Ponieważ często woda pobierana z filtra RO zbierana do 10l i 20l. przelewa mi się na podłogę postanowiłem zrobić sobie małe urządzenie ostrzegające. W moim przypadku timer nie zdał egzaminu.
Koszt inwestycji to niecałe 10zł (większość już miałem więc mnie to kosztowało całą złotówke i pół godziny czasu)
Jest to wersja alfa bo wiadomo każde pierwsze wykonanie wymaga poprawek w czasie prób. Do zmiany będą czujniki załączające buczek, tym razem zastosuje inne rozwiązanie bardziej skuteczne bo jak wiadomo woda a tym bardziej czysta RO nie przewodzi tak dobrze prądu jak styk bezpośredni a co za tym idzie sygnał dzwiękowy nie jest głośny ale narazie jest wystarczający abym go słyszał z drugiego pomieszczenia. Drugą modyfikacją będzie koszyk na baterie z wyłącznikiem zabezpieczającym przed uruchomieniem buczka gdy z niego nie korzystamy.
Użyte materiały to:
bateria 9v
przewód 2x0,5mm2
kawałek spienionego pcv 3mm
śrubki,podkładki i nakrętki 3 i 4
buczek 12v 88dB
rurki termokurczliwe
złącze baterii 9v
opaski zaciskowe
Narzędzia pomocnicze to:
nóż
płaskoszczypy
palnik
lutownica
wkrętarka i wiertło fi 4
Czujnik w częściach:
Na gorąco doginam kawałki spienonego pcv który służy za stelarz:
Wiercimy otwory na dole dla czujników a górny dodatkowy które nam trzyma oba plastiki razem. Na jednym z boków otwory dla przewodów i mocowanie buczka:
Montujemy baterie na opaski, plus z baterii łączymy bezpośrednio z buczkiem a minus podłączamy do jednego czujnika a z drugiego czujnika prosto do buczka:
Całość sobie stabilnie leży w otworze butli 20l. Wysokość zanurzenia czujników trzeba sobie dostosować samemu, ja akurat tak wymierzyłem że po przekroczeniu 19l. powoli stopniowo sygnał się nasila.
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży akwarystycznej.
Komentarze (16)
Dodaj komentarz
Pokaż komentarze Przejdź do wątku na forum