Bomba biologiczna

[Lukas123 ●]

Filtr wewnętrzny umiejscowiony jest bezpośrednio w zbiorniku, więc ma dostęp do tlenu, chociażby tego, którego produkują rośliny. To nie jest tak, że filtr kubełkowy, po zaniku zasilania, a potem po jego powrocie, zabije nam życie w akwarium... Jestem przekonany, że takie zjawisko, będzie miało w jakimś stopniu wpływ na wrażliwe istoty... Na ten przykład posiadacze "morszczyzny" mogą się obawiać o korale twarde. Dlatego tam, decydują się na założenie sumpa, bo minimalizuje to zjawisko.

[Usunięto użytkownika 31012 ●]

By ryby mogly spokojnie spac w nocy.

Ale jazda.

Filtr musi chodzić cały czas, inaczej padnie biologiczna filtracja i mogą pojawić się kłopoty.
By ryby mogly spokojnie spac, włączaj, muzykę klasyczną- broń boże Bibera.
Pozdrawiam.

[paydy ●]

dariuszmachander jak widzę po liczbie postów jesteś zainteresowany tematem ( fakt na forum jesteś od niedawna).
Nie powiesz mi chyba że nie spotkałeś się wcześniej tu na forum z zasadą że żadnego filtra nie wyłącza się w ogóle?
Bo coś mi się wydaje że jaja sobie robisz i nakręcasz tutaj niepotrzebny temat.
A skoro nie wiedziałeś o takich rzeczach to chyba pora się cofnąć do działu dla początkujących bo aż strach mnie obleciał co Ty tam jeszcze masz za kombinacje w swoim zbiorniku
Dla mnie to szok, a faktem jest że 20 lat temu może i były przekonania aby wyłączyć filtr na noc- no tak zaoszczędziliśmy 5 zł !!!

[dariuszmachander ●]

No wyobraź sobie ze nie wiedzialem. Ale teraz juz wiem. Teraz caly czas wszystko chula na okrąglo. Jedynie wewnetrzny wylaczam. Jakos nigdzie nie udalo mi sie doczytac ze filter ma chodzic naokrąglo. A to e jestem swiezy w tym temacie to fakt bo nigdy nie mialem akwarium. I dopiero sie ucze a czasu malo robota robota i robota.

Dlatego dzieki za rady jakie udzielacie, bo bez was bylo by kiepsko.

[DavyJones ●]

Cztery godziny przerwy w zasilaniu nie spowoduje katastrofy, poza wypluciem porcji osadu do zbiornika po ponownym uruchomieniu. Jeśli filtr nie pracował całą noc, to należy przepłukać jego wkłady.

Nawet w starym, suchym, dawno nieużywanym filtrze znajdują się przetrwalniki bakterii i start na takich starych wkładach będzie szybszy niż na fabrycznie nowych. Potwierdza to wielu akwarystów.

[paydy ●]

I wszystko już zostało powiedziane oj na akwarium trzeba poświęcić trochę czasu, ja też pracuję i raz w tygodniu poświęcam całe popołudnie na pielęgnację zbiornika- pamiętaj że bez poświęconego czasu nie można mieć dobrego akwarium, trzeba o niego dbać i obserwować
Davyjones ok zgoda, ale jeśli filtr nie będzie pracował za każdym razem przez noc to w jaki sposób bakterie mają przetworzyć np no2 w no3? To po prostu taśma produkcyjna na której w sposób ciągły zachodzi szereg procesów
Nie żebym Tobie to tłumaczył tylko naszemu koledze.
Filtr każdy ma chodzić non stop, a jak komuś szkoda paru złotych na prąd to niech idzie lodówkę wyłączy i tyle w temacie.

[DavyJones ●]

Davyjones ok zgoda, ale jeśli filtr nie będzie pracował za każdym razem przez noc to w jaki sposób bakterie mają przetworzyć np no2 w no3?

Jaki filtr/pompa pracuje w podłożu? Tam tez żyją bakterie i wykonują swoją pracę. Nie polecam wyłączania filtra, jego ciągła praca spełnia kilka funkcji, ale kilkugodzinna niezamierzona przerwa w jego pracy nie wywoła tragedii.

[fari]

By ryby mogly spokojnie spac w nocy.

Ale jazda.

Jeessuuuuu ale ja jestem niedobry dla swoich rybek Nie dość, że filtra nie wyłączam na noc to jeszcze po oczach im świecę nocnym oświetleniem. Normalnie masakra.

[pit333 ●]

Bakterie nitryfikacyjne są tlenolubne jak im zabraknie tlenu to umierają, część przetrwa ale zanim się populacja odbuduje musi minąć kilka dni bo bardzo wolno się namnażają.
Jeśli we wkładach masz dużo organiki to jak braknie tlenu zachodzą procesy gnilne .. nic dobrego w akwarium

Tak dla sprostowania, bakterie nie umierają tylko przechodzą w stan uśpienia.

[paydy ●]

DavyJones każdy filtr "pracuje" w podłożu
Woda wylatująca z wylotu krąży po zbiorniku, dociera również i do podłoża gdzie dostarcza tlen( opcjonalnie nawozy zawarte w wodzie dla roslin) właśnie dla tych bakterii.
Dlatego stosuje się np power sand czy keramzyt jako warstwa dolna- większa granulacja- lepszy dostęp wody bogatej w tlen aż do spodu zbiornika.
Jak można zauważyć prawie każde gotowe podłoże( czy to pro soil czy amazonia) ma kształt kulek- jak je wysypujemy nie tworzą zbitej warstwy, natomiast są między nimi szczeliny właśnie po to aby był dostęp tlenu dla korzeni i bakterii.
Zgodzę się że pewien czas przerwy pracy filtra nie zaszkodzi mu. Pytanie jaki to czas? Skąd bierzecie dane że są to 4 h? Zapewne wszystko jest tu uzależnione od tego jak "mocno" natleniona jest woda i zapewne od gatunku samych bakterii. Oczywiście pewna przerwa nie zaszkodzi zbytnio( prace nad czyszczeniem filtra) ale tu również wielu akwarystów po takich pracach stosuje bakterie, nawet też po podmianach- ja tak robię.
Zauważ jedno- wyłączamy filtr na ok 10h zazwyczaj na noc jak w wypadku kolegi.
Co się dzieje? Otóż nie ma cyrkulacji wody w akwarium- tak więc i tafla wody nie faluje, nie dostarcza tlenu.
Tlen natomiast w sposób ciągły zużywają-
ryby
rośliny
bakterie, i wszystkie te zespoły konkurują między sobą.
Jak ktoś ma mocno obsadzony zbiornik i średnią obsadę to nad ranem tlenu już będzie znacznie mniej.
Dla testów może ktoś kupić test o2 wyłączyć filtr na całą noc i zmierzyć poziom.
Nawet ADA na noc "podnosi" swoje wyloty aby zapewnić natlenianie.
Tak więc uważam że się tu mylisz co do pracy filtrów w podłożu
Wady nie stosowania filtra w nocy:
brak cyrkulacji
brak natleniania
brak oczyszczania zbiornika
zachwianie równowagą biologiczną.
Filtr ma chodzić w sposób ciągły, a jedynie kiedy można go odłączyć to czas na czyszczenie go.
Taka jest moja opinia

[DavyJones ●]

Tak, masz rację. Cyrkulacja - dzięki filtrowi - powoduje również docieranie wody do podłoża, jeśli ma ono odpowiednia granulację.

Żeby było jasne, ja nie polecam wyłączania filtra na noc. Mówię tylko, że kilkugodzinna przerwa nie spowoduje tragedii.

[Pethro ●]

Nawet w starym, suchym, dawno nieużywanym filtrze znajdują się przetrwalniki bakterii i start na takich starych wkładach będzie szybszy niż na fabrycznie nowych. Potwierdza to wielu akwarystów.

przetrwalniki których bakterii ?
akurat nitryfikacyjne nie mają przetrwalników, ich jedyna obrona to anabioza

[Pethro ●]

Tak dla sprostowania, bakterie nie umierają tylko przechodzą w stan uśpienia.

jesteś pewny że żadne bakterie nie umierają ? tylko wszystkie przechodzą w stan anabiozy?

[DavyJones ●]

O tych przetrwalnikach i anabiozie słyszałem. Być może faktycznie tak jest. Bakterie w akwarium muszą się skądś brać. Wyobraźmy sobie zbiornik sterylny. Szkło wymyte, żwir wyparzony, rośliny invitro, filtr nowy, brak ryb. To i tak po kilku tygodniach akwarium dojrzeje. A to, że zbiornik szybciej dojrzeje na starych wkładach, nawet wysuszonych to fakt. Pozatym nie muszą to być Nitrospira i Nitrobacter. Nietylko one uczestniczą w cyklu.
Sądzę, że gdyby były tak wrażliwe jak się powszechnie uważa, to nie byłyby tak "popularne" w przyrodzie.

[Piotr Baszucki]

Śmiech śmiechem, ale poniekąd dedukcja kolegi jest słuszna.

Ryby nie zapadają w typowy sen, ale brak aktywności z ich strony wymaga specyficznych warunków np. braku intensywnego ruchu wody (dlatego jak zapewne sami codziennie obserwujemy wybierają spokojną toń lub bardziej zaciszne miejsca akwarium).

W każdym razie filtr powinien chodzić 24h/dobę i przy tym zostajemy.

[Pethro ●]

DavyJones oczywiście że to chodzi o wiele bakterii, przy czym nitrobacter w świetle ostatnich odkryć gra tu pomniejszą rolę. Główne nitryfikatory w akwarium słodkowodnym to szczepy nitosomonas i nitrospira. A to że głównie one są za to odpowiedzialne w akwarium spowodowane jest przez specyficzne warunki jakie na ogół im zapewniamy ( stosunkowo niska ale stała podaż amoniaku natlenienie temperatura itp) akurat w takich w miare stałych warunkach i przy czystej wodzie głównie one się rozwijają. A to że gdy się warunki wodne nagle mzieniają i wpłyną na ich stabilność populacji widać zaraz po glonach które szybko wypełniają lukę po ubytku tych bakterii.
W innych warunkach jak oczyszczalnie ścieków wykształcają się inne szczepy bakterii np lepiej przystosowane do wysokiego stężenia amoniaku/ azotynów itp.

Sądzę, że gdyby były tak wrażliwe jak się powszechnie uważa, to nie byłyby tak "popularne" w przyrodzie.

to że są kosmopolityczne nie znaczy że nie zniszczalne albo expresowo namnażające. Jednak sam zauważyłeś że by się dostatecznie namnożyły potrzebują odpowiednio dużo czasu.

[Sproutix ●]

Wg dr. Tima Hovaneca ( zajmuje się zawodowo badaniem bakterii nitryfikacyjnych ) bakterie nitryfikacyjne potrafią długo przetrwać ( nawet kilka dni ) w wyłaczonym filtrze o ile złoże jest w miarę czyste.
Tu ciekawy wpis z blogu - polecam:

http://4szyby.blogspot.com/2010/07/awar ... cznym.html

[Piotr Baszucki]

Warto posłuchać:

http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly ... aneca.html