Jesteśmy po świeżych dostawach roślin :)     ZOBACZ KATALOG
Wielki Atlas Roślin Akwariowych Christell Kasselmann już dostępny w języku polskim!     Kup teraz







Lista działów » Technika » Nawożenie i chemia wody


K2PO4 czy P2O5 czy KH2PO4 ?



Metody nawożenia roślin akwariowych. Analiza parametrów wody i dobór właściwych preparatów.



31 paź 2005, 21:26 K2PO4 czy P2O5 czy KH2PO4 ?  (#1)  

Witam.
Mam maly problem i prosze o pomoc. Otoz jestem przekonany ze w moim akwarium brakuje fosforu a po dodaniu P2O5 (fosfat potrojny - fosforan przyswajalny) rosliny jakos nie reaguja. Teraz nie wiem czy jestem w bledzie (testow niestety nie mam) czy moze ta forma fosforu nie odpowiada roslinom. Ktory z przedstawionych w temacie zwiazkow jest najbardziej odpowiedni a ktorego powinienem sie wystrzegac ?
Z gory dziekuje za pomoc.

bigi45
Początkujący

Posty: 7
Dołączył: 04 lip 2004, 21:46
Miasto: Poznań

04 lis 2005, 00:08   (#2)  

Z nawozów fosforowych najczęściej używa się KH2Po4, K2HPO4, H3PO4. Ja z powodzeniem używam też K3PO4 (ale dawkuję sporo CO2). Kiedyś próbowałem superfosfatu, ale to bardzo szybko skończyło sie kleską (zawiera spore ilości wapnia). O tym fosfacie musiałbyś się sporo dowiedzieć, zanim go zastosujesz. W nawozach fosforowych i potasowych często podaje się ilość P i K w przeliczeniu na tlenki, mimo, ze nawozy te ich nie zawierają. Nie jest to też zła wola, ani błąd producenta. Po prostu tak się przyjęło. Aby spróbować zastosować jakiś nawóz musisz poznać dokładnie jego skład. Fosforany wapnia są bardzo słabo rozpuszczalne w wodzie. Nawozy fosforowe mogą się też uwsteczniać w podłożu. Ja osobiście gdybym nie znał dokładnego składu chemicznego to odpuściłbym sobie ten nawóz.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

05 lis 2005, 18:56   (#3)  

Dzieki za odpowiedz.
Widze ze jednak bede musial kupic jeden z wymienionych przez Ciebie nawozow i sprawdzic moje domysly w praktyce.
Zapomnialem wczesniej dodac ze fosfor to jest jedyny zwiazek ktorego nie podaje do akwarium. A ten fosfat prawie sie nie rozpuszcza w wodzie. Dozuje rowniez CO2, jak zrobilem ostatnio mala podmiane wody to w ciagu godziny wszystkie rosliny pokryly sie w calosci pecherzykami tlenu :-).

bigi45
Początkujący

Posty: 7
Dołączył: 04 lip 2004, 21:46
Miasto: Poznań

25 lis 2005, 01:11   (#4)  

no pokryly sie. ale nie z powodu neglej zmiany z zawartoscią zw. chem. w wodzie.

Avatar użytkownika
bazyli
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 18 cze 2005, 21:56

23 sty 2006, 18:08   (#5)  

"nawozów fosforowych najczęściej używa się KH2Po4, K2HPO4, H3PO4. Ja z powodzeniem używam też K3PO4" misiu kochany w sprzedaży K3PO4 wystepuja tylko jako odczynnik chemiczny trudny do uzyskania

a jezeli uzywacie superfosfatu potrojnego to gratuluje to nawoz rolniczy trudno rozpuszczajacy sie zawierajacy duze ilosci zanieczyszczen ... jakich ? - tlenki metali ciężkich

Karpa


23 sty 2006, 21:05   (#6)  

Przy likwidacji POCH we Wrocławiu dostałem okazyjnie 2 kg K3PO4 za 28 zł (czysty do analiz). Co ciekawe nie mieli innych związków fosforu. Przypuszczam, że stał tam ze 20, 30 lat. Nie przeczę, że to była okazja. Superfosfat nie ma wzoru chemicznego K3PO4. Ze względu na zawartość wapnia nawożenia superfosfatem (ani pojedyńczym, ani potrójnym) nie polecam (nawet do czystej RO). O metalach ciężkich (typu np. ołów) w superfosfacie nie słyszałem i myślę, że nie jest to do końca prawda (metale ciężkie odkładają się w roślinach i organizmach zwierzęcych i myślę, że prędzej byłyby dozwolone w nawozach akwarystycznych niż rolniczych czy ogrodniczych). Z innych trudniej dostępnych związków mogę bardzo tanio odsprzedać na terenie Wrocławia dowolną ilość MgCO3.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

23 sty 2006, 22:23   (#7)  

Skład superfosfatu pojedyńczego:
woda higroskopowa - 11%
H3PO4 - 8,3%
Ca(H2PO4)2x2H2O - 3,8%
Ca(H2PO4)2 -16,92%
CaHPO4 -0,68%
CaHPO4xH2O - 0,12%
Ca3(PO4)2 - 1%
CaSO4x2H2O - 9,1%
CaSO4 - 41,37%
Fe2(SO4)3x9H2O -0,17%
Fe2(SO4)3 - 1,08%
Al2(SO4)3x18H2O - 0,72%
Al2(SO4)3 - 2,13%
MgSO4 - 0,34%
MgSO4 X 7H2O - 0,12%
CaF - 1,18%
CaSiFe - 0,83%
NIEOKREŚLONE 0,39%

Nieprzydatność do celów akwarystycznych wiąże się jak widać z dużym udziałem S i Ca. Glin też jest toksyczny, ale w takiej ilości i przy tej zawartości Ca nie odgrywa praktycznie żadnej roli. Superfosfat potrójny jest dużo czystszy i oprócz Ca(H2PO4)2 zawiera niewielkie ilości kwasu siarkowego i siarczanu wapnia.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

23 sty 2006, 23:06   (#8)  

Macek napisał(a):no pokryly sie. ale nie z powodu neglej zmiany z zawartoscią zw. chem. w wodzie.

A z jakiego powodu?

WojtekB
Poznaje temat

Posty: 87
Dołączył: 06 paź 2003, 08:47
Miasto: Mińsk Mazowiecki

24 sty 2006, 00:02   (#9)  

Rozprężanie się powietrza. Woda w kranie jest pod ciśnieniem. Był o tym jakiś post.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

24 sty 2006, 00:15   (#10)  

Waldek napisał(a):Rozprężanie się powietrza. Woda w kranie jest pod ciśnieniem. Był o tym jakiś post.


A skąd wiesz, że wlewa ona wodę bezposrednio z kranu? Ja wlewam odstała (7 dni) z pojemników i tez mam cos podobnego ;-)
"Nie ważne ile masz, ważne ile Ci brakuje..."
Pozdrawiam
Artur
www.akwapasja.pl

Avatar użytkownika
ArS
Stały bywalec

Posty: 338
Dołączył: 19 lut 2004, 12:41
Miasto: Szczecin

24 sty 2006, 00:27   (#11)  

Ponoć dzięki zmianie cisnienia wody..
Mariusz :P

MariuszK
Początkujący

Posty: 24
Dołączył: 14 lip 2005, 18:17

24 sty 2006, 01:27   (#12)  

Jeśli nie jest to woda prosto kranu to jest taki topik "bąblowanie po podmianie wody". Jeśli nie są to zmiany ciśnienia w roślinach, to pozostało jeszcze dostarczenie brakujących minerałów a dopiero ostatecznie pobieranie CO2 z kwaśnych węglanów i wolnego CO2 (którego w odstanej wodzie nie jest wcale tak dużo w porównaniu z nawożonym CO2 akwarium) :wink:
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

24 sty 2006, 18:10   (#13)  

Waldek napisał(a):Skład superfosfatu pojedyńczego:
woda higroskopowa - 11%
H3PO4 - 8,3%
Ca(H2PO4)2x2H2O - 3,8%
Ca(H2PO4)2 -16,92%
CaHPO4 -0,68%
CaHPO4xH2O - 0,12%
Ca3(PO4)2 - 1%
CaSO4x2H2O - 9,1%
CaSO4 - 41,37%
Fe2(SO4)3x9H2O -0,17%
Fe2(SO4)3 - 1,08%
Al2(SO4)3x18H2O - 0,72%
Al2(SO4)3 - 2,13%
MgSO4 - 0,34%
MgSO4 X 7H2O - 0,12%
CaF - 1,18%
CaSiFe - 0,83%
NIEOKREŚLONE 0,39%


nie chce tego ciagnac ale piszesz ze metale ciezki odkladaja sie w roslinach. Oczewiscie, ale z roznych powodow zalegaja w glebie i sa trudno dostepne dla roslin (zwiazki humusowe gleby i prochnica). Nie rozumie dlaczego piszesz ze nie ma metali ciezkich a wymieniasz je np Al. Jezeli podany sklad ma byc dokladny dodaj zwiazki Cu, Zn i Pb zawarte w 0,39%. :?

Karpa


25 sty 2006, 01:32   (#14)  

Nie znalazłem i nie znam dokładniejszego składu superfosfatu, ale przypuszczam, że więcej Cu i Zn podajemy w nawozach mikroelementowych np. TMG (miedź i cynk) są niezbędne dla roślin i są składnikiem niektórych enzymów). Gdyby tam były te pierwiastki, to producent na pewno by zachwalał nawóz nie tylko jako fosforowy, ale także jako mikroelementowy. Glin jest w przyrodzie pospolitym pierwiastkiem występującym prawie zawsze na glebach kwaśnych i tylko tam jest toksyczny dla roślin (zwłaszcza dla tych, które wolą odczyn obojętny i zasadowy). W glebach i wodzie o dużej zawartości Ca ulega wytrąceniu i jest nieszkodliwy (nawiasem mówiąc nie jest to metal ciężki)To czy dany związek jest trucizną zależy przede wszystkim od jego stężenia i od organizmu, który go przyjmuje. Gdyby w nawozie były metale ciężkie w ilościach toksycznych dla ludzi, zwierząt czy roślin lądowych to nawóz ten byłby wycofany (taki los spotkał niektóre zaprawy nasienne zawierające rtęć). Uważam, że ze względu na stężenia główną trucizną w superfosfacie dla roślin i zwierząt akwariowych jest Ca i S.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

25 sty 2006, 17:23   (#15)  

Waldek napisał(a):(zwłaszcza dla tych, które wolą odczyn obojętny i zasadowy). W glebach i wodzie o dużej zawartości Ca ulega wytrąceniu i jest nieszkodliwy (nawiasem mówiąc nie jest to metal ciężki)To czy dany związek jest trucizną zależy przede wszystkim od jego stężenia i od organizmu, który go przyjmuje. Gdyby w nawozie były metale ciężkie w ilościach toksycznych dla ludzi, zwierząt czy roślin lądowych to nawóz ten byłby wycofany (taki los spotkał niektóre zaprawy nasienne zawierające rtęć). Uważam, że ze względu na stężenia główną trucizną w superfosfacie dla roślin i zwierząt akwariowych jest Ca i S.


hmmmmm troche w tym prawdy i nie tylko :D

moj wczesniejszy komentarz byl troche przesadzony
Ostatnio edytowano 28 sty 2006, 16:43 przez Karpa, łącznie edytowano 1 raz

Karpa


26 sty 2006, 02:22   (#16)  

Glin nie jest metalem ciężkim (zobacz masę atomową). Na glebach kwaśnych jest rzeczywiście szkodliwy (bardziej niż sam kwaśny odczyn gleby). Poza tym jest to pierwiastek, który do niczego nie jest potrzebny roślinom. Co do przemian glinu w glebach masz rację. Nie wiem tylko gdzie ja popełniłem błąd (pod wpływem wapnia zwiększa się pH i wytrącają się wodorotlenki glinu (jest ich kilka rodzajów i różnią się stopniem rozpuszczalności w wodzie), oprócz tego glin pozostaje w glinokrzemianach). Miałeś rację pisząc, że glin występuje zarówno na zasadowych, jak i na kwaśnych glebach. Chcąc uprościć sprawę i wiedząc o powszechności glinu w glebie i o tym, że szkodzi roślinom bardziej na glebie o odczynie kwaśnym, niż lekko kwaśnym i obojętnym minąłem się z prawdą. Wiem doskonale, że Ca i S są potrzebne w dużych ilościach roślinom lądowym (i dla nich jest ich czasami za mało w superfosfacie) oraz siarczany i węglany wapnia nie szkodzą ludziom. Wiem też, że gips w małych dawkach jest nieszkodliwy nawet w akwarium. Śmiem jednak twierdzić, ze dla roslin wodnych takie stężenia Ca i S są trucizną (wody powierzchniowe mają niską twardość, a przy systematycznym dawkowaniu tak, aby zaspokoić potrzeby roślin w fosfor twardość i zawartość siarki wzrośnie do niebotycznych rozmiarów. Nawet przy niektórych roślinach w uprawie szklarniowej zaznacza się, że są wrażliwe na nadmiar siarki (a nie tylko chloru, spotkałem się z tym jednak tylko przy uprawach hydroponicznych). Nasz spór mógłby dopiero rozstrzygnąć eksperyment. Do jednego zbiornika byłby dodawany superfosfat pojedyńczy (bo zawiera on znacznie większe ilości Al niż potrójny) a do drugiego zbiornika byłby podawany CaSO4 w takich ilościach jak przy superfosfacie pojedyńczym. Jesli rośliny padłyby szybciej w pierwszym zbiorniku, to miał Pan rację. Przyznam się szczerze, że kiedyś próbowałem dodawać superfosfat do akwarium, ale musiałem zrezygnować ze względu na gwałtownie rosnącą twardość wody.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

08 lut 2006, 09:59   (#17)  

Oboje jesteśmy zgodni, że superfosfat nie nadaje się do akwarium. Ja też trochę zmieniłem swój ostatni post.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 292 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.