego punktu widzenia paludarium prowadzi się o wiele bardziej bezproblemowo niż akwa. Sama obsługa również zajmuje o wiele mniej czasu - dla porównania: pielęgnacja mojego 54l baniaka zajmuje mi około 3 godzin tygodniowo (nie uwzględniam wgapiania się w niego:), a przy paludarium to góra 45 minut tygodniowo.
Chyba największym wyzwaniem jest dobór roślin, ponieważ możemy tutaj mieć pełen przekrój: od roślin typowo wodnych-akwarystycznych, po takie które w ogóle nie sadzimy w podłożu (oplątwy). Zależy to tylko od tego jak zaprojektujemy sobie strefę wodą i jak samo podłoże będzie wilgotne (u mnie dość bagienne)

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Ok, chcę rozpocząć przygodę z paludarium, czego potrzebuję, czego unikać i ogólnie w co warto a w co nie warto inwestować? Jestem "zielony" w te klocki i nie mam bladego pojęcia jakie rośliny, do nich oświetlenie, no i oczywiście jakie zwierzęta się nadadzą. Wiem coś o krabach, że fajnie wyglądają ale co dalej? Proszę o pomoc w tej kwestii. Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Krzysztof najpierw potrzebujesz pomysłu:)
A poważnie to chyba najpierw musisz się zastanowić jaki będzie miało układ czyli ile będzie części wodnej (jeśli w ogóle) - im mniej wody tym szybciej "się psuje". Większa i głębsza część wodna to możliwość posadzenia roślin typowo akwarystycznych i możliwość umieszczenia w zbiorniku małych rybek czy krewetek. Podstawowe pytanie to również jak chcemy sadzić rośliny - np. oplątwy nie mogą być sadzone w podłożu i wystarczy je przymocować do korzenia, kamienia itp. Część osób robi "wkład" z pianki poliurentanowej tzn. formuje z niej odpowiednie kształty, które przypominają skały. U mnie zastosowałem mieszankę włókna kokosowego z ziemią ogrodową, którą odpowiednio usypałem i myślę, że efekt jest ok.
Myślę, że paludarium tak jak akwa może być HT lub LT - wszystko zależy od tego jak bardzo chcemy pewne rzeczy zautomatyzować.
Co do poszczególnych elementów:
- jeśli ma być strefa wodna to dobrze aby woda cyrkulowała - u mnie wystarczył do tego PatMini
- oświetlenie - jeśli mamy dużo światła w pomieszczeniu to myślę, że nie jest potrzebne, jednak zauważyłem po 2 tygodniach, że rośliny zaczęły mi się "kłaść" w stronę okna i zamontowałem na zbiornikiem ledy, które świecą 7 godzin dziennie.
- wilgotność - jeśli mamy strefę wodną to sama parująca woda dostarcza wilgotności, jednak ja zraszam całość ręcznie 2-3 razy dziennie - można zastosować fogger, który będzie podnosił wilgotność automatycznie
- z dużą wilgotnością wiąże się niestety gnicie i pleśń (kto próbował startu akwa na sucho, wie o czym mówię) - ja mam zbiornik odkryty, jednak po tym jak rośliny się rozrosły i tak zamontowałem na szybie wentylator, który włącza się 3 razy na dobę i "przedmuchuje" zbiornik. Myślę, że w przypadku zbiornika z pokrywą wymuszona cyrkulacja to konieczność - inaczej szybko zobaczymy pleśń
- ogrzewanie - u mnie na razie nie jest konieczne - utrzymuje się temperatura w zakresie 22-25 stopni, nie wiem jak to będzie zimą - w razie czego dołożę grzałkę akwarystyczną obok filtra
- zwierzęta - tak jak pisałem wszystko zależy od tego ile będziemy mieli strefy wodnej. Jak mam red devile, które jednak są rewelacyjnymi wspinaczami i trzeba zabezpieczyć miejsca po których mogą się wspiąć i wyjść (jeśli nie mamy pokrywy).

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Ja bym zaczął od kwestii samego zbiornika.
Jeśli chcemy mieć w środku zwierzęta i większe możliwości co do panowania nad klimatem tj. wilgotność i temperatura wybieramy tradycyjne terrarium.
Ja osobiście nie kupuję gotowych terrariów tylko zamawiam zbiornik pod wymiar i koniecznie zlecam wycięcie zazwyczaj w tylnej szybie dziury - dziurę zamykam zaślepką biurkową [taką do przeprowadzania kabli]. W wielu przypadkach bedziemy chcieli wprowadzić do środka różne urządzenia - umożliwi nam to dyskretne przeprowadzanie kabli i rurek.
Jest też możliwość postawić wszystko w akwarium - otwartym lub zamkniętym z pokrywą. Akwarium otwarte eliminuje dużą część potencjalnych mieszkańców ze względu na ryzyko ucieczki. Akwarium z pokrywą utrudnia serwis i wymagać będzie wymuszonej cyrkulacji powietrza - zbyt duża wilgotność bez ruchu powietrza sprzyja pleśniom i grzybom. Ja stosuję wiatraczki do chłodzenia wody które znamy z akwarystyki.

W kwestii oświetlenia: rosliny tropikalne wymagań wbrew pozorom dużych nie mają. Czy to storczyki, neoregelie czy pnącza w naturze żyją w koronach drzew które są źle doświetlone. Mimo to wszystkie swoje zbiorniki doświetlam świetlówkami znanymi z akwarystyki - kwestia estetyki. Źródło światła poza zbiornikiem - nie grzeje środka i nie jest zagrożeniem dla wspinających się zwierząt typu drzewołozy czy mniejsze gekony. Dobierając mieszkańców trzeba mieć na uwadze, że część z nich wymaga specjalnych świetlówek.

W typowych paludariach ważna jest podwyższona wilgotność. Zapewniamy ją w niewielkim stopniu zbiornikiem wodnym. Zapewnienie zwiększonej wilgotności stosuję na 3 sposoby:
1. Ręczne zraszanie [na dłuższą metę męczące i mało skuteczne]
2. wprowadzenie do zbiornika np. otworem o którym pisałem rurki od nawilżacza powietrza. Nawilżacz powietrza albo profesjonalny terrarystyczne albo taki komercyjny do mieszkań. Przerabiam wtedy wylot wprowadząc rurkę którą zimna para idzie do paludarium. Nawilżacz daję pod programator czasowy i ustawiam cykle nawilżania w zależności od tego co jest w środku zbiornika.
3. Systemy zraszania. Na dwa sposoby:
a. profesjonalne zestawy zraszające oparte na pompce wysokociśnieniowej i dyszach zraszających - trudno dostępne w Polsce i o wysokich cenach jednak niezawodne.
b. zestawy zraszające oparte na pompkach ciśnieniowych tupu ULKA - dużo osób w sieci takie zestawy składa i sprzedaje w cenie 250-350zł. Dosyć głośna pompka zasysa wodę RO z baniaczka w okolicach paludarium i dyszami zraszającymi pod ciśnieniem spryskuje zbiornik. Zestaw jest pod programatorem czasowym i zrasza zbiornik z częstotliwością wskazaną dla mieszkańców.

Zestawy zraszające są najskuteczniejsze i gorąco polecam.

Avatar użytkownika
ArturI
Zaawansowany użytkownik

Posty: 967
Dołączył: 14 sty 2013, 23:03
Miasto: Cegłów

Czyli np. mogę zakupić korzenie takie jak do akwarium i stworzyć z nich podstawę i na to rośliny czy jednak pianka pokryta silikonem i na to włókno kokosowe będzie lepszym wyborem z racji pleśni?

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Według mnie jak najbardziej - u mnie podstawa pod oplątwy to są właśnie korzenie przeznaczone do akwarium. Jeśli chodzi o pleśń to myślę, że kluczowym czynnikiem jest tutaj cyrkulacja powietrza, a raczej jej brak niż rodzaj podłoża.

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

Rozumiem. Dziękuję za informacje i liczę, na to że będzie więcej pytań i odpowiedzi ze strony zainteresowanych. Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Patent na mały system zraszania który obsługuje na pewno dwie dysze, być może więcej, zależy od mocy pompy:

Pompka samochodowa do systemu spryskiwaczy + dysze do spryskiwaczy ogrodowych np kwazar z castoramy lub innego marketu budowlanego, złączki, wężyk do CO2.
Najważniejsze że taka pompka musi być POD zbiornikiem wody.

Cena pompki około 15 zł :) - zasilacz 12V parę amperów ok.30 zł - dysze parę złotych.
Bez problemu taki zestaw działał u mnie 3 lata, pracując codziennie po 2-3 razy.


Obecnie mam profesjonalny zestaw ale baniak 400 litrów.

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34

walaxb01 napisał(a):Według mnie jak najbardziej - u mnie podstawa pod oplątwy to są właśnie korzenie przeznaczone do akwarium. Jeśli chodzi o pleśń to myślę, że kluczowym czynnikiem jest tutaj cyrkulacja powietrza, a raczej jej brak niż rodzaj podłoża.


W każdym bardzo wilgotnym środowisku czy to paludarium, terrarium czy wiwarium na świeżych korzeniach, drewnie itp. pojawia się pleśń i jest to całkowicie normalne.
Nie należy się tym przejmować i należy ten okres przeczekać.

Zdecydowanie mniej pleśni występuje w zbiornikach otwartych. Jeśli chodzi o cyrkulację powietrza jest jak najbardziej wskazana a nawet konieczna przy uprawie niektórych gatunków storczyków jak i wszystkich oplątw które NIE ZNOSZĄ złej cyrkulacji powietrza.
Jeśli chodzi o dobór oplątw to należy zwrócić uwagę żeby były to gatunki do wysokiej wilgotności, bo ilość gatunków jest dość spora a ich wymagania w stosunku do wilgotności powietrza wahają się od niskiej do bardzo wysokiej.

Jeszcze taka ciekawostka odnośnie rodzaju Tillandsia - nie preferują mocowania na drut miedziany, po pewnym czasie zaczynają obumierać.

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34

ArturI napisał(a):W kwestii oświetlenia: rosliny tropikalne wymagań wbrew pozorom dużych nie mają. Czy to storczyki, neoregelie czy pnącza w naturze żyją w koronach drzew które są źle doświetlone.


Tylko zwróć uwagę że "cień" w tropikach to zupełnie inny cień niż europejski :) Mimo wszystko storczyki lubią jasne staonowisko. Przy uprawie roślin w paludarium ilość światła wyraźnie wpływa na ich pokrój, jest to dużo bardziej widoczne niż w roślinach akwariowych, dlatego warto mieć światła więcej i ewentualnie je regulować ( w dobie ledów sterowanie natężeniem to już norma).

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34

Jakie ładne, nietrudne w utrzymaniu rośliny z typu oplątw (nie ma podłoża, za podstawę służy jedynie skupisko korzeni) polecicie do otwartego paludarium poza tymi znanymi typowo z akwarystyki?

Avatar użytkownika
INSEKT
Poznaje temat

Posty: 82
Dołączył: 30 wrz 2017, 10:50
Miasto: Bytom

Wspieram stronę kontem Premium

http://www.roslinytropikalne.pl/gatunki.html Polecam tę stronę, wystarczy sprawdzić wymagania i dopasować je do swojego projektu :)

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34

dooda-przyklad.jpg
(564.87 KiB) Pobrane 10793 razy


Troszkę wskazówek znajdziemy w najnowszym numerze AquaJournala.
Załączniki
aquajournal_vol273_en.pdf
(7.79 MiB) Pobrane 687 razy
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12262
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

Witam
Jestem w trakcie tworzenia czegoś na wzór paludarium i nasuwają mi się pierwsze pytania.
Zrobiłem najprostsze zraszanie 3 razy na dobę silniczek od spryskiwaczy podaje wodę na dysze od opryskiwacza firmy kwazar.Dzisiaj przyszły trzy pierwsze oplątwy i w załączonym przewodniku zawarte są informacje aby zraszać 1-2 razy w tygodniu lub moczyć rośliny co 1-2 tygodnie przez 3-4 godziny.Czy faktycznie jeśli będę zraszał je codziennie po kilka razy spowoduję gnicie roślin ??
Zakupione rośliny to:
tillandsia caput medusae r
tillandsia lonantha lonantha
tillandsia scaposa
Sprawdź czy Twój doradca posiada zbiornik ,który Ci odpowiada...w innym przypadku uważaj na glony...

gazownik
Z dużym doświadczeniem

Posty: 3355
Dołączył: 24 kwi 2010, 08:13

U mnie zraszam recznie 2 razy dziennie (wiem, zabawa z tym), w instrukcji przy zakupie bylo napisane to samo (chyba wiem gdzie kupiles). Rosna bardzo ladnie - moge wrzucic fotki - tylko ze moj zbiornik jest odkryty co powoduje ze nie utrzymuje sie taka duza wilgotnosc. Koniecznie wrzuc foty jak zmontujesz paludarium

Avatar użytkownika
walaxb01
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 02 lis 2017, 14:34

gazownik napisał(a):Witam
Jestem w trakcie tworzenia czegoś na wzór paludarium i nasuwają mi się pierwsze pytania.
Zrobiłem najprostsze zraszanie 3 razy na dobę silniczek od spryskiwaczy podaje wodę na dysze od opryskiwacza firmy kwazar.Dzisiaj przyszły trzy pierwsze oplątwy i w załączonym przewodniku zawarte są informacje aby zraszać 1-2 razy w tygodniu lub moczyć rośliny co 1-2 tygodnie przez 3-4 godziny.Czy faktycznie jeśli będę zraszał je codziennie po kilka razy spowoduję gnicie roślin ??
Zakupione rośliny to:
tillandsia caput medusae r
tillandsia lonantha lonantha
tillandsia scaposa


Powtórzę się :)

Jeśli chodzi o cyrkulację powietrza jest jak najbardziej wskazana a nawet konieczna przy uprawie niektórych gatunków storczyków jak i wszystkich oplątw które NIE ZNOSZĄ złej cyrkulacji powietrza.
Jeśli chodzi o dobór oplątw to należy zwrócić uwagę żeby były to gatunki do wysokiej wilgotności, bo ilość gatunków jest dość spora a ich wymagania w stosunku do wilgotności powietrza wahają się od niskiej do bardzo wysokiej.


Najważniejsze przy wszystkich oplątwach: Woda nie może pozostawać u nasady liści.
Kilka postów wyżej masz stronę gdzie możesz sprawdzić wymagania swoich gatunków.

Wymagania odnośnie zraszania są przewidziane do warunków domowych, jeśli masz oplątwy wymagające wysokiej wilgotności powietrza to w Terrarium będzie im tylko lepiej, nawet przy takim zraszaniu, jednak powtórzę jeszcze raz, najważniejsze to:

1. Nie pozostawiać na dłuższy czas wody u nasady liści
2. Zapewnić dobrą wentylację/cyrkulację powietrza.

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34

Witam posiadam akwarium narożne 350l
Chcialbym przerobic je na paludarium moje pytanie tyczy
1... jak zmontować jakis wiatraczek aby krecil powietrzem w wewnątrz akwarium
2... 1/3 akwarium bedzie woda i teraz na wyspie chcialbym aby mieszkaly drzewolazy lecz nie wiem czy sie nie potopią ma moze ktoś
Takie połączenie ??
Dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam

Tomek1991
Początkujący

Posty: 5
Dołączył: 06 wrz 2018, 13:42

Musisz poszukać na forum drzewołazów, z tego co pamiętam niektóre mogą się utopić..
Pamiętaj też że drzewołazy chodzą po szkle więc musi być szczelnie przykryte.

Co do wentylatora to są różne opcje, ale wszystko musi się odbyć na zasadzie DIY, czasem coś trzeba przewiercić lub przykręcić. Możesz zobaczyć wśród wiatraków do chłodzenia akwariów, one mają uchwyty różnego rodzaju.

Avatar użytkownika
Rfck
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4997
Dołączył: 24 mar 2010, 23:34











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.