Jak to było ślimaki, można zwabić marchewką ale czy gotowaną czy surową?.
Pytam bo powoli szykuje się z masowany atak ich:). Ogólnie bym się pozbył ślimaków masowo srających na moje rośliny, zna ktoś dobry sposób na nie?. pozdro
-
Litor
●
- Stały bywalec
- Posty: 396
- Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
- Miasto: Rzeszów
Podobno Femanga Schnecken Stopp jest bardzo dobry na plagę ślimaków. Można też bardziej naturalnie np. wpuścić ślimaki Anentine Helena. Ich obsadę można w miarę kontrolować, a przy okazji zajmą się odpowiednio resztą nieproszonych gości
-
Zyryx
●
- Początkujący
- Posty: 16
- Dołączył: 23 sie 2006, 18:30
Ja osobiscie taz walcze z plaga slimakow. Na ten problem zakupilem sobie wlasnie wyzej wymienione ślimaki Anentome Helena w liczbie 5. Juz po 2 dniach widze mniej slimakow w mojej 120.
Ostatnio edytowano 22 lip 2010, 16:37 przez bdead1, łącznie edytowano 1 raz
-
bdead1
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 10 gru 2009, 23:52
- Miasto: Glasgow
Ja mam 2 ślimaki Helenki w akwarium 120 L i widzę że to trochę mało żeby całkowicie je zlikwidować ale wystarczą te 2 ślimaki żeby kontrolować nadmiar ślimaków w akwarium. Kiedyś jak miałem pierwsze akwarium z roślinami i rybami (trochę zaniedbane z dzisiejszego punktu widzenia) to miałem ogromną plage ślimaków i mogłem je workami wynosić z domu.
W tej chwili 2 Helenki kontrolują plagę ślimaków a jak jakiegoś widzę to wykonuje na nim wyrok poprzez eliminacje z akwarium wkładam do słoika i wiozę do brata który ma akwarium 600 L z rybami słodkowodnymi naszych rzek i jezior Na razie ślimaki roślin nie zjadają a żywią się glonami myślę jednak nad zakupem 2 lub 1 Helenki żeby te pozostałe dwie miały towarzystwo. Jak przytne rośliny to ślimaki wyłażą na szyby ale jest ich na prawdę niewiele dzięki Helenkom. Akwarium po przycince pokazuje na dole w linku.
- Załączniki
-
- P1000796 [Rozdzielczość Pulpitu].JPG
- (207.33 KiB) Pobrane 1807 razy
-
on_30
●
- Poznaje temat
- Posty: 51
- Dołączył: 22 paź 2009, 13:34
- Miasto: warszawa
-
Nie no Heleny ślimak je może parę ślimaczków na tydzień, to bym musiał kupić z 20szt hehe, a ten patent na marchewkę teraz stosuję zobaczymy po nocy co będzie, na razie krewetki jedzą marchew
-
Litor
●
- Stały bywalec
- Posty: 396
- Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
- Miasto: Rzeszów
marchewką to co najwyżej ograniczysz ich ilość, ale na pewno nie uda ci się ich całkowicie pozbyć
-
Zyryx
●
- Początkujący
- Posty: 16
- Dołączył: 23 sie 2006, 18:30
zapomniałem powiedzieć że mam też własne paluszki w liczbie 10
-
on_30
●
- Poznaje temat
- Posty: 51
- Dołączył: 22 paź 2009, 13:34
- Miasto: warszawa
-
a może raczka tego szarego puszcze,tego małego rozmiaru co rośnie, kuzyna pomarańczowego.
-
Litor
●
- Stały bywalec
- Posty: 396
- Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
- Miasto: Rzeszów
raczek to Cambarellus patzcuarensis var puer/i] czyli inaczej raczek, pacyfista wersja puer
a odnośnie helenki to nie Anentine helena tylko [i]Anentome helena
moim zdaniem do tępienia ślimaków lepiej użyć helenek ale trzeba ich ~1szt na 10l wody w akwa, z tym że w dobrych warunkach (26-28*C i stosunkowo nie za miękka woda) mnożą się dosyć przyzwoicie i najlepsza wiadomość, jak nie ma dla nich nic do jedzenia (ślimaki, martwe ryby, resztki pokarmu czyli ogólnie odpadki organiczne + inne ślimaki) to bardzo ładnie kontrolują same swoją populację
-
Waleń
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 686
- Dołączył: 23 kwi 2006, 17:54
- Miasto: Warszawa
-
Waleń napisał(a):moim zdaniem do tępienia ślimaków lepiej użyć helenek ale trzeba ich ~1szt na 10l wody w akwa, z tym że w dobrych warunkach (26-28*C i stosunkowo nie za miękka woda) mnożą się dosyć przyzwoicie i najlepsza wiadomość, jak nie ma dla nich nic do jedzenia (ślimaki, martwe ryby, resztki pokarmu czyli ogólnie odpadki organiczne + inne ślimaki) to bardzo ładnie kontrolują same swoją populację
Pierwsze słyszę o przypadkach kanibalizmu wsród tych ślimaczków. Sam mam ich około 10 sztuk (choć kupiłem tylko dwie) w akwarium 240l. Przez jakieś dwa tygodnie znajdowały się razem w akwarium 10l (na czas restartu dużego), praktycznie nie karmione i nic sobie nie zrobiły. No i moim zdaniem jeden ślimaczek na 10l wody w akwarium to trochę za dużo. Mniejsza ilość poradzi sobie równie dobrze.
Helenki do tego są jak dla mnie, bardzo dekoracyjnymi ślimaczkami. Obecnie muszę je dokarmiać innym pokarmem gdyż nie ma innych ślimaków w akwarium i nawet tęsknie za zatoczkami (p.s. chętnie przyjmę )
-
pitejro82
●
- Poznaje temat
- Posty: 61
- Dołączył: 19 mar 2010, 12:12
Zyryx napisał(a):Podobno Femanga Schnecken Stopp jest bardzo dobry na plagę ślimaków. Można też bardziej naturalnie np. wpuścić ślimaki Anentine Helena. Ich obsadę można w miarę kontrolować, a przy okazji zajmą się odpowiednio resztą nieproszonych gości
dobry środek stosuję od miesiąca i liczba bardzo się zmniejszyła ale czy pozbede się ich wszystkich o to pytanie
-
slawekcavan
●
- Początkujący
- Posty: 10
- Dołączył: 03 kwi 2010, 16:27
Mysle ze srodki chemiczne do zwalczania slimakow jak i glonow to ostatecznosc, lepiej poszukac naturalnych rozwiazan.
Na slimaki dobra jest Bocja ale wiadomo, ze jak ktos ma krewetki to one, takze padna jej lupem. Dlatego wiekszosc osob majacych krewetki preferuje slimaki helena.
Uwazam ze to prawdopodobnie najlepszy sposob na pozbycie sie plagi slimakow.
A tu zamieszczam link ktory bardzo dobrze opisuje te slimaczki: http://www.bojownik.pl/index.php?showtopic=4173 Jesli ktos by mial problem z ich zakupem chetnie pomoge.
Powodzenia w zwalczaniu plagi.
-
bdead1
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 10 gru 2009, 23:52
- Miasto: Glasgow
bdead1 napisał(a):Jesli ktos by mial problem z ich zakupem chetnie pomoge.
pff ja mogę nawet sprzedać ;P
a tak serio to chemia na ślimaczki w pierwszym rzędzie zaszkodzi krewetkom (miedź w gigantycznych stężeniach np.) jak bdead1 wspomniał bocja też raczej jest marnym pomysłem.
można wyczyścić zbiornik z zalegających resztek organicznych, zbierać na marchewkę albo do pułapek (zrobienie takiej samodzielnie też nie należy do wyczynów niemożliwych i wcale nie trzeba słono za nią płacić), więc ogólnie trzeba robić wszystko na raz (czystość akwa, obniżenie temperatury do ok 25*C, wyłapywanie) a resztę wytępią helenki i chemia okaże się zbędna
-
Waleń
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 686
- Dołączył: 23 kwi 2006, 17:54
- Miasto: Warszawa
-
Waleń napisał(a):bdead1 napisał(a):Jesli ktos by mial problem z ich zakupem chetnie pomoge.
pff ja mogę nawet sprzedać ;P
Nie zebym sie tlumaczyl, ale mialem na mysli oddanie kilku z mojej kolekcji
Ale oczywiscie pomysl z odsprzedaniem tez jest dobry. ;P
-
bdead1
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 10 gru 2009, 23:52
- Miasto: Glasgow
bdead1 napisał(a):Waleń napisał(a):bdead1 napisał(a):Jesli ktos by mial problem z ich zakupem chetnie pomoge.
pff ja mogę nawet sprzedać ;P
Nie zebym sie tlumaczyl, ale mialem na mysli oddanie kilku z mojej kolekcji Ale oczywiscie pomysl z odsprzedaniem tez jest dobry. ;P
Ty się zdaje mieszkasz gdzieś dość daleko a ja po prostu taką mam pracę że sprzedaje ślimaczki i inne mniej lub bardziej pokrewne tematycznie
EOT
-
Waleń
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 686
- Dołączył: 23 kwi 2006, 17:54
- Miasto: Warszawa
-
kupiłem 5sz helenek może dadzą radę , ale po liczbie przeciwnika na razie wstrzymam się od entuzjazmu
-
Litor
●
- Stały bywalec
- Posty: 396
- Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
- Miasto: Rzeszów
Mnie też zatoczki opanowały akwarium, wpuściłem dwie Heleny na 50l (ok. 30 l netto) i dałem im trochę czasu, obrcnie zatoczki nadal są ale tylko bardzo małe i znacznie mniej, dużych w ogóle nie widuję, co ciekawe Helen też nie widziałem od bardzo dawna - pewnie się gdzieś zagrzebały.
-
jedrek1911
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 816
- Dołączył: 18 sty 2010, 10:01
- Miasto: Kraków
Waleń napisał(a):bdead1 napisał(a):Waleń napisał(a):bdead1 napisał(a):Jesli ktos by mial problem z ich zakupem chetnie pomoge.
pff ja mogę nawet sprzedać ;P
Nie zebym sie tlumaczyl, ale mialem na mysli oddanie kilku z mojej kolekcji Ale oczywiscie pomysl z odsprzedaniem tez jest dobry. ;P
Ty się zdaje mieszkasz gdzieś dość daleko a ja po prostu taką mam pracę że sprzedaje ślimaczki i inne mniej lub bardziej pokrewne tematycznie EOT
To, ze daleko to nic nie zmienia. Sam staram sie o taka prace, ale nie stety dotacje z unii i kredyt nie latwo dostac na rozpoczecie dzialalnosci. No coz na dzien dzisiejszy jedynie inwestor mnie ratuje.
Doba kolego walen lepiej urwijmy ten watek bo odbieglismy strasznie od tematu, ale pracy polaczonej z hobby ci zazdroszcze, mam nadzieje ze mi, takze sie uda . Pozdrawiam.
-
bdead1
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 10 gru 2009, 23:52
- Miasto: Glasgow
jedrek1911 napisał(a):Mnie też zatoczki opanowały akwarium, wpuściłem dwie Heleny na 50l (ok. 30 l netto) i dałem im trochę czasu, obrcnie zatoczki nadal są ale tylko bardzo małe i znacznie mniej, dużych w ogóle nie widuję, co ciekawe Helen też nie widziałem od bardzo dawna - pewnie się gdzieś zagrzebały.
siedzą w dnie, zagrzebują się tak samo jak świderki, albo włażą w najciemniejsze dziury w dekoracji
-
Waleń
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 686
- Dołączył: 23 kwi 2006, 17:54
- Miasto: Warszawa
-
Ewentualnie padły lub zjadły się nawzajem tak jak to u mnie było Po jakiś 2 miesiącach znalazłem puste muszelki w glossostigmie.
-
Gość
●
-
Witam serdecznie. Otóż spotkał mnie póki co mały problem ze ślimaczkami które pojawiły się w moim zbiorniku. Przyniosłem je na jedynej roślinie w moim nowym zbiorniku którą kupiłem od miejscowego akwa...
Wyświetlenia: 1273 | Odpowiedzi: 6
czytaj więcej...
|
|