Witam. Forum obserwuje od pewnego czasu ale już niebawem nadejdzie czas na akwarium w zwiazku z tym kilka pytań do doświadczonych akwarystów.
Zacznę do tego ze kiedyś dawno temu rybki były ale za "małolata" więc wiedze raczej będe zdobywał. Czytam ile wlezie a z jednego textu wynika drugi itp.
Za około miesiąc jak remont dobiegnie ku końcowi będzie akwarium, miejsce przygotowane i nic innego tam nie będzie chyba ze mnie ktos odwiedzie od rybek na rzecz jakiegoś gada lub płaza ale watpię bo w domu jest jeszcze wścibski amstaff.
1.60cm(szer.)x25(gł)x70(wys) troche nietypowe wiem ale takie akurat pasuje w ścianę:)
Może zmienić się albo wysokość na 60cm albo długość na 50cm ale tutaj tez macie zapewne doświadczenie co będzie lepsze.
Ogolnie ma to przypominac cos takiego jak poniżej z tym ze na zdjęciu za akwa sa drzwi a u mnie w odleglosci 4,5m będzie okno południowo zachodnie.
Głownie ma to wyglądać więc aranżacja będzie czasochłonna zapewne (mam już parę aranżacji bonsai więc tu tez dam sobie radę myslę)
Wiadomo roślinki i trochę rybek. Akwarium będzie miało około 75-80l więc za dużo ich pewnie nie będzie.
Czy 25 cm jesli chodzi o szerokośc to nie będzie mało? Poczatkowo miało byc 30cm ale zeszliśmy na 25.
2.Jesli chodzi o stworzonka to chciałbym danio fluorescencyjne(?) bo ogólnie są dośc dobre dla poczatkujących (a za takiego się uwazam mimo że kiedyś tam było akwa raczej pozytywnie chodowane) Do tego zastanawiałem się nad 3-4 kiryskami na dno i 2-3 ampularium (podobno lubia dość twarda wodę żeby sobie skorupkę budować?). W późniejszym okresie jesli w ogóle fajnie byłoby kilka sztuk krewetek ale tutaj nie mam doświadczenia w ogóle. Poprawcie mnie jesli taki "mix" byłby niezbyt ewentualnie co czym zastąpic? Chciałbym zeby było jednak kolorowo ale w miare naturalnie. Raczej nie chciałbym np 4 gatunków po 5-6 szt rybek bo z tego co pamietam to lepsza jedna wieksza ławica niż totalny mix ale może się mylę.
Czy mając slimaki np mogę odpuscic sobie "glono-zjadacze"? Z nadmiarem zawsze sobie radziłem metoda "na sałate" więc liczebność slimaków umiem utrzymac na danym poziomie.
3.Jesli chodzi o wystrój i
rośliny to na pewno zeby zająć górna przestrzeń będzie "avatar" czyli pływające wyspy. Roślinność to raczej chyba mchy porastające "wyspy". Akwarium niby wysokie ale nie chce wysokich roslin. Także tak jak pisałem mchy i "trawy"
Raczej nie będzie korzeni chyba ze jakies 2-3 niewielkie w formie drzewka lub "wyrastające" ze skałek.
Czy dobierac rosliny pod ryby czy powinno się odwrotnie?
4."Tło" wewnętrzne będzie tylko na szybie przylegającej do ściany czyli na waskiej. Czy zorbienie tego ze styropianu i zaprawy (chyba jabardziej popularny ceresit ale moze coś jest bardziej warte uwagi) będzie ok? Ile to moczyć przed włożeniem do akwa?
5.Pytanie odnośnie podmiany wody. Jak wspominałem miałem akwa i to 4-5 lat ale to było dobrych 10lat temu albo i wiecej więc ogólne zasady znam.
Przy takim wysokim baniaku oczywiście odsysając wodę odmulaczem z dna nową nalezałoby wlewac normalnie od "góry" czy lepiej ja wtłaczac np na połowie wysokości akwarium?
To tak na wstepie kilka pytań, choc może długich:), na pewno będzie ich więcej jeszcze przed i w trakcie ale w końcu wolałbym nie ukatrupiać niepotrzebnie żywych stworzonek bo po co? Jesli zły dział to przepraszam i prosze o przeniesienie ale przydałby sie dział dla początkujących, którego poniekąd nie znalazłem:(