Potrzebne materiały i narzędzia (do takiej wersji jak na zdjęciu fot: fr3d3k):
- rurka do pędzenia wina - 1,70 pln w pobliskim bricomarche czy innej castoramie
- przyssawka - wyciągnąć z szafki z pudełka z "akcesoriami" do akwa, lub zakupić - ~1 pln
- mały pilnik do metalu mocno kanciasty (okrągły odpada), można spróbować też pilniczkiem do paznokci lub pilniczkiem do otwierania szklanych ampułek z lekami
- kuchenka gazowa lub palnik gazowy
- sucha ściereczka
Pilniczkiem robimy rysę dookoła rurki, kilkukrotnie poprawiając. Staramy się żeby była równa, ponieważ jeśli będzie kanciata to szkło pęknie nam krzywo.
Opieramy jeden koniec rurki o blat, drugi możemy trzymać w ręku i stukamy w miejscu rysy np. pilniczkiem. Najpierw delikatnie potem mocniej.
Jak ktoś odważniejszy to może ją złamać rozciągając jednocześnie.
Czynność powtarzamy na drugim końcu naszego indykatora. Jeżeli rurka pękła nam gdzieś gdzie nie powinna (ale szkło nie odpadło, a jedynie widać linię pęknięcia) to nic nie szkodzi. Jak pękła krzywo można się pokusić o "wyprostowanie" krawędzi kombinerkami (po prostu odkruszyć po kawałeczku) - ale efekt końcowy już nie będzie idealny.
Trzymamy indykator przez ściereczkę i wkładamy końcówkę w płomień, w jego najwyższym punkcie (jest najcieplej). Jeżeli to jest koniec który ma się zasklepić rozgrzewamy ostatnie pół centymetra i czekamy aż szkło się rozpuści i samo zalepi otwór (nie trzeba mu pomagać żadnym naginaniem itp. , ale trwa to z 5 min) obracamy od czasu do czasu. Końcówkę otwartą wkładamy tylko samym koniuszkiem do ognia i pozwalamy na zaokrąglenie krawędzi.
Jeżeli mieliśmy przypadkowe pęknięcie rozgrzewamy rurkę także w tym miejscu, po kilku chwilach zniknie.
Szkło długo stygnie więc uwaga żeby się nie poparzyć. Naturalnie nie studzić w wodzie. Przy łamaniu zapobiegawczo można wsadzić np. w woreczek foliowy żeby nam jakieś odpryski gdzieś nie poleciały.
I tyle
Nałożyć przyssawkę, wlać płyn i do akwa
(na zdjęciu jest wlany płyn rataja bo innego testera w tej chwili nie mam - chciałem sprawdzić czy działa). Napełniony w takim stopniu jak widać mieści jakieś 2 ml.
Wersja rozszerzona:
można użyć lutownicy gazowej (na gaz do zapalniczek), takiej małej, wygląda jak długi marker z wystającą antenką. Kupiłem w jasamie za 6 pln. Świetnie rozpuszcza szkło. Praca jest dużo bardziej precyzyjna można dowolnie kształtować rurki ... niestety zepsuła się po jakichś 10 minutach
w czasie prób, zanim przystąpiłem do pracy. Przyssawkę chyba można wybrać mniejszą, taką na uchwyty i przykleić ładnie sylikonem do indykatora.
Dyskutuj o własnoręcznym przygotowaniu indykatora na forum >>[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
Uwaga: redakcja Serwisu nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe z lektury powyższego artykułu. Wszystkie czynności czytelnik wykonuje na własną odpowiedzialność.[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]Fot: kier[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
[url=http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142628]
[/url]
Czytaj węcej »