Jasne, że pamiętam
. To były fajne czasy. Świetne spotkania u Bartka, do tej pory mam C. petchi kupione od pana Wojtaszka - mistrza akwarystyki roślinnej w czasach przedinternetowych. Bartek miał fantastyczny sklep, nie tylko zaopatrzenie (czyt. wybór i jakość ryb), al ei atmosfera, kontakt z właścicielem i jego pracownikami.