Lista działów » Aktualności i ciekawostki


Problem po zmianie podłoża na ADA II



Aktualności i ciekawostki akwarystyczne oraz dyskusje nie pasujące do innych działów.



Piszę, gdyż nie doczekałem się odpowiedzi gdzieś indziej.
Witam,

Mam sobie roślinne z tym podłożem założone ok pół roku temu (z restartu).
Od początku nie mogę dać sobie rady z parametrami - non stop podwyższone
NO3, mimo dużej ilości roślin, rozsądnego karmienia, i non stop niskie
fosforany mimo lania do wody w dużych ilościach.

Oczywiście daje to duży efekt glonów
Czy to możliwe żeby A II tak dawała do wody?

Oświetlenie: 126 litrów standard, 24 W T5 Power Glo na przód, i świetlówka
kompaktowa 856 5600 K 55 W na tył plus odbłyśniki - razem 0,63 Wata na
litr, świecone obecnie 11 godzin.

CO2 z bimbrowni. Nawozy - makro Easy-life K, PO4 i NO3, mikro - 2 ml
PGClassic na tydzień.

Azotany nie schodzą mimo 20-30% cotygodniowych podmian raz na tydzień i dość
dużego obsadzenia roślinnością poniżej 20.

Roślinność: na przodzie trawniczka nie ma - nie rośnie. Akwarium ma dość duże dwie hygrofile, 2 paprocie (ceratopterisy, duże), 4-5 cabomb, duży anubias nana na korzeniu, dość sporo rozrośnięte wątrobowiec (microsorium), cały korzeń porośnięty mchem tajwańskim.

Obsada: 1 skalar, 2 ramirezki, jakieś 10 neonków (reszta zdechła - niestety to mało odporne ryby),jedna bocja siatkowata (została mi sierota jedna jedyna ze stada) i 2 żółtaczki


Zamierzam zmienić podłoże - wcześniej jak miałem zwykły żwirek bazaltowy to
nie było takich problemów, musiałem dolewać NO3 z tym samym światłem, z tą
samą obsadą.

Ale zastanawiam się nad daniem podłoża Rataja - Aquaclay stare dno na dno i
Aquaclay na wierzch.

I mam pytanie - ktoś ma te podłoze Rataja? Jak się sprawuje, czy jest
obojętne dla wody? Czy łatwo się odmula (nie jest za lekkie - bo Amazonia to
koszmar do odmulania)?

MS

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

02 cze 2010, 09:29   (#2)  

cześć,

chyba wiem w czym problem.

Prawdopodobnie masz Amazonie II. Jest to niesamowicie żyzny nawóz (najbogatszy w składniki tych co są na rynku).

Przy amazonii często wychodzą takie klocki. Po pierwsze w zależności od jakości wody kranowej amazonia różnie się zachowuje.

2. Akwarium na amazonii powinno być nawożone wyłącznie potasem przez pierwsze 1-3 miesiące w zależności od ilości roślin i ilości CO2

3. Amazonia ma olbrzymie właściwości buforowania nadmiarów nawozów więc jeśli lejesz od początku mikro i makro to teraz możesz doświadczać oddawania tego co lałeś do akwa przez kilka miesięcy.

4. sprawdź poziom żelaza - prawdopodobnie też jest wysoki

Ja widzę 2 drogi
A) zainwestuj w system do CO2 z butli - i zacznij nawozić tylko K ( i P jeśli są niedobory) przez jakiś miesiąc może 2 i być może wszystko wróci do normy - bimbrownia nie da rady dostarczyć odpowiedniej ilości CO2 (najtańszy system co2 z butlą kosztuje 315zł - reduktor Argon, elektrozawór, butla)

B) zrób restart - polecam podłoże AquaArtu - jest świetne i wybacza całą masę błędów. Dobrze reaguje z naszą wodą kranową (twardą) oraz świetnie łączy się z nawozami PG i innymi komercyjnymi.
Odpaliłem do tej pory ponad 5 baniaków na AA i podłoże jest genialne - ma wszystkie zalety granulatu a jednocześnie można nawozić dowolnie i wszystko śmiga pięknie.

Natomiast przy tym świetle to pomyśl o CO2 z butli lub przynajmniej kup EasyCarbo i dawaj codziennie do baniaka.

Avatar użytkownika
macz21
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 17 cze 2008, 22:32
Miasto: Wrocław

02 cze 2010, 09:35   (#3)  

Witam nie znam tamtego podłoża ale chcę przekazać kilka uwag odnośnie twojego obecnego akwa.Jeśli masz za duży udział NO3 to kontrolując ten parametr wody nawoż K ,jeśli nie bądzie zmiany pomiaru to podaj PO4 ,tylko przy braku jednego z tych składników może utrzymywać się stały wysoki poziom NO3.
Powodzenia Wojtek B.
http://szwajcar.com/page1.php

Wojtek B.
Zainteresowany tematem

Posty: 219
Dołączył: 31 sie 2005, 13:43
Miasto: Bydgoszcz

02 cze 2010, 09:48   (#4)  

Dozujesz za mało CO2, to wszystko.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

02 cze 2010, 18:20   (#5)  

macz21 napisał(a):Ja widzę 2 drogi
A) zainwestuj w system do CO2 z butli - i zacznij nawozić tylko K ( i P jeśli są niedobory) przez jakiś miesiąc może 2 i być może wszystko wróci do normy - bimbrownia nie da rady dostarczyć odpowiedniej ilości CO2 (najtańszy system co2 z butlą kosztuje 315zł - reduktor Argon, elektrozawór, butla)

B) zrób restart - polecam podłoże AquaArtu - jest świetne i wybacza całą masę błędów. Dobrze reaguje z naszą wodą kranową (twardą) oraz świetnie łączy się z nawozami PG i innymi komercyjnymi.
Odpaliłem do tej pory ponad 5 baniaków na AA i podłoże jest genialne - ma wszystkie zalety granulatu a jednocześnie można nawozić dowolnie i wszystko śmiga pięknie.

Natomiast przy tym świetle to pomyśl o CO2 z butli lub przynajmniej kup EasyCarbo i dawaj codziennie do baniaka.



Na butlę z CO2 nie mam miejsca, czasu i pary.
Ale czy naprawdę bimbrownia nie styknie? Wymieniana co 2 tygodnie, CO2 rozpuszcza się prawie zupełnie na drabince Hagena, z kalkulatora CO2 wychodzi że jest 15 ppm - czyli na dolnej granicy normy (kH 3 i pH 6,8).

Jestem zdecydowany na zmianę podłoża - ale czy ten od AA nie jest za drogi? W tym sencie że wspomniany Aquaclay rataja jest tańszy, i rozumiem że różni się tym że nie ma nawozów w sobie - może dać pół na pół AA/Aquaclay?
Skoro są w AA nawozy, to nie będzie znowu takich problemów jak teraz?

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

02 cze 2010, 18:21   (#6)  

spider72 napisał(a):Dozujesz za mało CO2, to wszystko.


Z kalkulatora CO2 wychodzi że 15 ppm. Naprawdę ma to aż takie znaczenie?

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

02 cze 2010, 20:46   (#7)  

Przy natężeniu światła, które masz w akwarium ma. Chyba, że będziesz limitował znacznie dozowanie nawozów, ale w taki sposób, żeby nie spowodować niedoborów u roślin i co za tym idzie glonów, a do tego trzeba mieć trochę doświadczenia. Nawet przy metodzie limitowania nawozów lepiej mieć wyższy poziom CO2, bo zostawia Ci to większy zakres do trafienia z dozowaniem nawozów.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

02 cze 2010, 20:54   (#8)  

spider72 napisał(a):Przy natężeniu światła, które masz w akwarium ma. Chyba, że będziesz limitował znacznie dozowanie nawozów, ale w taki sposób, żeby nie spowodować niedoborów u roślin i co za tym idzie glonów, a do tego trzeba mieć trochę doświadczenia. Nawet przy metodzie limitowania nawozów lepiej mieć wyższy poziom CO2, bo zostawia Ci to większy zakres do trafienia z dozowaniem nawozów.


A może po prostu mniej świecić, nie 11 godzin tylko na przykład 8?

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

02 cze 2010, 21:10   (#9)  

Częściowo może to pomóc, jednak Twoim problemem jest głównie intensywność światła, a nie długość świecenia.
W każdym razie jest to dobry punkt startu, zmniejszy się dobowy pobór CO2, przez co może wzrosnąć jego średnie stężenie w wodzie, gdy dozujesz 24godz. na dobę. Będziesz widział za kilka dni po pH w akwarium, jednak i tak w ciągu dnia poziom Co2 może spadać za nisko, co będzie powodować problemy z roślinami i/lub glonami.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

03 cze 2010, 01:24   (#10)  

Prawdopodobnie masz Amazonie II. Jest to niesamowicie żyzny nawóz (najbogatszy w składniki tych co są na rynku).


Dobry żart! Fajnie kolego, że wypowiadasz się na temat podłoża o którym nie masz zielonego pojęcia - Amazonia II wcale nie jest najżyźniejszym podłożem na rynku, ona ma zupełnie inne zadania (zbijanie twardości wody - jest stworzona z myślą o "użytkownikach" twardej kranówki) - ja bym powiedział, że jak na podłoże tej klasy jest bardzo słabo napakowana nawozami, o wiele lepiej wygląda przy niej klasyczna "jedynka"
Jak znajdę test który przewijał się gdzieś po necie wielokrotnie to wkleję link do niego żeby nie być gołosłownym co do ilości składników odżywczych w tymże podłożu.
Sorry za taki OT ale denerwuje mnie czasem "fachowość" co niektórych wypowiedzi - i nie chcę abyś zrozumiał mnie źle, ale czasem wypada zaznajomić się z produktem zanim wyda się o nim opinie :wink:
Wracając do tematu - zgadzam się ze spiderem - wydaje się że wina to braki co2 i przy twoim świetle raczej wymagany jest jego stały, wysoki poziom. Zmiana podłoża nie jest tu najistotniejszym problemem - bo lepsze podłoże wcale nie gwarantuje ze nie będziesz mieć tych samych problemów, może je tylko oddalić w czasie...

altum
Poznaje temat

Posty: 136
Dołączył: 06 sie 2006, 16:54
Miasto: Mikołów

03 cze 2010, 09:19   (#11)  

Dodam jeszcze, że przy podłożach ADA zaleca się przez pierwsze dni robienie 50% podmiany dziennie.

Start akwarium w/g Amano dotyczy akwarium na podłożu ADA Amazonia bądź innym ADA, częste początkowe podmiany są konieczne ponieważ te podłoża wydzielają przy starcie duże ilości amoniaku (podobno, bo sam nie stosowałem tego podłoża).

Przepis na start akwarium wg Pana Amano:

1. Nalewamy do akwarium trochę wody. Sadzimy rośliny, korzystając z wcześniej przygotowanego planu. Z tyłu sadzimy rośliny wysokie i szybciej rosnące, z przodu akwarum niższe. Przed posadzeniem odrobinę skracamy korzonki. Sadząc musimy pamiętać o tym, by korzonek był w podłożu wyprostowany, a nie podwinięty. Rośliny długołodygowe muszą mieć przynajmniej 1 węzeł (zgrubienie) zasypany w podłożu, gdyż z niego wypuszczą korzonki. Zwróćmy też uwagę na to, by nie zgnieść korzeni ani łodyg wsadzanych roślin. W razie potrzeby można posłużyć się pęsetą. Rośliny epifityczne, np. anubias, mikrosorium, bolbitis nie sadzimy w podłożu, tylko przywiązujemy nitką lub żyłką wędkarską do korzenia.
2. Montujemy instalację do nawożenia CO2 (butla lub ?bimbrownia?, reduktor/zawór regulujący, licznik bąbelków, kostka napowietrzająca), grzałkę z termostatem, termometr, filtr ? najlepiej zewnętrzny z wkładami typu Bio-max. Przez pierwsze 2 dni możemy też użyć jako wkładu węgla aktywowanego. Po jego wyjęciu i zastąpieniu Bio-maxem wrzucamy do filtra szczepy bakterii nitryfikacyjnych. Bez tego długo nie będziemy mogli uzyskać równowagi biologicznej. Dolewamy wodę do pełnego zbiornika, zostawiając ok. 2 cm odstępu od brzegów. Wszystko włączamy, termostat ustawiamy na ok. 25 st.C. Sprawdzamy, czy ustawienia pokrywają się ze wskazaniami termometru. W razie zauważonej różnicy - regulujemy termostat. CO2 powinno być dozowane w ilości 1 ? 5 bąbelków/sek., w zależności od wielkości akwarium. Kostka dozująca CO2 musi być umieszczona po drugiej stronie akwarium niż wlot filtra. Przykrywamy pokrywą pamiętając, by wcześniej wymienić świetlówki na akwarystyczne mieszane: część ogólnie wybarwiających, część specjalnych dla roślin. Pokrywę dobrze jest wykleić od środka folią odblaskową. Moc światła: 0,5-1,5W/litr pojemności akwarium. Czas oświetlania: 10 ? 12 godz/dobę.
3. Tak urządzone akwarium powinno chodzić kilka dni. Kilkakrotnie mierzymy w tym czasie pH i NO2 . Powinniśmy ustabilizować pH, by utrzymywało się w granicach 6,5 ? 7. Po 2 dniach podmieniamy 1/3 wody, w 3 dniu połowę, w 5 i 6 dniu wymieniamy po połowie objętości akwarium. Następnie 9 dnia połowę i od tej pory już stale połowę co 3 dni. Dotyczy to szczególnie niewielkich zbiorników, o pojemności do 200 l. Przy większych, tygodniowo podmieniana jest ok. połowa wody. Po tygodniu od założenia zbiornika, dodajemy następną dawkę szczepów bakterii do filtra, możemy też część dodać bezpośrednio do wody w akwarium. Od tej pory zaczynamy dodawać nawozy płynne wraz z podmienianą wodą. Jeśli po kilku dniach od urządzenia akwarium badane parametry są korzystne, tzn stabilne (podobne rano i wieczorem) pH 6,5-7 oraz niskie NO2, wtedy wpuszczamy do akwarium stadko krewetek amano (Caridina japonica), aby poradziły sobie z rosnącymi tam powoli glonami. Aby były bardzo skuteczne, poleca się je wpuścić w ilości ok. 1 szt na 2 litry wody. Później - razem z rybami - warto umieścić w akwarium innych skutecznych glonożerców: otoski (Otocinclus sp.). Ich niewielkie rozmiary gwarantują nam, że nasze delikatne rośliny nie zostaną zniszczone. Jednak ma to też swoje minusy: aby były w pełni skuteczne, jeden powinien przypadać na ok. 5 litrów pojemności akwarium.
4. Jeśli po 14 dniach parametry wody są stabilne, możemy wpuścić ryby.Ten okres 2 tygodni był potrzebny do tego, aby rośliny posadzone w naszym akwarium przeszły kwarantannę. Mogło się bowiem zdarzyć, że pochodzą ze zbiornika, w którym ryby nie są zdrowe. Formy przetrwalnikowe patogenów przeniesione na tych roślinach do naszego akwarium, pod wpływem korzystnych warunków zewnętrznych (odpowiednia temperatura, poziom natlenienia wody, światło) uwalniają się z osłonek, aktywnie poszukując żywiciela ? ryby. Gdybyśmy od razu jakąkolwiek rybę tam wpuścili, zostałaby ona zaatakowana i choroba by się rozwinęła. Jeśli zaś w ciągu kilkudziesięciu godzin nie znajdzie żywiciela, sam zarazek padnie z głodu. Ponieważ czas wylęgania się większości chorób wynosi 10 ? 14 dni, po tym okresie akwarium powinno być wolne od czynników chorobotwórczych. Jeśli krewetki nabyliśmy razem z zakupionym akwarium i przed wpuszczeniem do akwarium trzymaliśmy w niezarybionym zbiorniku kwarantannowym, a przez następny okres w akwarium docelowym (także bez ryb), to zarazki osiadłe na ich pancerzykach też powinny zginąć. Jeśli tego nie zrobiliśmy, dobrze byłoby poczekać jeszcze tydzień z wpuszczeniem ryb, tak żeby krewetki nie miały kontaktu z rybami przez 14 dni. W tym czasie możemy w osobnym akwarium (bez podłoża i roślin) przeprowadzać kwarantannę ryb, które zamierzamy umieścić w urządzanym akwarium. Uważnie je obserwując, jesteśmy w stanie we wczesnym stadium zauważyć objawy chorób, a w akwarium bez podłoża i roślin o wiele łatwiej możemy je leczyć.
Przy takim postępowaniu, nie zaskoczy nas nagła choroba naszych podopiecznych. Podobnie też ryby i rośliny dokupione już w trakcie funkcjonowania akwarium, powinny obowiązkowo przejść przynajmniej 2 tygodniową kwarantannę przed wpuszczeniem (wsadzeniem) do niego. W ten sposób uchronimy nasze dotychczas zdrowe ryby przed przykrą niespodzianką, a siebie przed stratami.

Opracowano na podstawie materiałów firmy Aqua Design Amano Co., Ltd.

Krzysiu789
Zainteresowany tematem

Posty: 151
Dołączył: 11 kwi 2008, 10:23

03 cze 2010, 10:34   (#12)  

altum napisał(a):
Wracając do tematu - zgadzam się ze spiderem - wydaje się że wina to braki co2 i przy twoim świetle raczej wymagany jest jego stały, wysoki poziom. Zmiana podłoża nie jest tu najistotniejszym problemem - bo lepsze podłoże wcale nie gwarantuje ze nie będziesz mieć tych samych problemów, może je tylko oddalić w czasie...


Tak jak pisałem TO JEST AMAZONIA II.
Co do CO2 - zakładając że nie chcę na razie butli CO2 (nie ma miejsca, musiałbym całą szafkę przestawiać), to czy jeśli zacznę dawać do tej bimbrowni Co2 w płynie (np Easy Carbo 2 ml dziennie) i ograniczę światło do np 8 godzin to będzie szansa na rozwój roślin i powstrzymanie glonów?

I rozumiem że na razie oprócz potasu to nie lać nawozów?

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

03 cze 2010, 20:50   (#13)  

Zmiana planu: uzyskałem zgodę na butlę CO2 (od żony oczywiście :)))
Dawkowanie Easy Carbo byłoby dla mnie utrudnione - okres półtrwania kilka godzin, nie miałbym czasu.


I w związku z tym - czy ten zestaw będzie OK?

http://www.allegro.pl/item1057807164_ko ... butla.html

Jak już go będę miał i zmienię podłoże -to jak dalej postępować, w sensie ilości dawkowania, czy te szklane wksaźniki z płynem wskaźnikowym to w ogóle działają?

MS

macius26
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 01 cze 2010, 21:16

03 cze 2010, 21:48   (#14)  

altum napisał(a):
Prawdopodobnie masz Amazonie II. Jest to niesamowicie żyzny nawóz (najbogatszy w składniki tych co są na rynku).


Dobry żart! Fajnie kolego, że wypowiadasz się na temat podłoża o którym nie masz zielonego pojęcia - Amazonia II wcale nie jest najżyźniejszym podłożem na rynku, ona ma zupełnie inne zadania (zbijanie twardości wody - jest stworzona z myślą o "użytkownikach" twardej kranówki) ...


altum - bez osobistych wycieczek poproszę. Odsyłam do raportu Toma Bara, z którego jasno wynika, że Amazonia II zawiera największe ilości Fe i Makro ze wszystkich podłoży ADA.

Nie bez powodu od razu wskazałem na to że opisywane podłoże to Amazonia II (chyba jednak coś wiem na ten temat :P ) Problemy opisywane przez macius26 nie są żadną nowością, spotkałem się już z kilkoma zbiornikami na tym podłożu które miały takie problemy.

Akwaryści, którzy przy Amazonii leją od początku duże ilości Mikro i Makro miewają potem właśnie takie niespodzianki.Dlatego przy Amazonii trzeba na robić wszystko jak Amano przykazał inaczej jest lipton. Czyli od początku tylko potas.

Było już kilka postów o problemach z Amazonią w tym jeden mój :)

Rzeczywiście bez stabilnego poziomu CO2 się nie da, choć Easy Carbo ładnie uzupełnia braki.

macius26 - Zestaw CO2 jest jak najbardziej ok.
Co do Easy Carbo to leje się go do zbiornika raz na dzień (co 24h), nie przejmuj się okresem półtrwania.

Jeśli chcesz zostać na Amazonii dodaj CO2 z butli na stabilnym wysokim poziomie - drop chacker czyli szklany indykator jak najbardziej działa i pomoże Ci ustalić ile CO2 dozować. Poza CO2 z butli możesz dawać Easy Carbo codziennie - pomaga na glony i uzupełnia ewentualne braki CO2.
Co do nawożenia to K i P jeśli masz braki. Mikro możesz sobie darować na kilka tygodni aż zauważysz braki po roślinkach.

Jeśli chcesz zrobić restart to proponuję podłoże Aqua Art i nawozy Planta Ganier z AquaArtu, no i oczywiście CO2 z butli :).
Nie powinno być żadnych problemów jeśli będzie CO2.
No może tylko taki że trzeba będzie ciąć często rośliny :)

Powodzenia.

Avatar użytkownika
macz21
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 17 cze 2008, 22:32
Miasto: Wrocław

03 cze 2010, 22:13   (#15)  

U mnie niestety start wg wskazań Amano, na amazonii II delikatnie mówiąc, nie udał się. Podając tylko potas doprowadziłem do zagłodzenia roslin i inwazji glonów. Przez 5 tygodni lałem tylko potas i robiłem podmiany, żeby zbić azot. Dopiero jak w akcie desperacji kupiłem test na NO3, to okazało się że jest O !
Roślin nie udało się uratować, musiałem dokupić nowe. Jak ruszyłem z pełnymi dawkami makro, dopiero zobaczyłem efekt. Niestety z glonami walczyłem jeszcze trochę czasu, każdy niezarośnięty roślinami kawałek dna, bardzo szybko pokrywał się gloniskiem. Moim zdanie, wokół tgo podłoża narosło mnóstwo mitów. Dla mnie nie jest ono takim cudem, jak twierdzą jego sprzedawcy. Nie zgodzę się z ich opiniami że to najmniej problemowe podłoże i że gwarantuje doskonała kondycję roślin. Dla mnie podstawowa wadą tego typu substratów jest brak możliwości odmulania, przez co po dość krótkim czasie poziom organiki wzrasta, prosząc się o glony.

mareecki
Poznaje temat

Posty: 68
Dołączył: 15 sie 2005, 20:51

03 cze 2010, 22:39   (#16)  

macius26 napisał(a):

I w związku z tym - czy ten zestaw będzie OK?

http://www.allegro.pl/item1057807164_ko ... butla.html



Zestaw jak najbardziej poprawny i dobry, sprzedawca sprawdzony i solidny. Polecam opcję z połączeniem wszystkiego na sztywno tak jak jest w opcji. Zapytaj się również sprzedawcę czy i za jaką dopłatą jest możliwość zmiany reduktora na taki
http://www.allegro.pl/item1057302134_re ... aczka.html
Jest to bardzo fajny reduktor którego używam juz od dwóch lat bez najmniejszego problemu. Łatwo sie go reguluje i dwa zegary wg. mnie są bardzo pomocne. Jeden pokazuje ciśnienie w butli a drugi ciśnienie na wyjściu do systemu dozowania węgla.


Odnośnie podłoża to nie kombinuj ze zmianami tylko dokup zestaw ciśnieniowyi postaraj sie wyprowadzić akwarium na prostą. Amazonia to bardzo dobre podłoże które po opanowaniu problemów odwdzięczy się Tobie pięknymi roślinami
Dążyć do doskonałości, uczyć się od najlepszych

Moje skromne 40 litrów ;> http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... hp?t=25208

Avatar użytkownika
marti
Stały bywalec

Posty: 346
Dołączył: 14 gru 2008, 23:11
Miasto: Szczecin

03 cze 2010, 23:00   (#17)  

altum - bez osobistych wycieczek poproszę. Odsyłam do raportu Toma Bara, z którego jasno wynika, że Amazonia II zawiera największe ilości Fe i Makro ze wszystkich podłoży ADA.


Znalazłem jeden z 2 artykułów, które opisują to samo, więc nie powtarzaj, że II jest bardziej żyzna od I. Ja używałem obu tych podłoży i coś na ten temat wiem, prawda jest taka że II "wysiada" i to szybko. Z tego co przeczytałem wnioskuję, że sam nie używałeś I, bo piszesz tylko o tym co ktoś mówi albo co ktoś pisze.


Akwaryści, którzy przy Amazonii leją od początku duże ilości Mikro i Makro miewają potem właśnie takie niespodzianki.Dlatego przy Amazonii trzeba na robić wszystko jak Amano przykazał inaczej jest lipton. Czyli od początku tylko potas.


No proszę, czyli ja robiłem niestety zupełnie inaczej, lałem wszystko od początku - tu jest nasza różnica w doświadczeniu z tymi podłożami - i ja nie miałem nigdy problemów, choć od razu zaznaczam że wolę zwykłą Amazonie. Tobie proponuję małe doświadczenie - załóż zbiornik ze światłem około 1W/litr i lej sam potas :lol: Potem dalej możesz mówić, że Amazonia II sprawia problemy...

koniec OT

U mnie niestety start wg wskazań Amano, na amazonii II delikatnie mówiąc, nie udał się. Podając tylko potas doprowadziłem do zagłodzenia roslin i inwazji glonów. Przez 5 tygodni lałem tylko potas i robiłem podmiany, żeby zbić azot. Dopiero jak w akcie desperacji kupiłem test na NO3, to okazało się że jest O !


Hehe, dobre! Zagłodziłeś rośliny i sam się do tego przyznajesz, po czym piszesz że Amazonia jest be :lol: A teraz na poważnie - lejąc potas przez 5 tygodni, bez żadnego makro (którego wcale nie jest tak dużo - bo przy dobrze obsadzonym akwa znika w moment) skazałeś się na restart zbiornika, zauważ też że Amano leje sam potas i dodatki w postaci bakterii, ale jest jedna różnica - on pod główny substrat daje Power Sand! To podłoże jest jeszcze bardziej wysycone żarełkiem dla roślin - i taki zbiornik może sobie funkcjonować bez lania innych nawozów póki się jedzenie w dolnej warstwie nie skończy.

Dla mnie podstawowa wadą tego typu substratów jest brak możliwości odmulania, przez co po dość krótkim czasie poziom organiki wzrasta, prosząc się o glony.


To jest jeszcze ciekawsze niż reszta :wink: Miałem zbiornik który "leciał" sobie na amazonii ponad 2 i pół roku - jakoś nie zauważyłem potrzeby odmulania - te podłoża same przerabiają organikę i nie trzeba ich odmulać, to jest ich zaleta, nie wada (mówię tu o wszystkich tego typu podłożach nie tylko o amazonii...). Jeśli brakuje ci odmulacza proponuję założyć akwarium na zwykłym żwirze :wink: Bez obrazy, ale wszystkie plusy tego podłoża zamieniasz na minusy poprzez swoje błędy, które popełniasz świadomie - brak makro/mikro po starcie, lanie samego potasu, brak stałego poziomu co2 itd...
Jak już sytuacje opanujesz, może zmienisz podłoże, może nie - będziesz mieć już super baniak, wrócisz do tego tematu i jeszcze będziesz się z tego śmiać :wink:

altum
Poznaje temat

Posty: 136
Dołączył: 06 sie 2006, 16:54
Miasto: Mikołów

03 cze 2010, 23:13   (#18)  

Bardzo przepraszam, ze wypowiedziałem się niepochlebnie o świętym podłożu. Oczywiście nigdy więcej to się nie powtórzy. Przecież o amazonii można mieć tylko dobre zdanie albo wcale. Inaczej zjedzą cię tanie cwaniaczki sortu altuma.

mareecki
Poznaje temat

Posty: 68
Dołączył: 15 sie 2005, 20:51

04 cze 2010, 00:05   (#19)  

Bardzo przepraszam, ze wypowiedziałem się niepochlebnie o świętym podłożu. Oczywiście nigdy więcej to się nie powtórzy. Przecież o amazonii można mieć tylko dobre zdanie albo wcale. Inaczej zjedzą cię tanie cwaniaczki sortu altuma.


Ja Cię nigdzie nie obraziłem, więc nie obrażaj mnie. To że piszę o Twoich błędach do których sam się przyznałeś nie znaczy, że możesz mówić takie rzeczy bo mnie nie znasz. Jakbyś mnie znał wiedziałbyś, że nigdy nie broniłem produktów ADY i zawsze byłem po tej drugiej stronie. Jakbyś nie zauważył - ja nigdzie nie napisałem że amazonia jest cudowna wspaniała i najlepsza, pisałem jak było u mnie, a nie siedzę w tych podłożach jak niektórzy znafcy od 2 miesięcy. Wypowiadam się wtedy kiedy sam coś przetestuje i mogę doradzać innym, ty odbierasz to jak atak - troszkę więcej luźnego podejścia kolego i bez nerwów, to szkodzi urodzie :lol:

altum
Poznaje temat

Posty: 136
Dołączył: 06 sie 2006, 16:54
Miasto: Mikołów

04 cze 2010, 22:56   (#20)  

altum - proponuję wyrzynanie się w realu. Forum ma służyć pomocy i wymianie doświadczeń.

Amazonia - podobnie jak inne preparowane substraty nawozowe - ma właściwości buforowania parametrów wody w tym parametrów związków będących nawozami.
Popełnienie błędów w trakcie pracy na Amazonii powoduje niespodzianki. Ot choćby związane z tym że parametry wody kranowej zmienią się z dnia na dzień i nastąpi gwałtowne uwolnienie składników odżywczych związane z faktem ze zakres buforu się zmienił.

Generalnie granulaty mają pomagać - i pomagają - w utrzymaniu klarowności wody, parametrów i bujnej roślinności.

Amazonia II jest o tyle specyficzna, że czasami płata figle, ot i tyle.
Kilku forumowiczów już dzieliło się doświadczeniami np z wysokim Fe, które mimo nawet codziennych podmian wracało dość szybko do zawrotnych wartości, mnie też te niespodzianki nie ominęły - co było wynikiem błędów podczas startu. Gdy zaś postawiłem kostkę na tym samym substracie - z tego samego worka, jednak za radą doświadczonych forumowiczów lałem potas (ja akurat lałem z Easy Life żeby było taniej) oraz dałem CO2 na maxa dostałem w zamian najładniejszy dywan z heńka jaki udało mi się kiedykolwiek wyhodować :).

Avatar użytkownika
macz21
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 17 cze 2008, 22:32
Miasto: Wrocław











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Radoslaw123, tomy76 i 380 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.
           


 
Uruchomiono zadanie harmonogramu