Proszę o pomoc w wyborze filtra.
Akwarium to standardowa 240 (120/40/50).
Masa roślin. Kilkanaście rybek.
Podłoże na ziemi ogrodowej i gruba warstwa bazaltu.
Nawożenie EI od kliku miesięcy ze świetnymi efektami
.
Obecnie akwarium chodzi na Chinolu 303B (z lampą UV 24h/d).
Na wylocie reaktor
co2 DIY z filtra narurowego 10".
Z filtra jestem zadowolony ale ma juz około 6 lat i komin w koszykach jakby się rozpuścił i filtr łapie lewe obiegi.
Chciałbym trochę doinwestować swój wodny ogródek i mam dylemat.
Czytam czytam i im więcej czytam tym więcej niepewności.
Rozważam:
1.
JBL CRISTALPROFI GREENLINE e1501
- czy wercja v003 nie ma wad poprzedników?,
- boję się lewego obiegu bo przecież po to wymieniam filterek,
- jak mam wywalić ponad 500zł i potem go uszczelniać ...
- cicha praca? - podobno loteria albo wprawa w odpowietrzaniu,
- mały pobór prądu,
- duży plus to objętość filtracyjna, duża wydajność i dostęp do części,
- na plus 4 lata gwarancji tylko na co skoro tyle zastrzeżeń w jej warunkach?
2.
HYDOR External Professional 600
- trochę mało znany w PL chyba,
- z części zamiennych tylko wirniki widziałem,
- mały pobór prądu,
- podobno ciche,
- duża objętość filtracyjna i wydajność,
3. Chinol 304B
- z jego młodszego brata jestem mega zadowolony,
- prądożerny !!!! masakrycznie (może ma ktoś możliwość zrobienia pomiaru watomierzem?),
- duża objętość i wydajność (zdania są podzielone).
Proszę o jakieś opinie i sugestie.
Zaraz pewnie napiszecie
EHEIM ale tu kasa bez porównania wyższa.
Stosunkowo mała objętość i wydajność w stosunku do kasy.
Chciałbym utrzymać reaktor
co2 na wylocie i rozważam UV oraz prefiltr na wlocie
EHEIM albo HW603 zewnętrzny więc przepływ wody musi być spory.
Będę wdzięczny za opinie użytkowników powyższych choć o
JBL w necie nie brakuje głosów w obie strony.