Parowanie wody w akwarium odkrytym.

Witam serdecznie,

Zastanawiam się od pewnego czasu nad zbiornikiem otwartym dotychczas posiadałem zbiorniki z pokrywą jednak przy każdym poruszeniu pokrywy zawsze lała się woda po szybach powstają wtedy brzydkie zacieki i nieciekawie to wygląda, dlatego w następnym zborniku chce zrezygnować z pokrywy tylko czy to dobry pomysł ??

Zbiornik odkryty napewno ma swoje zalety takie jak :

- łatwy dostęp do akwarium,
- możliwośc aranżacji z wystającymi korzeniami,
- pewnie też zalety wizualne roślinności,
- możliwośc podwieszania oświetlenia na różnych wysokościach,


Taki zbiornik ma też swoje minusy :

- ucieczki mieszkańców zbiornika,
- napewno większe parowanie wody,
- możliwe jest też oślepianie domowników przy zbyt wysokim zawieszeniu oświetlenia wiadomo że to też jest zależne od wysokości szafki na którtm stoi akwarium,


Napisałem tego posta z nadzieją że pomożecie mi zdecydować czy warto zakładać zbiornik otwarty, czy lepiej pozostać przy pokrywie.
Osobiście bardziej podobają mi się zbiorniki otwarte ale obawiam się nadmiernego parowania wody a z wentylacją u mnie nie wygląda najlepiej

Mam nadzieję że podzielicie sie swoimi doświadczeniami z akwariami odkrytymi a takich tu na forum jest sporo chodzi mi głównie o różnice temperatur pomiędzy pomieszczeniem w którym się znajduje a akwarium, ilośc wyparowanej wody tygodniowo i czy po pewnym czasie nie występują takie niespodzianki jak wilgoć w pomieszczeniu w którym znajduje się akwarium?

Napiszcie też różnice jakie występują w parowaniu wody pomiędzy akwariami z oświetleniem HQI i oświetleniem świetlówkami T5 ?

Zmień na otwarte, na pewno nie pożałujesz. Łatwość obsługi bez porównania. Parowanie wody nie powoduje żadnych problemów, w rzeczywistości są to niewielkie ilości (do 2cm tygodniowo). W kwestii oświetlenia, jeśli tylko jest taka możliwość to warto lampę powiesić - dodatkowo ułatwia zabiegi pielęgnacyjne i fajniej wygląda. No i widok roślin z góry - bezcenny

chester dzięki za szybką odpowiedz myśle że zaryzykuje i kolejne akwarium postawie z lampą podwieszoną nad akwarium

To i ja się podepnę pod temat, bo własnie jestem na etepie zmiany na otwarte i bardzo mnie martwi mozliwiość oślepiania przez belke podwieszoną.I tu pytanie : na jakiej wysokości radzicie umieścić belke nad zbiornikiem, żeby było optymalnie? Wsporniki będą przykręcone do ściany więc trudno później będzie zmienić, dlatego chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia.

ramiras napisał(a):To i ja się podepnę pod temat, bo własnie jestem na etepie zmiany na otwarte i bardzo mnie martwi mozliwiość oślepiania przez belke podwieszoną.I tu pytanie : na jakiej wysokości radzicie umieścić belke nad zbiornikiem, żeby było optymalnie? Wsporniki będą przykręcone do ściany więc trudno później będzie zmienić, dlatego chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia.

proponuje wsporniki zamontować wyżej a wysokośc regulować linkami zawsze można wtedy pokąbinować z wysokością

Posiadam akwarium otwarte. W mieszkaniu mam naprawdę ciepło, gdyż moja żona strasznie lubi ciepełko i parowanie wody nie jest żadnym problemem. Kiedyś myślałem, że wilgoć, zapach nie teges.. ale nic z tych rzeczy. Wody przynajmniej w zimie u mnie paruje ok 1-2 cm tygodniowo czyli ok. 4l O ile w pokoju masz wentylację albo słabe okna albo nie masz drzwi to nie będzie problemu. Do tego zdecydowanie przyjazne powietrze bez przykrego zapachu. Co do uciekającego życia nie wiem jak innym ale mi jeszcze nic nie wyskoczyło ani nie wyszło z akwarium. Swoboda i łatwy dostęp do całej tafli wody bezcenne - u mnie akwarium stoi w salonie i naprawdę jest (nie chwaląc się) super estetycznie i czysto. Żadnych zacieków na szybach i nie wiem czego jeszcze. Co do podwieszanej belki i "oślepiania czy rażenia". Pewnie to kwestia dobrania odpowiedniej wysokości. Ja mam belkę ok 20cm nad akwarium i jest super. Nikogo nie razi, nie odbija mi się w TV, a dodatkowo jest na tyle fajnie jasno i nastrojowo, że w moim salonie praktycznie poza nią nie świecę żadnego światła. Tak więc tym sposobem można powiedzieć, że światło w akwarium mnie nie kosztuje, gdyż pewnie więcej bym wydał świecąc żarówki w żyrandolu albo w dwóch kinkietach.
Ja osobiście strasznie się cieszę, że zdecydowałem się na akwarium otwarte. Wygoda i estetka na najwyższym poziomie. Jeszcze polecam rurki szklane i będziesz burżuj pełną buzią

Mam pokrywę i żałuję.Aby uniknąć zacieków wody przykleiłem ją do akwarium. Ogólnie dostęp jest utrudniony. Praktycznie nie używam zamknięć. Przy ewentualnej zmianie zbiornika na 100% będzie to akwa. otwarte. Parowanie to ok. 1-2 cm tygodniowo i latem niższa temparatura wody.

etrusc fajnie że dodałeś wyczerpującą wypowiedz na mój post domyślam się że takie akwarium w salonie to coś wspaniałego

U mnie akurat akwarium ma stać w sypialni martwi mnie jedno okna są szczelne,drzwi zamknięte, brak wentylacji temperatura zmienna rano zawsze chłodno

może ktoś ma akwarium otwarte w podobnych warunkach i podzieli się swoimi obserwacjami ?

zapraszam do dalszych wypowiedzi

Witam.Mam akwarium otwarte ok.450l w pokoju ok.12m2.Parowanie wody jest minimalne.Umieszczony w stacji pogodowej wilgotnościomierz wskazuje obecnie wilgotność na poziomie 39%/zima,mrozy - na zewnątrz wilgotność ok.76%,suche powietrze od centralnego ogrzewania/Wcześniej latem i jesienią przed umieszczeniem akwarium wilgotność na poziomie 50% i wyższa/wysoka wilgotność powietrza na zewnątrz/.Okna plastikowe stale otwarte drzwi do pokoju.Dla porównania w pokoju , gdzie nie ma akwarium wilgotność na poziomie 26% i stale pracuje nawilżacz powietrza.Ładnie rosną rośliny doniczkowe przy akwarium.Moje obserwacje są zbyt krótkie aby wyciągać na tej podstawie ostateczne wnioski,ale myślę,że w pokoju nie będzie problemu z zawilgoceniem.Po umieszczeniu tak dużego zbiornika wody w niewielkim pomieszczeniu mniejsze wahania temperatury i nieznacznie cieplej.

Mialem otwarte 375l z oswietleniem hqi 300w ok. 30cm nad akwarium. Parowalo 3-5cm tygodniowo. Do swiatla sie przyzwyczailem, ale jak goscie przychodzili to prosili o zgaszenie bo ich walilo po oczach (no, ale to 300W!). Najpierw stal w 12m2, a pozniej w 9m2. Wilgoc nie byla wyczuwalna, ale w tym mniejszym pomieszczeniu ktoregos dnia zauwazylem wode sciekajaca w gornym rogu pokoju i nakrylem szybami - tym samym otwarte sensu stricte sie skonczylo. Straty zwierzakow byly rzadkie. Gloszone walory estetyczne typu: refleksy na scianie/suficie, widok z gory, roslinnosc wychodzaca z wody itp. sa, imho, przekoloryzowane. Jednak zapewne wiele zalezy od aranzacji samego akwarium i otoczenia. Minusy: widoczne osady kamienia, brudne krawedzie i wzmocnienia, rosliny wyrastajace nad wode przypalone cieplem od lamp. Plus - latwosc dostepu.
Obecnie stoi w pomieszczeniu 24m2, ale z pokrywa diversa i mysle, ze juz nie wroce do otwartego, chyba ze w mniejszym zbiorniku (od 60l w dol). Minus, bardziej utrudniony dostep, ale przeciez bez dramatu, wystarczy uchylic wieko i przesunac belke, czasem woda cieknie po szybie, ale wystarczy lekka korekta ulozenia pokrywy. Plusy, estetyka, niepotrzebne ogrzewanie, brak oslepiajacych swiatel, brak widocznej gornej linii wodnej (akwarium stanowi niejako zywy obraz wkomponowany w bryle szafki i pokrywy.
No i za estetyczne zrodlo swiatla do otwartego trzeba zwykle slono zaplacic. Wiele akwariow na tym forum jest piekna, ale wystarczy ze wlasciciel pochwali sie rzutem na lampy i czar pryska.

jacek3 napisał(a):Witam.Mam akwarium otwarte ok.450l w pokoju ok.12m2.Parowanie wody jest minimalne.Umieszczony w stacji pogodowej wilgotnościomierz wskazuje obecnie wilgotność na poziomie 39%/zima,mrozy - na zewnątrz wilgotność ok.76%,suche powietrze od centralnego ogrzewania/Wcześniej latem i jesienią przed umieszczeniem akwarium wilgotność na poziomie 50% i wyższa/wysoka wilgotność powietrza na zewnątrz/.Okna plastikowe stale otwarte drzwi do pokoju.Dla porównania w pokoju , gdzie nie ma akwarium wilgotność na poziomie 26% i stale pracuje nawilżacz powietrza.Ładnie rosną rośliny doniczkowe przy akwarium.Moje obserwacje są zbyt krótkie aby wyciągać na tej podstawie ostateczne wnioski,ale myślę,że w pokoju nie będzie problemu z zawilgoceniem.Po umieszczeniu tak dużego zbiornika wody w niewielkim pomieszczeniu mniejsze wahania temperatury i nieznacznie cieplej.

jacku3 jaką masz temperature wody w zbiorniku ? i jaką jest temperatura w pomieszczeniu w którym stoi akwarium ?

Otwarte wyglada znacznie ladniej. Opcja dla leniwych ktorym sie chce czyscic zaciekow po parujacej wodzie (ich ilosc bedzie zalezna od twardosci wodny, generalnie mniej na slaskiej wodzie, warszawska jest bardzo twarda) polega za zamowieniu w agencji reklamowej lub drukarni czarnych paskow z hm, w sumie nie wiem jak nazywa sie ten material, sluzy jaka baza na ktora nadrukowuje sie tresci reklamowe. Mozna taki dwa paski po kilka cm wysokosci przykleic od dolu i gory a umiejetnie wykonane wyglada ladnie. Przy hqi gorny pasek mialem wysoki na ponad 10c,m and akwarium co zmniejszalo oslepiajacy efekt odbijania sie swiatla hqi.

pomiedzy hqi i t5, wybralbym t5, chyba ze akwarium byloby bardzo wysokie, powyzej 60cm wysokosci. T5 emituja mniej ciepla, sa wydajniejsze energetycznie, nie bucza przy zalaczaniu tak jak przynajmniej u mnie buczalo hqi samorobka oraz pozniej (choc nie tak glosno) lampa aquamedica, na rynku sa bez trudu dostepne dobre i stosunkowo korzystne cenowo modele lamp t5. Swiatlo z Hqi dociera glebiej ale trudniej nim rownomiernie doswietlic akwarium. Na minus t5 zaliczyc trzeba cene wymiany swietlowek, tutaj hqi wychodzi taniej.