Georgi napisał(a):Mi sie ocieraja ryby czasami o liscie i zyja juz 3 lata....
Co nie znaczy, że jest im dobrze niestety... Człowiek też z tasiemcem może żyć ale po co?
Jeżeli ocieranie jest bliżej nieokreślone można spróbować fmc - czyli roztwór formaldehydu, zielenie i chyba błekitu spotykane pod różnymi nazwami obecnie jak CMF, FCM czy formisol. Na ospę najlepsza jest zieleń malachitowa.