Witam Wszystkich.
Kilka miesięcy temu ziściłem swoje wieloletnie marzenie posiadania w mieszkaniu akwarium. Z założenia miał to być zbiornik roślinny. Marzyłem sobie, że będzie to miejsce w moim mieszkaniu, na które z przyjemnością będzie się spoglądać, miejsce relaksu, przedmiot licznych rozmów w gronie rodzinnym i ze znajomymi. 300 litrów piękna. 4xT5 39W z odbłyśnikami.
Zakupiłem zatem cały niezbędny sprzęt. Dno zbiornika wymościłem jakimś nawozem podżwirowym firmy
JBL (nazwy nie pamiętam), następnie przysypałem kilku- do kilkunastocentymetrowej warstwy grysu bazaltowego o granulacji 0,8 - 1,6 mm.
Na początku dostałem trochę roślin od kolegów akwarystów (głównie takich szybkorosnących). Powkładałem je bez żadnego ładu w dno - po to tylko, by jakoś zapełnić puste przestrzenie. Niedługo potem pojawił się korzeń, 4 otoczaki.
Od tych kilku miesięcy jednak mój zmysł plastyczny/estetyczny (nie wiem, jaki) nie pozwala mi zaaranżować tego zbiornika w taki sposób, by akwarium mi się podobało, cieszyło oko. Panuje w nim jakiś chaos, brak polotu. Bardzo Was proszę, pomóżcie mi to zaaranżować w jakiś ludzki sposób. Niech to akwarium stanie się czymś, czym będę mógł się pochwalić. Na razie to się go wstydzę.
Co gorsza, od dłuższego czasu ewidentnie
rośliny wyczerpały zapas substancji odżywczych w podłożu, gdyż, o ile na samym początku bąbelkowały tak, że miałem wrażenie, że wewnątrz woda aż wrze i to bez nawożenia
CO2, którego nie posiadam, teraz wyglądają marnie, dostały plam, liście stały się wiotkie, niemal przezroczyste, utraciły swój miąższ, wszystko porastają długie, zielone nitkowate glony.
Przy okazji, doradźcie, proszę, czym nawozić ten zbiornik. Kupiłem
AquaArt Planta Gainer, który stosuję wg. zaleceń producenta przy podmianie wody. Ostatnio zacząłem też dolewać 1ml na każde 100 l wody w zbiorniku codziennie, ale stan roślin od kilku tygodni nic się nie poprawił.
W załącznikach:
obsada roślinna wraz z ustawieniem poszczególnych roślin i ozdób. W niej zgadza się wszystko z wyjątkiem pozycji 2 i 3, które to jedynie chciałbym, by tak wyglądały. Na razie bardzo im do tego daleko, bo
rośliny pierwszoplanowe w ogóle nie chcą mi się "rozłazić" po dnie.
Legenda rysunku:
F - rura zasysająca do filtra (
Tetra Tec EX 1200)
G - grzałka
K - kamień
1 -
żabienica, która urosła do dość sporych rozmiarów (tu mowa o tej po prawej stronie)- największa roślina w akwarium
2 - chciałbym, by w takim kształcie rozrosło mi się
Eleocharis Acicularis (trawka - sitowie), na razie mam pojedyncze kłoski tej roślinki (czy takie ukształtowanie trawnika w ogóle ma sens? Będzie to ładnie wyglądać?)
3 -
Limnophila Aquatica (i tu zauważyłem błąd na swoim obrazku, gdyż roślina na prawo od 2 to nie jest
Limnophila Aquatica, lecz trawka brazylijska w kształcie, jaki chciałbym jej nadać. L. Aquatica rośnie w tylnej części, koło rury filtra).
4 -
Cryptocoryne Wendti - roślina o bordowych liściach, urosła mi też dość spora
5 -
Hygrophila Polisperma
6 -
Rotala Green - roślina o delikatnych, drobnych listkach, cała zielona
7 -
Heteranthera
8 -
Limnophila Sesiflora - nazywam ją "koperek", bo bardzo mi go przypomina
9 -
Cryptocoryne zielone - identyczna jak 4, tylko z zielonymi liśćmi
10 -
Ludwigia - roślinka o delikatnie czerwonych liściach, kiedy ma dobre oświetlenie i im bliżej lamp
11 - Nurzaniec (
Valisneria Spiralis - chyba)
12 - trawka, która bardzo przypomina Nurzańca, tylko nie rośnie aż taka długa. Listki tak do 15 cm.
13 -
Microsorium - roślinka z bardzo słabym systemem korzeniowym, którą sadzi się na korzeniach bądź przywiązuje do kamienia. Niezwykle ozdobna, ale u mnie coś słabo rośnie
Na tylnej ściance rośnie jeszcze kilka pojedynczych gałązek
moczarki, której początkowo miałem pełno, ale później pozbywałem się jej wraz z ogromną plagą glonów, które Moczarkę zaatakowały.
Na powierzni wody pływa roślinka o zielonych nerkowatych liściach - nie pamiętam nazwy. Znajduje się tam dlatego, żeby hamować trochę dopływ światła i w ten sposób ograniczać rozrost glonów.
Naczytałem się trochę komentarzy (słów krytyki) prezentowanych akwariów na tym forum. Wydaje mi się - tu podkreślam: "wydaje", że w moim brakuje jakiejś drobnolistnej
rośliny o listkach czerwonych. Tego, że moje
rośliny rosną w totalnym nieładzie, z którym nie potrafię sam nic poradzić, jestem pewny. Skończyłem politechnikę a nie ASP. Pomóżcie mi to poprzestawiać tak, by było atrakcyjnie dla oka. Coś dokupić, czegoś się pozbyć, pozamieniać miejscami? Co sądzicie o moim pomyśle na sitowie, by przybrało taki kształt (2)? Ma to sens?
Pozdrawiam i gorąco proszę o pomoc.
Mariusz