No widzisz ja o tym nie miałem pojęcia bo przerobiłem w życiu dużo korzeni włącznie z tymi znajdywanymi w rzekach , nigdy nie spotkałem się ze śluzem lub pleśnią na korzeniu.
Co do glonojadów to do nich mam słabość od dziecinstwa
.O ile młode żywią się glonami , to na pewno nie tymi, które widać. Natomiast dorosłe jedzą glony jak muszą , a z moich obserwacji wynika, że wolą poczekać na pokarm.
Co do wykopywania roślin, owszem wykopią, ale tylko te, które są posadzone świerzo. Ukorzenionej
rośliny nie wykopią. Nigdy nie zauważyłem, żeby żywiły sie celulozą wręcz odwrotnie żerują wszędzie , a w korzeniu raczej tylko sie rozmnażają. U mnie i tak są w każdym akwarium, i będą bez względu na szkody jakie by miały zrobić.( ja ich nie zauważyłem)
A co do szlifowania korzenia to nie glonojady , tylko ślimaki helmet military, których jestem wielkim fanem
Zielonego pyłu z korzenia od nadmiernego oświetlenia glonojady Ci nie zjedzą natomiast ślimaki helmety tak i to z najmniejszych zakamarków.Miałeś poprostu zły korzen bez zakamarków , dlatego glonojady zrobiły sobie dziurę do złożenia ikry. I jedna moja rada na koniec
kprusak
, naucz się obserwować co hodujesz w akwarium to może przestaniesz pisać te wiecznie puste posty
pozdrawiam Bent