Recenzja Zeszytu Akwarystycznego nr 41

Wstęp

Z uwagi iż aktualne wydanie zeszytu porusza tematykę bliską działalności naszego Serwisu chcielibyśmy przekazać uwagi oraz sprostować kilka błędnych informacji zawartych w aktualnym numerze.

Na łamach naszego Serwisu wielokrotnie zachęcaliśmy do lektury prasy tematycznej a w szczególności Magazynu Akwarium charakteryzując go jako fachowe i rzetelne źródło wiedzy - tym razem zobligowani jesteśmy do rzetelnego stwierdzenia faktu, że wyszło troszkę gorzej i skorygowania błędów, które tego wymagają.

Niestety aktualny zeszyt akwarystyczny nie spełnia wymogów stawianych wcześniejszym wydaniom opracowywanym przez znanych autorów i daleko mu do opracowań takich jak "Łowcy roślin z Brazylii" czy "Mchy wodne". Mamy wrażenie iż Redakcja Magazynu z uwagi na ciężki okres wydawniczy idąc na łatwiznę opublikowała dodatek bez rzetelnej pracy recenzenta. Możliwe, że przyczyniła się do tego także mnogość dodatków - być może jedno mocne pismo byłoby korzystniejszą formą i pozwoliłoby skupić uwagę Redakcji na poprawności prezentowanych zagadnień. Wiemy iż nie jest to zadanie łatwe i dlatego żywimy nadzieję iż nasze wskazówki będą pomocne w poprawieniu jakości pisma i poruszanych w nim tematów przyczyniając się do dalszych sukcesów Magazynu i popularyzacji wiedzy nt. akwarystyki wśród Społeczeństwa.

Korekta i dyskusja

Opracowanie na niemal każdej stronie posiada szereg błędów, postaramy się wymienić kilka kluczowych i sprostować błędne informacje, tak aby stanowiły poprawną wartość merytoryczną dla Czytelników pisma.

Str 4:

"Przez wiele lat akwarystyka nature ewoluowała dzięki kreatywności i wyczuciu estetyki swoich twórców. Obecnie akwaria tego typu przeradzają się w małe dzieła sztuki przedstawiające naturalne pejzaże przeniesione do akwarium, a także w wręcz futurystyczne dzieła powstałe w wyobraźni twórców i oddające cały kunszt i wiedzę, jaką posiadają. Dzieła te doskonale wpisują się w dalekowschodnią filozofię twórcy tego stylu z jego znamiennym mottem: Poznać matkę naturę, to kochać jej najmniejsze dzieła."

"Futurystyczne dzieła", które obserwowaliśmy na etapie ostatnich kilku lat, odwzorowywane w akwariach w większości wypadków nie powstają w wyobraźni akwarystów lecz są przeniesieniem gotowych motywów występujących w sztuce 
filmowej lub fotograficznej. Wielokrotnie było to poruszane na łamach naszego Serwisu. Niestety w żaden sposób nie wpisują się one w dalekowschodnią filozofię jak sugerują autorzy. Bo co wspólnego z ogrodami ZEN ma motyw lataj

Błędnie przetłumaczono także główną dewizę Takashiego Amano, którą często przytacza w wielu japońskojęzycznych materiałach literaturowych. W anglojęzycznym oryginale brzmi ona: "One who cannot love her smallest creations, cannot claim to stand in front of Nature".

Więcej fachowych wskazówek nt. stylu aranżacji akwarium autorstwa Pana Takashi Amano można znaleźć w tym artykule.

"Str 4
Takashi Amano, który rozpropagował ten styl akwarystyki na całym świecie, urodził się 18 lipca 1954 r w Japonii. (...) W 1982 roku stworzył firmę Aqua Design Amano znaną na całym świecie jako ADA."

Błędnie podano datę założenia firmy Aqua Design Amano, prawidłowe daty wraz z całym kalendarium historii firmy można odnaleźć w tym artykule: 20 lat firmy ADA - infografika. W rzeczywistości firmy Aqua Design Amano powstała w 1992r a jedną z ciekawszych dat jest 1984r w którym Pan Takashi Amano otworzył swój pierwszy sklep akwarystyczny pod szyldem "Aqua Design Amano". W zeszłym roku odbyła się inauguracja 20lecia istnienia firmy o czym szumnie informowano na łamach stron branżowych, z tej okazji wyprodukowano także partię produktów opatrzonych znakiem symbolizującym rocznice istnienia firmy.

Str 5:

"W roku 2001 ADA zorganizowała pierwszy międzynarodowy konkurs International Aquatic Plants Layont Contest, w skrócie IAPLC, odbywający się od tej pory systematycznie co roku."


Prawidłowa nazwa konkursu to The International Aquatic Plants Layout Contest.
Jest to pierwszy konkurs organizowany w ramach działalności firmy ADA, ale nie jest on pierwszym międzynarodowym konkursem fotograficznym jak sugeruje treść.

 

Str 11:

Możemy jeszcze powiedzieć o mieszaniu stylów, dzięki czemu powstają tzw. hardscapes.

Błędnie użyto także określenia "hardscape", który definiuje etap projektowania aranżacji "na sucho" przed zalaniem wodą a nie efekt mieszania "stylów" jak błędnie sugerują autorzy.



Str 11:

Rośliny o drobnym systemie korzeniowym będą źle tolerowały podłoże gruboziarniste i, analogicznie, rośliny o mocno rozbudowanym systemie korzeniowym słabo zniosą zbite, drobne podłoże.

Błędna jest informacja iż rośliny o mocno rozbudowanym systemie korzeniowym słabo zniosą zbite drobne podłoże. Zignorowano tu całą grupę roślin błotnych, która jest najliczniejsza jeśli chodzi o reprentantów roślin wodnych w naszych akwariach. Gatunki z rodzaju Cryptocoryne, które posiadają rozbudowane systemy korzeniowe wręcz preferują zwarte błotniste podłoże oparte na kwaśnej ziemi z dodatkiem lub piasku z gliną. Doskonale też rosną w obfitej warstwie detrytusu.

 

Str 16:

MIKROELEMETNY tj. pierwiastki śladowe (np. bor, żelazo, magnez, cynk, miedź itp.)
 

Magnez nie jest i nigdy nie był mikroelementem w odniesieniu do roślin.

Zgodnie z wiedzą z zakresu biologii roślin, magnez jest jednym z makroelementów roślinnych. Więcej na temat pierwiastków w organizmach roślinnych oraz ich listę można odnaleźć w tym artykule: Objawy niedoborów mineralnych.

Str 20
Obecnie najczęściej oferowane są rośliny z hodowli emersyjnych, in vitro lub pochodzące z przycinki od akwarystów.

Hodowla in-vitro jest także hodowlą emersyjną - autorom chodziło zapewne o hodowle szklarniowe.
Nieprawdziwa jest także informacja iż najczęstszymi formami handlowymi roślin oferowanymi akwarystom są rośliny in-vitro lub z przycinki. Szczególnie te ostatnie formy sumbersyjne, czyli tzw. "rośliny z wody" stanowią w kraju nadal incydentalną formę sprzedaży ograniczoną do małych specjalistycznych sklepów zaprzyjaźnionych ze swoimi Klientami.

Natomiast krajowa oferta roślin in-vitro stanowi zaledwie mały ułamek ponad 300 gatunków i odmian roślin oferowanych w koszyczkach, czyli z uprawy szklarniowej. To główna handlowa forma roślin oferowana przez największe europejskie plantacje takie jak Tropica, Dennerle, Songrow czy Karel Rataj.

Błędne jest także zdanie dotyczące roślin sprzedawanych w w formie in-vitro "w przeciwieństwie do roślin w koszyczku można uzyskać większą ilość roślin z pojedynczej sadzonki" - z jednej sadzonki otrzymamy taką samą ilość roślin potomnych bez względu na to czy pochodzi z uprawy in-vitro, szklarniowej czy spod wody. Autorom chodziło zapewne o większy stosunek ilości sadzonek do ceny.

Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: Aranżacja jak z klocków LEGO - użycie roślin in-vitro



Str 21 "Obecnie akwaryści z powodzeniem wykorzystują dziesiątki a nawet setki gatunków roślin takich jak mchy, wątrobowce, rośliny łodygowe trawy i wiele innych."
 

Niestety żadna z wymienionych form nie spełnia definicji gatunku i nim nie jest.
Nie są to gatunki lecz gromady (dawniej klasa - w przypadku wątrobowców) lub formy morfologiczne w przypadku roślin łodygowych czy rozetowych.

Definicję gatunku poznajemy na poziomie szkoły podstawowej, warto uczulać na takie kwestie szczególnie na łamach prasy akwarystycznej nierozłącznie związanej z przyrodą.

 

Podsumowanie

Niestety opracowanie jest dalekie od ideału a jego autorzy nie odrobili pracy domowej usilnie powołując się na "zachodnie serwisy internetowe" przez co całość sprawia wrażenie kreowania się na siłę i lekkiego kiczu. Nie dziwi w tym przypadku brak podanych źródeł.

Nie raziło by to tak mocno, gdyby nie fakt, że zeszyt stanowi równocześnie materiał reklamowy uznanej japońskiej firmy. Od opracowań z zapleczem tej uznanej marki wymaga się jednak więcej. Mamy nadzieję iż błędy w doborze partnerów nie przyczynią się do dalszego spadku zainteresowania działalnością firmy ADA w Polsce, co widać wyraźnie po drastycznym spadku ilości zgłoszeń z kraju na konkurs IAPLC od kiedy pojawili się nowi, mało profesjonalni partnerzy firmy.

Omawiany numer Zeszytu Akwarystycznego można zakupić online w cenie 4zł zakładając konto w serwisie e-kiosk.pl:
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=issue&id_issue=32922

Redakcja roslinyakwariowe.pl