Witam!
Mam dostęp do wody pobieranej ze studni głębinowej z głębokości 36m, zasilającej dom jednorodzinny mojego znajomego. Z ciekawości zbadałem próbki tej wody i okazało się, że woda ta posiada bardzo wysoką zawartość żelaza (Fe). Zawartość ta to - uwaga
ponad 1,5 mg/L! czyli barwa wody w probówce przekracza skalę testu
JBL! Faktycznie po dodaniu odczynnika wygląda jak
sok z czerwonych buraków. Pozostałe parametry wody: pH, TwO, TwW, PO4 mieszczą się w "akwarystycznej" normie.
Pojawia się zatem pytanie:
1. Czy taka woda znajdzie korzystne zastosowanie w akwarystyce, w zbiorniku holenderskim?
2. Ryby, krewetki i inne stworzenia - czy nie zaszkodzi?
3. Czy taka zawartość Fe szkodzi na dłuższą metę człowiekowi? (norma to chyba 0,2 mg/L?).
Pozdrawiam,
Dariusz G.